Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Groźba i lęk przed jej spełnieniem
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 listopada 2019, o 14:16
Jakiś rok temu dostałam wiadomość na instagramie. Było w niej zdjęcie cmentarza i na nim zrobiony prawdopodobnie paintem napis mojego imienia i nazwiska. Wysłałam do tej osoby znak zapytania I nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Zdjęcie usunęłam. Bałam się okropnie. Najgorzej było w nocy I jak byłam sama w domu. Później to minęło. Jakiś tydzień temu lękowe myśli wróciły. Dodam jeszcze że po tej akcji że zdjęciem ta sama osoba pod różnymi nickami pisała do mnie wiadomość" czesc" na fejsie na która nie odpisywałam. Potem usunęłam fejsa i instagrama tworząc anonimowy. Ale to było rok temu. Od tamtej pory mam spokój, ale niestety myśli natrętne powróciły. Co robić? Na policję nie pójdę bo nie mam dowodu A nawet gdybym miała to pewnie niewiele by to dało. Ta osoba pod tym Nickiem już nie istnieje. Więc nie wiem. Pomóżcie:(
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 309
- Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29
Zdaje mi się, że jakiś internetowy troll nieźle Cię nastraszył. Pewnie nie tylko CiebieRutinacea pisze: ↑31 stycznia 2020, o 19:22Jakiś rok temu dostałam wiadomość na instagramie. Było w niej zdjęcie cmentarza i na nim zrobiony prawdopodobnie paintem napis mojego imienia i nazwiska. Wysłałam do tej osoby znak zapytania I nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Zdjęcie usunęłam. Bałam się okropnie. Najgorzej było w nocy I jak byłam sama w domu. Później to minęło. Jakiś tydzień temu lękowe myśli wróciły. Dodam jeszcze że po tej akcji że zdjęciem ta sama osoba pod różnymi nickami pisała do mnie wiadomość" czesc" na fejsie na która nie odpisywałam. Potem usunęłam fejsa i instagrama tworząc anonimowy. Ale to było rok temu. Od tamtej pory mam spokój, ale niestety myśli natrętne powróciły. Co robić? Na policję nie pójdę bo nie mam dowodu A nawet gdybym miała to pewnie niewiele by to dało. Ta osoba pod tym Nickiem już nie istnieje. Więc nie wiem. Pomóżcie:(
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 listopada 2019, o 14:16
Szymon92 pisze: ↑31 stycznia 2020, o 19:25Zdaje mi się, że jakiś internetowy troll nieźle Cię nastraszył. Pewnie nie tylko CiebieRutinacea pisze: ↑31 stycznia 2020, o 19:22Jakiś rok temu dostałam wiadomość na instagramie. Było w niej zdjęcie cmentarza i na nim zrobiony prawdopodobnie paintem napis mojego imienia i nazwiska. Wysłałam do tej osoby znak zapytania I nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Zdjęcie usunęłam. Bałam się okropnie. Najgorzej było w nocy I jak byłam sama w domu. Później to minęło. Jakiś tydzień temu lękowe myśli wróciły. Dodam jeszcze że po tej akcji że zdjęciem ta sama osoba pod różnymi nickami pisała do mnie wiadomość" czesc" na fejsie na która nie odpisywałam. Potem usunęłam fejsa i instagrama tworząc anonimowy. Ale to było rok temu. Od tamtej pory mam spokój, ale niestety myśli natrętne powróciły. Co robić? Na policję nie pójdę bo nie mam dowodu A nawet gdybym miała to pewnie niewiele by to dało. Ta osoba pod tym Nickiem już nie istnieje. Więc nie wiem. Pomóżcie:(Potraktuj to jako szczeniacki wybryk.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Też mi się tak wydaje, ale natręctwa lubią mnie nakręcić. Wiem że muszę dać sobie siana z tym analizowaniem kto, po co, dlaczego zwłaszcza, że tyle czasu już minęło...
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 309
- Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29
Dokładnie. Przeżuwanie tego samego przez tyle czasu nie wróży nic dobregoRutinacea pisze: ↑31 stycznia 2020, o 19:28Szymon92 pisze: ↑31 stycznia 2020, o 19:25Zdaje mi się, że jakiś internetowy troll nieźle Cię nastraszył. Pewnie nie tylko CiebieRutinacea pisze: ↑31 stycznia 2020, o 19:22Jakiś rok temu dostałam wiadomość na instagramie. Było w niej zdjęcie cmentarza i na nim zrobiony prawdopodobnie paintem napis mojego imienia i nazwiska. Wysłałam do tej osoby znak zapytania I nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Zdjęcie usunęłam. Bałam się okropnie. Najgorzej było w nocy I jak byłam sama w domu. Później to minęło. Jakiś tydzień temu lękowe myśli wróciły. Dodam jeszcze że po tej akcji że zdjęciem ta sama osoba pod różnymi nickami pisała do mnie wiadomość" czesc" na fejsie na która nie odpisywałam. Potem usunęłam fejsa i instagrama tworząc anonimowy. Ale to było rok temu. Od tamtej pory mam spokój, ale niestety myśli natrętne powróciły. Co robić? Na policję nie pójdę bo nie mam dowodu A nawet gdybym miała to pewnie niewiele by to dało. Ta osoba pod tym Nickiem już nie istnieje. Więc nie wiem. Pomóżcie:(Potraktuj to jako szczeniacki wybryk.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Też mi się tak wydaje, ale natręctwa lubią mnie nakręcić. Wiem że muszę dać sobie siana z tym analizowaniem kto, po co, dlaczego zwłaszcza, że tyle czasu już minęło...