Cofanie do wspomnień

[Paulina-paula34]

Czy to normalne? Otóż przy derealizacji czasami ściągało mnie do wspomnień.. Czułam sie tak samo jak w danym wspomnieniu... Przypomniało mi się coś bardzo miłego, pewne szczęśliwe dla mnie wspomnienie. Poczułam dzisiaj jakby to szczęście ale do tego niesamowity lęk omal nie panika... Już wkrecilam sobie dwubiegunówke... Czy to jest normalne przy nerwicy? Mania nie trwa przecież 10minut tylko kilka dni... Nie wiem co o tym myśleć...

[Lara]

Czy to normalne? Otóż przy derealizacji czasami ściągało mnie do wspomnień.. Czułam sie tak samo jak w danym wspomnieniu... Przypomniało mi się coś bardzo miłego, pewne szczęśliwe dla mnie wspomnienie. Poczułam dzisiaj jakby to szczęście ale do tego niesamowity lęk omal nie panika... Już wkrecilam sobie dwubiegunówke... Czy to jest normalne przy nerwicy? Mania nie trwa przecież 10minut tylko kilka dni... Nie wiem co o tym myśleć...

Tak to normalne w stanach lękowych i dd, mam dokładnie to samo od jakiegoś czasu poza innymi dziwami i powtarza mi się to co rusz. Konsultowałam to z Wiktorem i miałam badanie eeg głowy oraz tomograf i wszystko wyszło w porządku. Znalazłam też kilka osób co tak mają w zaburzeniach. Czuje wtedy w emocjach jakby działo się to co teraz ale sytuacja realnie jest inna.

[Paulina-paula34]

Czy to normalne? Otóż przy derealizacji czasami ściągało mnie do wspomnień.. Czułam sie tak samo jak w danym wspomnieniu... Przypomniało mi się coś bardzo miłego, pewne szczęśliwe dla mnie wspomnienie. Poczułam dzisiaj jakby to szczęście ale do tego niesamowity lęk omal nie panika... Już wkrecilam sobie dwubiegunówke... Czy to jest normalne przy nerwicy? Mania nie trwa przecież 10minut tylko kilka dni... Nie wiem co o tym myśleć...

Tak to normalne w stanach lękowych i dd, mam dokładnie to samo od jakiegoś czasu poza innymi dziwami i powtarza mi się to co rusz. Konsultowałam to z Wiktorem i miałam badanie eeg głowy oraz tomograf i wszystko wyszło w porządku. Znalazłam też kilka osób co tak mają w zaburzeniach. Czuje wtedy w emocjach jakby działo się to co teraz ale sytuacja realnie jest inna.

Dziękuję za odpowiedź
Trochę się przestraszyłam, bo wspomnienie było jedno z najlepszych w moim życiu a zareagowałam na nie nie dość, że szczęściem to uczuciem silnego lęku i to mi dało do myślenia... Ufff..

[lubieplacki13]

Tak to normalne. Zaburzony umysł i pewnie ty sama szuka solucji i rozwiązań na swój stan i chce go jak najszybciej naprawić i sobie z nim poradzić, w związku z tym "przeczesuje" cały mózg w poszukiwaniu odpowiedzi i często sięga do wspomnień, o których nawet nie pamiętałaś lub bez zaburzenia nigdy by ci się to nie przypomniało. Dlatego czasem jest "lawina myśli" i "pędzące myśli", "częste wspomnienia", "perfekcyjna pamięć długotrwała" (tak często wspominane na forum) i tragiczna krótkotrwała, bo mózg i ty sama szukasz rozwiązania twojego obecnego stanu i stara się go szukać wszędzie, w tym też we wspomnieniach. Dlatego np. osoby, które powiedzmy na przykład mają natrętne myśli, że są pedofilami, podsuwa im umysł wspomnienia jak np. bawili się z siostrzeńcem, albo inne takie kwestie, bo ich umysł szuka rozwiązania w tych wspomnieniach.

