Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica wątpliwości

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

22 stycznia 2020, o 20:38

Hey! Zakładam nowy wątek, zaraz pewnie będziecie mieć mnie dosyć.. Na nerwice choruje jakieś 12 lat, w tej chwili panicznie boję się zachorowania na schizofrenię (u taty występowały epizody psycjotyczne). Dzisiaj miałam spotkanie z psychoterapeuta, nie potwierdził on ze ten kto choruje na nerwice lekowa, nie może zachorować na schizofrenię :( kochani zaczęłam googlowac, szukając tego potwierdzenia w internecie.. To tylko się podlamalam, bo znalazłam post chłopaka który leczony na nerwice lekowa po jakimś czasie zdiagnozowany został jako schizo. Bez żadnych omamow, halucynacji i innych cudów.. W dodatku pisał że lekarz mówił mu ze to stres może być czynnikiem wyzwalajacym chorobę. Kochani czy to prawda? Przecież ja jak to przeczytałam wpadłam w panikę.. Przechodze ogromne stresy teraz.. I tylko w głowie mam tatę, którego pierwszy epizod psycjotyczny był właśnie zw że silnym stresem który przeszedł w pracy, natomiast nigdy wcześniej nie leczył się na zaburzenia lękowe.. :( mam metalik w głowie, komu mam zaufać i w co wierzyć jak takie rozbieżności jeśli o te tematy chodzi w internecie i nie tylko
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

22 stycznia 2020, o 20:47

1. Nie chorujesz na nerwice, bo to nie jest choroba.
2. Możesz zachorować na schizofrenię kiedyś, tak samo jak możesz dostać raka za 2 lata, albo zginąć w wypadku samochodowym pojutrze, albo jutro zlecieć ze schodów i śmiertelnie rozbić sobie głowę. Tego psychoterapeuta też nie może potwierdzić.
3. Googlowanie to pierwszy stopień do nerwicowego piekła. Czytając historię, googlując, sama się nakręcasz i tego efekty widzisz.
4. Każdy przypadek jest inny, tak samo ktoś "leczony" na nerwicę może mieć potem faktycznie raka, którego się bał, przypadki chodzą po ludziach.
5. Stres generuje schizofrenię? Pierwsze słyszę. Chyba generuje schizofrenię wtedy, kiedy ktoś faktycznie "ma ją w sobie", genetycznie. To wtedy, a nie że ktoś nie ma takich predyspozycji, choroby i nagle przez stres jej dostaje, toż to absurd.

Posłuchaj mnie uważnie, forum istnieje 10 lat, 90% osób tu piszących miało "lęk przed schizofrenią". Toż to najbardziej oklepany temat tutaj. Gdybyś miała schizofrenię teraz, to byś się tego nie bała. To poważna choroba psychiczna, którą diagnozuje psychiatra i bardzo dobrze im to wychodzi, bo schizofrenię widać na pierwszy rzut oka, jedyna osoba, która jej nie widzi to chory. Pocieszę cię, gdybyś miała schizofrenie, to by cię na tej grupie nie było i nie zamartwiałabyś się teraz.
/przerwa od forum
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

22 stycznia 2020, o 20:48

To 12 lat masz nerwicę i pierwsze co robisz po wizycie to sprawdzasz w internecie? :)
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

22 stycznia 2020, o 20:51

Czasami sobie myślę, że niektórzy tutaj ludzie mieli by większą ulgę, jakby faktycznie mieli schizofrenie niż by mieli chrzanić się z nerwicą.
/przerwa od forum
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

22 stycznia 2020, o 20:59

lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:51
Czasami sobie myślę, że niektórzy tutaj ludzie mieli by większą ulgę, jakby faktycznie mieli schizofrenie niż by mieli chrzanić się z nerwicą.
Przynajmniej pewne, a nie jakieś tam zaburzenie co to nie wiadomo co z tym zrobić :D

12 lat zaburzeń lękowych i Ty jeszcze na serio rozważasz tą schizofrenię :!!!:
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

22 stycznia 2020, o 21:08

lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:47
1. Nie chorujesz na nerwice, bo to nie jest choroba.
2. Możesz zachorować na schizofrenię kiedyś, tak samo jak możesz dostać raka za 2 lata, albo zginąć w wypadku samochodowym pojutrze, albo jutro zlecieć ze schodów i śmiertelnie rozbić sobie głowę. Tego psychoterapeuta też nie może potwierdzić.
3. Googlowanie to pierwszy stopień do nerwicowego piekła. Czytając historię, googlując, sama się nakręcasz i tego efekty widzisz.
4. Każdy przypadek jest inny, tak samo ktoś "leczony" na nerwicę może mieć potem faktycznie raka, którego się bał, przypadki chodzą po ludziach.
5. Stres generuje schizofrenię? Pierwsze słyszę. Chyba generuje schizofrenię wtedy, kiedy ktoś faktycznie "ma ją w sobie", genetycznie. To wtedy, a nie że ktoś nie ma takich predyspozycji, choroby i nagle przez stres jej dostaje, toż to absurd.

