Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
Nesoqi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 29 stycznia 2022, o 08:05
16 lutego 2022, o 12:08
Cześć

, przechodząc od razu do sedna sprawy. Z nerwicą próbuję sobie radzić od 2 miesięcy, stosuję akceptację, „wyśmiewam” lęki itp itd. Natomiast dzisiaj, po przebudzeniu mentalnie czuję zmiany dosłownie co ułamek sekundy: przechodzi to z ulgi do paraliżującego lęku nawet nie wiem do czego. I tak od rana, co chwilę. Jak sobie z tym poradzić?

-
HysSpodGory
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
16 lutego 2022, o 12:36
Nesoqi pisze: ↑16 lutego 2022, o 12:08
Cześć

, przechodząc od razu do sedna sprawy. Z nerwicą próbuję sobie radzić od 2 miesięcy, stosuję akceptację, „wyśmiewam” lęki itp itd. Natomiast dzisiaj, po przebudzeniu mentalnie czuję zmiany dosłownie co ułamek sekundy: przechodzi to z ulgi do paraliżującego lęku nawet nie wiem do czego. I tak od rana, co chwilę. Jak sobie z tym poradzić?
Ponoc ignorować, ja mam to samo, cialo z waty mi sie robi jak wstaje i przeszywa mnie lęk az slabo sie robi mi. To wszystko dlatego, bo wiem, ze kolejny dzien bedzie do dupy i z objawami.
-
martif
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24
16 lutego 2022, o 13:16
Ja mam to samo

noc w sumie dobrze spędzona a tylko rano otwieram oko i od razu przez ciało przechodzi "fala"

dziwne uczucie ... zaczyna wkradać się nerwica i myśli jak to dziś będzie, jak się będę czuł, czy będą ataki paniki ehhh... od razu zaczynam myśli skupiać na czymś innym - zazwyczaj pomaga

-
Nesoqi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 29 stycznia 2022, o 08:05
16 lutego 2022, o 13:31
martif pisze: ↑16 lutego 2022, o 13:16
Ja mam to samo

noc w sumie dobrze spędzona a tylko rano otwieram oko i od razu przez ciało przechodzi "fala"

dziwne uczucie ... zaczyna wkradać się nerwica i myśli jak to dziś będzie, jak się będę czuł, czy będą ataki paniki ehhh... od razu zaczynam myśli skupiać na czymś innym - zazwyczaj pomaga
Mi też pomaga zajmowanie myśli

Najgorsze w tym nie są same myśli lękowe, ale właśnie te zmiany w przeciągu ułamków sekundy to na ulgę, to znów na lęk. Zwariować można

. No ale cóż, trzeba sobie radzić i wiem, że to epizod w moim życiu i minie

Dobrze wiedzieć, że ktoś też tak ma. Trzymaj się

-
martif
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24
16 lutego 2022, o 13:37
Widzę, że nawet zmagasz się z tym od tego samego czasu co ja bo mnie dopadło to w połowie grudnia. Pierwsze 2-3 tygodnie były tragiczne. Ciągle leżenie, poty , nogi z waty i człowiek nie wiedział co mu jest, przestał chodzić do pracy bo nie dawał sobie rady z tą słabością... Aż w końcu z lekarza ogólnego wylądował u psychiatry i diagnoza była od razu.... Teraz walczę jak przegonić złe myśli

Jedziesz na tabletkach ? Chodzisz na terapię ?
-
Nesoqi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 29 stycznia 2022, o 08:05
16 lutego 2022, o 14:18
martif pisze: ↑16 lutego 2022, o 13:37
Widzę, że nawet zmagasz się z tym od tego samego czasu co ja bo mnie dopadło to w połowie grudnia. Pierwsze 2-3 tygodnie były tragiczne. Ciągle leżenie, poty , nogi z waty i człowiek nie wiedział co mu jest, przestał chodzić do pracy bo nie dawał sobie rady z tą słabością... Aż w końcu z lekarza ogólnego wylądował u psychiatry i diagnoza była od razu.... Teraz walczę jak przegonić złe myśli

Jedziesz na tabletkach ? Chodzisz na terapię ?
Dla mnie pierwsze właśnie te 2 tygodnie to była tragedia. U mnie rozpoczęło się od ciągłej derealizacji i właściwie dopiero po upływie tego czasu doszłam do tego, co mi jest

. Potem słuchałam filmów chłopaków i generalnie derealizacja powoli mijała, dalej mam krótkie epizody, ale teraz mam mały problem z tymi właśnie błyskawicznymi zmianami „nastroju”. Nie chodzę na terapię i nie biorę żadnych tabletek

. A co do ciebie, słuchałeś nagrań chłopaków na youtubie? Są na prawdę bardzo pomocne i właśnie tam opowiadają o różnych sposobach radzenia sobie z myślami lękowymi.

-
lukaszz
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25
19 lutego 2022, o 11:31
Nesoqi pisze: ↑16 lutego 2022, o 12:08
Cześć

, przechodząc od razu do sedna sprawy. Z nerwicą próbuję sobie radzić od 2 miesięcy, stosuję akceptację, „wyśmiewam” lęki itp itd. Natomiast dzisiaj, po przebudzeniu mentalnie czuję zmiany dosłownie co ułamek sekundy: przechodzi to z ulgi do paraliżującego lęku nawet nie wiem do czego. I tak od rana, co chwilę. Jak sobie z tym poradzić?
Możesz napisać coś więcej? Jakie masz objawy?