Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Problemy z głową..

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bubbles
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 14 kwietnia 2022, o 11:52

14 kwietnia 2022, o 12:16

Cześć wszystkim! 🦋
Z nerwicą lękową zmagam się od 2018 roku, wtedy też po wykonaniu wszystkich badań (ekg, neurolog, badania krwi) dostałam oficjalną diagnozę. Moja historia jest dość długa, już wcześniej zmagałam się z zaburzeniami lękowymi, a jeżeli chodzi o samą nerwicę, to miałam naprawdę chyba wszystkie możliwe objawy jakie na tym forum zostały wymienione. Ostatnio jednak martwi mnie jedna rzecz, która nie daje mi spokoju, a że w dodatku cierpię na OCD to nie jestem w stanie przestać googlować, co tylko pogarsza sytuację. Od jakiegoś czasu mam uczucie ciężkiej głowy, dosłownie jakby mi ktoś walnął czymś w głowę, do tego takie dziwne kilkusekundowe/minutowe bóle głosy (nie zawsze) w różnych miejscach, bóle karku i pleców, czasem ciężki oddech (jakbym miała coś na klatce piersiowej ale też nie zdarza się to zawsze), czasem dochodzi do tego zmęczenie i trochę rozmyty wzrok. Mama jest psychoterapeutą, więc ona od początku wiedziała co to; ubłagałam ją aby porozmawiała ze swoją znajomą która jest neurologiem i aby się jej zapytała czy to wymaga diagnozy. Neurolog stwierdziła, że to nerwicowe objawy + kręgosłup najprawdopodobniej ponieważ mam skrzywienie kręgosłupa, ale ja się boję że to może być guz mózgu 🥲 nie potrafię przestać o tym myśleć i naprawdę nie daje mi to spokoju. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś z podobnymi doświadczeniami i objawami się wypowiedział, ponieważ ja już powoli przestaję mieć siłę aby się z tym dziadostwem użerać, tym bardziej że z nerwicą walczę od niemalże 4 lat i miałam już naprawdę chyba wszystkie objawy możliwe..
mam nadzieję, że uda mi się w końcu to uspokoić i przestać zakładać najczarniejsze scenariusze.
Życzę również wszystkim spokojnych i zdrowych świąt wielkanocnych 🌷
Miśka123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 19 kwietnia 2022, o 19:50

19 kwietnia 2022, o 21:17

Jestem od dziś na forum i dopiero zaczynam wszystko czytać ale dwa razy miałam rezonans głowy bo objawy były nieznośne (zawroty głowy nawet w trakcie leżenia) i również bałam się, ze to. guz. Bałam się tego guza 2 lata i w końcu po rezonansie objawy ustąpiły bo oczywiście został wykluczony. Drugi raz to powrót zawrotów po 2 latach i znów ustąpiły po wykluczeniu guza.... ehhh na dzień dzisiejszy mam ochotę znowu iść zrobić rezonans bo mi się wszystko w głowie miesza i szumi itd ale wiem, ze to TYLKO nerwica i mogłabym tak w kółko i w kółko wszystko badać a i tak do końca mnie to nie uszczęśliwi
ODPOWIEDZ