Posłuchaj mnie uważnie, forum istnieje 10 lat, 90% osób tu piszących miało "lęk przed schizofrenią". Toż to najbardziej oklepany temat tutaj. Gdybyś miała schizofrenię teraz, to byś się tego nie bała. To poważna choroba psychiczna, którą diagnozuje psychiatra i bardzo dobrze im to wychodzi, bo schizofrenię widać na pierwszy rzut oka, jedyna osoba, która jej nie widzi to chory. Pocieszę cię, gdybyś miała schizofrenie, to by cię na tej grupie nie było i nie zamartwiałabyś się teraz.
Chyba naprawdę muszę wziąć się w garść, martwi mnie jedynie to że tato choruje na tą psychoze schizoafektywna i że mam jakieś predyspozycje :( mimo wszystko dzięki za odp
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

22 stycznia 2020, o 21:11

martinsonetto pisze:
22 stycznia 2020, o 20:48
To 12 lat masz nerwicę i pierwsze co robisz po wizycie to sprawdzasz w internecie? :)
No bo tutaj na forum było pisane, że jeżeli ktoś ma osobowość nerwicowa, ta osobowość nagle nie może się zmienić, a co za tym idzie nie może taka osoba dostać psych czy zachorować na schizo. I kiedy lekarz mi tego nie potwierdził zaczęłam szukać...glupio zrobiłam bo natknelam się tylko na jakieś straszne historie🤦‍♀️
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

22 stycznia 2020, o 21:13

Katja pisze:
22 stycznia 2020, o 20:59
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:51
Czasami sobie myślę, że niektórzy tutaj ludzie mieli by większą ulgę, jakby faktycznie mieli schizofrenie niż by mieli chrzanić się z nerwicą.
Przynajmniej pewne, a nie jakieś tam zaburzenie co to nie wiadomo co z tym zrobić :D

12 lat zaburzeń lękowych i Ty jeszcze na serio rozważasz tą schizofrenię :!!!:
Mój tato choruje na psychoze, 10mies temu dostał drugiego w życiu epizodu, z którego pomału wychodzi.. Dopiero! Nie dziw się mi że mam wątpliwości:( schizofrenii nigdy wcześniej nie rozwazalam, to mój pierwszy raz z tym konikiem.. Eh
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

22 stycznia 2020, o 21:16

Katja pisze:
22 stycznia 2020, o 20:59
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:51
Czasami sobie myślę, że niektórzy tutaj ludzie mieli by większą ulgę, jakby faktycznie mieli schizofrenie niż by mieli chrzanić się z nerwicą.
Przynajmniej pewne, a nie jakieś tam zaburzenie co to nie wiadomo co z tym zrobić :D

12 lat zaburzeń lękowych i Ty jeszcze na serio rozważasz tą schizofrenię :!!!:
No pewnie. Człowiek ma schizy i psychozy, nie wie że coś jest nie tak, w ogóle z tym nie walczy, zgarniają go na oddział zamknięty, obserwują, dają uwagę, dają leki, potem jeszcze rentka i życie na lekach.
A nerwica co?
Siedzi człowiek sam, nie wie co się z nim dzieje, nie wie jakiej myśli się złapać, jak jedzie do psychiatry, to ten go obśmiewa, że żadnej choroby nie ma, psychoterapeuta traci cierpliwość, że do zakutego łba nic nie dociera, leki nie działają, bo na świadomość leki nie wpływają, w szpitalu każą spie*dalać, nikt go nie rozumie, nikt jego zaburzenia nie widzi, mówi mu gościu czego ty się boisz 'xxdd
Oczywiście z dystansem i z szacunkiem dla osób chorujących na schizofrenię, bo to straszna choroba. A ludzie, którzy siedzą dalej w takich wkrętach tylko obrażają tym poważnie chorych i to też jest smutne. 'smil
/przerwa od forum
Szymon92
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 309
Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29

22 stycznia 2020, o 21:28

lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:16
Katja pisze:
22 stycznia 2020, o 20:59
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:51
Czasami sobie myślę, że niektórzy tutaj ludzie mieli by większą ulgę, jakby faktycznie mieli schizofrenie niż by mieli chrzanić się z nerwicą.
Przynajmniej pewne, a nie jakieś tam zaburzenie co to nie wiadomo co z tym zrobić :D