[Paulina-paula34]

Tak to normalne. Zaburzony umysł i pewnie ty sama szuka solucji i rozwiązań na swój stan i chce go jak najszybciej naprawić i sobie z nim poradzić, w związku z tym "przeczesuje" cały mózg w poszukiwaniu odpowiedzi i często sięga do wspomnień, o których nawet nie pamiętałaś lub bez zaburzenia nigdy by ci się to nie przypomniało. Dlatego czasem jest "lawina myśli" i "pędzące myśli", "częste wspomnienia", "perfekcyjna pamięć długotrwała" (tak często wspominane na forum) i tragiczna krótkotrwała, bo mózg i ty sama szukasz rozwiązania twojego obecnego stanu i stara się go szukać wszędzie, w tym też we wspomnieniach. Dlatego np. osoby, które powiedzmy na przykład mają natrętne myśli, że są pedofilami, podsuwa im umysł wspomnienia jak np. bawili się z siostrzeńcem, albo inne takie kwestie, bo ich umysł szuka rozwiązania w tych wspomnieniach.

Tak, wiem. Tyle że u mnie pojawiło się coś jakbym była w tym wspomnieniu. Odczuwałam to tak jakbym przeniosła się do tego zdarzenia. Trochę mnie to zmartwiło, prawie spanikowałam. Mam już minimum objawowe od dłuższego czasu a tu taka "niespodzianka"

[lubieplacki13]

Tak to normalne. Zaburzony umysł i pewnie ty sama szuka solucji i rozwiązań na swój stan i chce go jak najszybciej naprawić i sobie z nim poradzić, w związku z tym "przeczesuje" cały mózg w poszukiwaniu odpowiedzi i często sięga do wspomnień, o których nawet nie pamiętałaś lub bez zaburzenia nigdy by ci się to nie przypomniało. Dlatego czasem jest "lawina myśli" i "pędzące myśli", "częste wspomnienia", "perfekcyjna pamięć długotrwała" (tak często wspominane na forum) i tragiczna krótkotrwała, bo mózg i ty sama szukasz rozwiązania twojego obecnego stanu i stara się go szukać wszędzie, w tym też we wspomnieniach. Dlatego np. osoby, które powiedzmy na przykład mają natrętne myśli, że są pedofilami, podsuwa im umysł wspomnienia jak np. bawili się z siostrzeńcem, albo inne takie kwestie, bo ich umysł szuka rozwiązania w tych wspomnieniach.

Tak, wiem. Tyle że u mnie pojawiło się coś jakbym była w tym wspomnieniu. Odczuwałam to tak jakbym przeniosła się do tego zdarzenia. Trochę mnie to zmartwiło, prawie spanikowałam. Mam już minimum objawowe od dłuższego czasu a tu taka "niespodzianka"

Boisz się po prostu tego CHAD'u, już drugi raz o tym wspominasz. To lęk przed tym cię w to "wrzucił", to bardzo prosty schemat, skoro poradziłaś sobie z wieloma rzeczami wcześniej to tu sprawa ma się tak samo. Po za tym ludzie często z derealizacją wspominają, że czasem czują się jakby ich przeniosło do innego wymiaru, ja np. też miałem tak wczoraj przez 3 sekundy

[Paulina-paula34]

Tak to normalne. Zaburzony umysł i pewnie ty sama szuka solucji i rozwiązań na swój stan i chce go jak najszybciej naprawić i sobie z nim poradzić, w związku z tym "przeczesuje" cały mózg w poszukiwaniu odpowiedzi i często sięga do wspomnień, o których nawet nie pamiętałaś lub bez zaburzenia nigdy by ci się to nie przypomniało. Dlatego czasem jest "lawina myśli" i "pędzące myśli", "częste wspomnienia", "perfekcyjna pamięć długotrwała" (tak często wspominane na forum) i tragiczna krótkotrwała, bo mózg i ty sama szukasz rozwiązania twojego obecnego stanu i stara się go szukać wszędzie, w tym też we wspomnieniach. Dlatego np. osoby, które powiedzmy na przykład mają natrętne myśli, że są pedofilami, podsuwa im umysł wspomnienia jak np. bawili się z siostrzeńcem, albo inne takie kwestie, bo ich umysł szuka rozwiązania w tych wspomnieniach.

