Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpliwości

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Zaburzenie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 23 kwietnia 2019, o 18:00

20 sierpnia 2019, o 11:39

Witajcie przyjaciele! Ostatnie 24 h. Położyłam sie spać całkiem spokojna, zrelaksowana, zadowolona. Myśli byly, ale mnie nie przerażały, więc rano przybrały inna formę: "Musisz kogoś skrzywdzić, zrobisz to!" Lęk wzrósł, pojawił się stres. O to przeciez chodzi. Mam wrażenie, ze czasem specjalnie szukam takich myśli, które mnie nieźle nastrasza i znowu zacznę się martwić. Bo wydaje mi sie ze nie umiem zyc bez problemów :/ Czy to normalne w nerwicy, czy mysli maja taka formę? Czy to cos poważniejszego?
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

20 sierpnia 2019, o 14:36

Zaburzenie pisze:
20 sierpnia 2019, o 11:39
Witajcie przyjaciele! Ostatnie 24 h. Położyłam sie spać całkiem spokojna, zrelaksowana, zadowolona. Myśli byly, ale mnie nie przerażały, więc rano przybrały inna formę: "Musisz kogoś skrzywdzić, zrobisz to!" Lęk wzrósł, pojawił się stres. O to przeciez chodzi. Mam wrażenie, ze czasem specjalnie szukam takich myśli, które mnie nieźle nastrasza i znowu zacznę się martwić. Bo wydaje mi sie ze nie umiem zyc bez problemów :/ Czy to normalne w nerwicy, czy mysli maja taka formę? Czy to cos poważniejszego?
Nie ma czegoś takiego jak coś poważniejszego, bo to tylko myśli :) I tak - to normalne. Umysł w nerwicy wręcz cały czas "szuka" takich "atrakcji".
Zaburzenie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 23 kwietnia 2019, o 18:00

20 sierpnia 2019, o 14:42

debra.morgan pisze:
20 sierpnia 2019, o 14:36
Zaburzenie pisze:
20 sierpnia 2019, o 11:39
Witajcie przyjaciele! Ostatnie 24 h. Położyłam sie spać całkiem spokojna, zrelaksowana, zadowolona. Myśli byly, ale mnie nie przerażały, więc rano przybrały inna formę: "Musisz kogoś skrzywdzić, zrobisz to!" Lęk wzrósł, pojawił się stres. O to przeciez chodzi. Mam wrażenie, ze czasem specjalnie szukam takich myśli, które mnie nieźle nastrasza i znowu zacznę się martwić. Bo wydaje mi sie ze nie umiem zyc bez problemów :/ Czy to normalne w nerwicy, czy mysli maja taka formę? Czy to cos poważniejszego?
Nie ma czegoś takiego jak coś poważniejszego, bo to tylko myśli :) I tak - to normalne. Umysł w nerwicy wręcz cały czas "szuka" takich "atrakcji".
Byłam u psychologa na NFZ, potwierdziła mi że te moje Lęki biorą się z nieprzeracowanej traumy i to trzeba sie tym zająć. I ona mi zasugerowała leki, ze nie sa takie złe, nie są uzależniajace i ze warto sie tym wesprzeć.
Ja tak sceptycznie do tego podchodzę, ale moze w koncu bym z tego wyszla jakbym zaczęła jeszcze pracować nad sobą.
karoolpl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 408
Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22

20 sierpnia 2019, o 15:30

Zaburzenie pisze:
20 sierpnia 2019, o 14:42
debra.morgan pisze:
20 sierpnia 2019, o 14:36
Zaburzenie pisze:
20 sierpnia 2019, o 11:39
Witajcie przyjaciele! Ostatnie 24 h. Położyłam sie spać całkiem spokojna, zrelaksowana, zadowolona. Myśli byly, ale mnie nie przerażały, więc rano przybrały inna formę: "Musisz kogoś skrzywdzić, zrobisz to!" Lęk wzrósł, pojawił się stres. O to przeciez chodzi. Mam wrażenie, ze czasem specjalnie szukam takich myśli, które mnie nieźle nastrasza i znowu zacznę się martwić. Bo wydaje mi sie ze nie umiem zyc bez problemów :/ Czy to normalne w nerwicy, czy mysli maja taka formę? Czy to cos poważniejszego?
Nie ma czegoś takiego jak coś poważniejszego, bo to tylko myśli :) I tak - to normalne. Umysł w nerwicy wręcz cały czas "szuka" takich "atrakcji".
Byłam u psychologa na NFZ, potwierdziła mi że te moje Lęki biorą się z nieprzeracowanej traumy i to trzeba sie tym zająć. I ona mi zasugerowała leki, ze nie sa takie złe, nie są uzależniajace i ze warto sie tym wesprzeć.
Ja tak sceptycznie do tego podchodzę, ale moze w koncu bym z tego wyszla jakbym zaczęła jeszcze pracować nad sobą.
Jeżeli dajesz rady bez leków, to lepiej bez, bo szybciej wyjdziesz, szybciej przyjdzie zrozumienie etc. leki zniwelują objawy, ale później musisz je odstawić i może być chwilowy wzrost objawów spowodowany odstawieniem. Więc jak Ci ciężko i boisz się że nie dasz rady, to bierz, jak dajesz rady bez, to pracuj bez, zobaczysz że możesz wyjść z tego :)
Zaburzenie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 23 kwietnia 2019, o 18:00

20 sierpnia 2019, o 15:41

karoolpl pisze:
20 sierpnia 2019, o 15:30
Zaburzenie pisze:
20 sierpnia 2019, o 14:42
debra.morgan pisze:
20 sierpnia 2019, o 14:36


Nie ma czegoś takiego jak coś poważniejszego, bo to tylko myśli :) I tak - to normalne. Umysł w nerwicy wręcz cały czas "szuka" takich "atrakcji".
Byłam u psychologa na NFZ, potwierdziła mi że te moje Lęki biorą się z nieprzeracowanej traumy i to trzeba sie tym zająć. I ona mi zasugerowała leki, ze nie sa takie złe, nie są uzależniajace i ze warto sie tym wesprzeć.
Ja tak sceptycznie do tego podchodzę, ale moze w koncu bym z tego wyszla jakbym zaczęła jeszcze pracować nad sobą.
Jeżeli dajesz rady bez leków, to lepiej bez, bo szybciej wyjdziesz, szybciej przyjdzie zrozumienie etc. leki zniwelują objawy, ale później musisz je odstawić i może być chwilowy wzrost objawów spowodowany odstawieniem. Więc jak Ci ciężko i boisz się że nie dasz rady, to bierz, jak dajesz rady bez, to pracuj bez, zobaczysz że możesz wyjść z tego :)
Juz sie poniekąd przyzwyczaiłam do tego stanu, ale jak długo mozna:/ Najbardziej sie boje o partnera i dziecko, zebym im nie wyrządziła krzywdy. Żebym nie zeszła na dno przez ta nerwicę...
ODPOWIEDZ