12 lat zaburzeń lękowych i Ty jeszcze na serio rozważasz tą schizofrenię :!!!:
No pewnie. Człowiek ma schizy i psychozy, nie wie że coś jest nie tak, w ogóle z tym nie walczy, zgarniają go na oddział zamknięty, obserwują, dają uwagę, dają leki, potem jeszcze rentka i życie na lekach.
A nerwica co?
Siedzi człowiek sam, nie wie co się z nim dzieje, nie wie jakiej myśli się złapać, jak jedzie do psychiatry, to ten go obśmiewa, że żadnej choroby nie ma, psychoterapeuta traci cierpliwość, że do zakutego łba nic nie dociera, leki nie działają, bo na świadomość leki nie wpływają, w szpitalu każą spie*dalać, nikt go nie rozumie, nikt jego zaburzenia nie widzi, mówi mu gościu czego ty się boisz 'xxdd
Oczywiście z dystansem i z szacunkiem dla osób chorujących na schizofrenię, bo to straszna choroba. A ludzie, którzy siedzą dalej w takich wkrętach tylko obrażają tym poważnie chorych i to też jest smutne. 'smil
Pięknie napisane, dawno się tak nie uśmiałem 😂👊
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

22 stycznia 2020, o 21:35

lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:47
1. Nie chorujesz na nerwice, bo to nie jest choroba.
2. Możesz zachorować na schizofrenię kiedyś, tak samo jak możesz dostać raka za 2 lata, albo zginąć w wypadku samochodowym pojutrze, albo jutro zlecieć ze schodów i śmiertelnie rozbić sobie głowę. Tego psychoterapeuta też nie może potwierdzić.
3. Googlowanie to pierwszy stopień do nerwicowego piekła. Czytając historię, googlując, sama się nakręcasz i tego efekty widzisz.
4. Każdy przypadek jest inny, tak samo ktoś "leczony" na nerwicę może mieć potem faktycznie raka, którego się bał, przypadki chodzą po ludziach.
5. Stres generuje schizofrenię? Pierwsze słyszę. Chyba generuje schizofrenię wtedy, kiedy ktoś faktycznie "ma ją w sobie", genetycznie. To wtedy, a nie że ktoś nie ma takich predyspozycji, choroby i nagle przez stres jej dostaje, toż to absurd.

Posłuchaj mnie uważnie, forum istnieje 10 lat, 90% osób tu piszących miało "lęk przed schizofrenią". Toż to najbardziej oklepany temat tutaj. Gdybyś miała schizofrenię teraz, to byś się tego nie bała. To poważna choroba psychiczna, którą diagnozuje psychiatra i bardzo dobrze im to wychodzi, bo schizofrenię widać na pierwszy rzut oka, jedyna osoba, która jej nie widzi to chory. Pocieszę cię, gdybyś miała schizofrenie, to by cię na tej grupie nie było i nie zamartwiałabyś się teraz.
Najgorsze jest to, że ten chłopak, którego podczytalam chwilę wcześniej też się bał tej schizo, diagnozowany był niby na nl i po jakimś t czasie lekarz stwierdził jednak schizo, mimo że żadnych halucynajcji nie miał ani omamow
Jak to mozliwe??
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

22 stycznia 2020, o 21:37

Wystraszona12 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:35
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:47
1. Nie chorujesz na nerwice, bo to nie jest choroba.
2. Możesz zachorować na schizofrenię kiedyś, tak samo jak możesz dostać raka za 2 lata, albo zginąć w wypadku samochodowym pojutrze, albo jutro zlecieć ze schodów i śmiertelnie rozbić sobie głowę. Tego psychoterapeuta też nie może potwierdzić.
3. Googlowanie to pierwszy stopień do nerwicowego piekła. Czytając historię, googlując, sama się nakręcasz i tego efekty widzisz.
4. Każdy przypadek jest inny, tak samo ktoś "leczony" na nerwicę może mieć potem faktycznie raka, którego się bał, przypadki chodzą po ludziach.
5. Stres generuje schizofrenię? Pierwsze słyszę. Chyba generuje schizofrenię wtedy, kiedy ktoś faktycznie "ma ją w sobie", genetycznie. To wtedy, a nie że ktoś nie ma takich predyspozycji, choroby i nagle przez stres jej dostaje, toż to absurd.