Tak, wiem. Tyle że u mnie pojawiło się coś jakbym była w tym wspomnieniu. Odczuwałam to tak jakbym przeniosła się do tego zdarzenia. Trochę mnie to zmartwiło, prawie spanikowałam. Mam już minimum objawowe od dłuższego czasu a tu taka "niespodzianka"

Boisz się po prostu tego CHAD'u, już drugi raz o tym wspominasz. To lęk przed tym cię w to "wrzucił", to bardzo prosty schemat, skoro poradziłaś sobie z wieloma rzeczami wcześniej to tu sprawa ma się tak samo. Po za tym ludzie często z derealizacją wspominają, że czasem czują się jakby ich przeniosło do innego wymiaru, ja np. też miałem tak wczoraj przez 3 sekundy

Jest sporo racji w tym co piszesz, panicznie boje się dwubiegunówki jak i innych chorób psychicznych. Muszę jeszcze nad sobą popracować...

[ottovonjaszczur]

Jest sporo racji w tym co piszesz, panicznie boje się dwubiegunówki jak i innych chorób psychicznych. Muszę jeszcze nad sobą popracować...

Ta, przenoszenie się w czasoprzestrzeni podczas spaceru to normalka. O czymkolwiek pomyślę to od razu seria dziwnych odczuć, między innymi to z tym odczuwaniem wydarzeń ze wspomnień jakby teraz.

[lubieplacki13]

Tak, wiem. Tyle że u mnie pojawiło się coś jakbym była w tym wspomnieniu. Odczuwałam to tak jakbym przeniosła się do tego zdarzenia. Trochę mnie to zmartwiło, prawie spanikowałam. Mam już minimum objawowe od dłuższego czasu a tu taka "niespodzianka"

Boisz się po prostu tego CHAD'u, już drugi raz o tym wspominasz. To lęk przed tym cię w to "wrzucił", to bardzo prosty schemat, skoro poradziłaś sobie z wieloma rzeczami wcześniej to tu sprawa ma się tak samo. Po za tym ludzie często z derealizacją wspominają, że czasem czują się jakby ich przeniosło do innego wymiaru, ja np. też miałem tak wczoraj przez 3 sekundy

Jest sporo racji w tym co piszesz, panicznie boje się dwubiegunówki jak i innych chorób psychicznych. Muszę jeszcze nad sobą popracować...

Tylko pamiętaj, że takie sytuacje mogą się zdarzać nie raz jeszcze lub nie dwa. Sęk w tym, jak na nie zareagujesz i jakie Twoje myśli pójdą za tym. Bo albo całe halo i heca będzie trwała przez 5 minut, albo będzie cie to jeszcze przez tydzień potem męczyło. Czyli powiedz sobie, że to normalne, że jesteś w zaburzeniu, to normalny objaw derealizacji, a nie rozmyślaj po prostu i nie łącz tego z CHADEM, schizofrenią lub jakąś inną chorobą.

[Paulina-paula34]

Boisz się po prostu tego CHAD'u, już drugi raz o tym wspominasz. To lęk przed tym cię w to "wrzucił", to bardzo prosty schemat, skoro poradziłaś sobie z wieloma rzeczami wcześniej to tu sprawa ma się tak samo. Po za tym ludzie często z derealizacją wspominają, że czasem czują się jakby ich przeniosło do innego wymiaru, ja np. też miałem tak wczoraj przez 3 sekundy

Jest sporo racji w tym co piszesz, panicznie boje się dwubiegunówki jak i innych chorób psychicznych. Muszę jeszcze nad sobą popracować...

Tylko pamiętaj, że takie sytuacje mogą się zdarzać nie raz jeszcze lub nie dwa. Sęk w tym, jak na nie zareagujesz i jakie Twoje myśli pójdą za tym. Bo albo całe halo i heca będzie trwała przez 5 minut, albo będzie cie to jeszcze przez tydzień potem męczyło. Czyli powiedz sobie, że to normalne, że jesteś w zaburzeniu, to normalny objaw derealizacji, a nie rozmyślaj po prostu i nie łącz tego z CHADEM, schizofrenią lub jakąś inną chorobą.

Właśnie wiem... Muszę jakoś wytrwać i nie reagować lękiem, bo będzie po ptakach..