Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nie radzę sobie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 399
- Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32
Od paru dni nie radzę sobie z bólem emocjonalnym połączonym z lękiem. Na forum jestem 2 lata a na nerwicę cierpię 20.Tak mi ostatnio dowalilo że nie mogę w środku wytrzymać. Pomurzcie bo nie wyrabiam nawet tabletki na uspokojenie nie pomagają.Stosowalem medytacja 3 miesiące było ok Ale ostatnie dni to masakra nigdy tak nie miałem.
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Jest to czymś spowodowane w ostatnich dniach?
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Na pewno obecny stan emocjonalny czyli ten ból wewnętrzny, bo najważniejsze jest to jak umiemy podchodzić do własnych emocji. Napisałeś, ze masz to 20 lat a jak do tej pory to leczyłeś? Chodziłeś na jakąś terapię?
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
Emocje. Akceptować, przepuścić przez siebie, nie blokować, nie wmawiać sobie, że nie masz prawa tak się czuć, ale pamiętać przy tym, że emocje to nie Ty i nie musisz, za nimi iść.
https://www.czlowiekczujacy.pl
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
- Maciej Bizoń
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 545
- Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04
Cześć . Napewno nie łatwy czas teraz przechodzisz ale najważniejsze teraz to żeby nie iść za nimi czyli nie utożsamiaj się z tym bólem ..niech ten ból będzie ale ty świadomie musisz wiedzieć skąd on jest i dać mu trwać ...z czasem przejdzie ..Bądź dzielny .
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." -
- ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
I nie, nie żartuję." -

https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Nie musi wydarzyc sie cos bardzo zlego żeby tak się podzialo.
Czasem nawet dobre wydarzenia mogą spowodować taki stan.
Powiem więcej zazwyczaj tak jest ze objawy dowalaja jak się wydaje że jest ok, bo jesteśmy wtedy pewnych emocji nieświadomi.
Czasem nawet dobre wydarzenia mogą spowodować taki stan.
Powiem więcej zazwyczaj tak jest ze objawy dowalaja jak się wydaje że jest ok, bo jesteśmy wtedy pewnych emocji nieświadomi.
- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
Jak się masz?menago49 pisze: ↑16 marca 2020, o 14:20Od paru dni nie radzę sobie z bólem emocjonalnym połączonym z lękiem. Na forum jestem 2 lata a na nerwicę cierpię 20.Tak mi ostatnio dowalilo że nie mogę w środku wytrzymać. Pomurzcie bo nie wyrabiam nawet tabletki na uspokojenie nie pomagają.Stosowalem medytacja 3 miesiące było ok Ale ostatnie dni to masakra nigdy tak nie miałem.