Posłuchaj mnie uważnie, forum istnieje 10 lat, 90% osób tu piszących miało "lęk przed schizofrenią". Toż to najbardziej oklepany temat tutaj. Gdybyś miała schizofrenię teraz, to byś się tego nie bała. To poważna choroba psychiczna, którą diagnozuje psychiatra i bardzo dobrze im to wychodzi, bo schizofrenię widać na pierwszy rzut oka, jedyna osoba, która jej nie widzi to chory. Pocieszę cię, gdybyś miała schizofrenie, to by cię na tej grupie nie było i nie zamartwiałabyś się teraz.
Najgorsze jest to, że ten chłopak, którego podczytalam chwilę wcześniej też się bał tej schizo, diagnozowany był niby na nl i po jakimś t czasie lekarz stwierdził jednak schizo, mimo że żadnych halucynajcji nie miał ani omamow
Jak to mozliwe??
Jakaś bujda na resorach. Nie wgłębiaj się w to.
/przerwa od forum
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

22 stycznia 2020, o 21:40

lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:37
Wystraszona12 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:35
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 20:47
1. Nie chorujesz na nerwice, bo to nie jest choroba.
2. Możesz zachorować na schizofrenię kiedyś, tak samo jak możesz dostać raka za 2 lata, albo zginąć w wypadku samochodowym pojutrze, albo jutro zlecieć ze schodów i śmiertelnie rozbić sobie głowę. Tego psychoterapeuta też nie może potwierdzić.
3. Googlowanie to pierwszy stopień do nerwicowego piekła. Czytając historię, googlując, sama się nakręcasz i tego efekty widzisz.
4. Każdy przypadek jest inny, tak samo ktoś "leczony" na nerwicę może mieć potem faktycznie raka, którego się bał, przypadki chodzą po ludziach.
5. Stres generuje schizofrenię? Pierwsze słyszę. Chyba generuje schizofrenię wtedy, kiedy ktoś faktycznie "ma ją w sobie", genetycznie. To wtedy, a nie że ktoś nie ma takich predyspozycji, choroby i nagle przez stres jej dostaje, toż to absurd.

Posłuchaj mnie uważnie, forum istnieje 10 lat, 90% osób tu piszących miało "lęk przed schizofrenią". Toż to najbardziej oklepany temat tutaj. Gdybyś miała schizofrenię teraz, to byś się tego nie bała. To poważna choroba psychiczna, którą diagnozuje psychiatra i bardzo dobrze im to wychodzi, bo schizofrenię widać na pierwszy rzut oka, jedyna osoba, która jej nie widzi to chory. Pocieszę cię, gdybyś miała schizofrenie, to by cię na tej grupie nie było i nie zamartwiałabyś się teraz.
Najgorsze jest to, że ten chłopak, którego podczytalam chwilę wcześniej też się bał tej schizo, diagnozowany był niby na nl i po jakimś t czasie lekarz stwierdził jednak schizo, mimo że żadnych halucynajcji nie miał ani omamow
Jak to mozliwe??
Jakaś bujda na resorach. Nie wgłębiaj się w to.
Nawet nie doczytałam do końca bo już się panika włączyła...
Szymon92
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 309
Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29

22 stycznia 2020, o 21:42

Wystraszona12 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:40
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:37
Wystraszona12 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:35

Najgorsze jest to, że ten chłopak, którego podczytalam chwilę wcześniej też się bał tej schizo, diagnozowany był niby na nl i po jakimś t czasie lekarz stwierdził jednak schizo, mimo że żadnych halucynajcji nie miał ani omamow
Jak to mozliwe??
Jakaś bujda na resorach. Nie wgłębiaj się w to.
Nawet nie doczytałam do końca bo już się panika włączyła...
Jakiś troll dodał post specjalnie, żeby straszyć innych. 😁👍
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

22 stycznia 2020, o 21:45

Szymon92 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:42
Wystraszona12 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:40
lubieplacki13 pisze:
22 stycznia 2020, o 21:37

Jakaś bujda na resorach. Nie wgłębiaj się w to.
Nawet nie doczytałam do końca bo już się panika włączyła...
Jakiś troll dodał post specjalnie, żeby straszyć innych. 😁👍
Możliwe, paru już tu takich było. No i też są inne kwestie indywidualne... Np. ja z moimi natrętami samobójczymi też mógłbym w wiele zawierzyć historii. Statystyka mówi, że ludzie z OCD popełniają samobójstwo minimalnie częściej niż zwykłe społeczeństwo, czyli szanse są praktycznie zerowe. A jednak są historię, że ludzie w nerwicach targają na swoje życie. Ale czy przez nerwice tylko? Są przecież predyspozycje, genetyka, sytuacja życiowa, inne kwestie, tego nie jesteśmy w stanie zrozumieć i każdy przypadek jest inny.
/przerwa od forum
ODPOWIEDZ