Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Powikłania po covid, jak sobie z nimi radzić

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Biały Wilk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 14 stycznia 2022, o 01:14

16 lutego 2022, o 19:30

Hej przeszedłem covida, całkiem gładko jedyne co różniło tę chorobę od przysłowiowej grypy, czy zapalenia oskrzeli, to że bardzo bolało mnie gardło w którym zrobiły się afty. Po paru dniach gorączki, bólu stawów doszła tylko częściowa utrata smaku i węchu (już wrca).

Jutro kończę izolacje, ale tu pojawiają się niestety problemy. Od kilku dni czuję się całkowicie zdrowy, natomiast problem pojawił się 2 dni temu, a mianowicie, mam bardzo dużą suchość w jamie ustnej, do tego stopnia, że nie mogę spać bo budzę się z totalnym "kapciem", pije wodę to później budzę się z powodu parcia na pęcherz. Z tymi wszystkimi objawami w połączeniu z zaburzeniami, radze sobie całkiem nieźle, nie panikuje, nie mierze ciśnienia, nie mierze tętna, nie odczuwam już z tym związanych somatów, ale oczywiście gdzieś w podświadomości zakorzeniły się obawy, przed zapaleniem mięśnia sercowego i różnego rodzaju powikłań, o których słyszy się z mediów, nie mówię tu o telewizji, ale o mediach sportowych, gdzie co rusz słychać, że jakiś młody zawodnik piłki nożnej zmarł na murawie, inny przeszedł zawał, to piłkarz Bayernu ma Zapalenie mięśnia sercowego po covid. Staram się, wszystkie takie media usuwać sprzed oczu, żeby się nie nakręcać, nie oglądam wiadomości etc. To oczywiście dziś poza suchością w gardle, pojawił się palący ból w klatce piersiowej, bardzo podobny do pierwszego ataku paniki który przeszedłem. Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić, na każdą inną "faze" związaną z nerwicą znajdowałem sobie jakiś sposób. Tak z tym nie mogę sobie poradzić. uhuhuh uhuhuh Dodam, że 12 lat temu przeszedłem wirus świńskiej grypy, który był najgorszą chorobą w życiu i covid był przy tym jak lekki katarek, ale powikłania po wirusie nie dają mi spokoju, a raczej myśl o tychże powikłaniach.

Pytanie do osób które przeszły covid, jakie mieli skutki uboczne, już po wyzdrowieniu, czy ktoś z was może przeprowadzał kolejną serie badań żeby uspokoić swoje demony w głowie i podpowie jakie? 3 tygodnie temu miałęm robione EKG i wyszło ok, ale 2 tygodnie temu zaraziłem się covidem i obawy związane z uszkodzeniem płuc/serca/układu krążenia, po chorobie nie dają spokojnie funkcjonować :no :no :no
lukaszz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25

16 lutego 2022, o 21:23

Sorry, ale wydaje mi się, że wkręcasz sobie te powikłania. Ja nie zauważyłem żadnej różnicy po covidzie.
ODPOWIEDZ