Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
lęk przed zrobieniem krzywdy bliskiej osobie
- Roxon
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 38
- Rejestracja: 24 czerwca 2019, o 14:54
ja biorę leki chodzę na terapie to mi bardzo pomogło objawy nerwicy szybko przechodzą wiem ze mój lek o zdrowie czy śmierć jest urojony nie boje się tego czasami mam tylko myśli natrętne że mógłbym oszaleć i zrobić krzywdę komuś bliskiemu po rozmowie z psychologiem wiem że to nerwica mnie atakuje znowu ... ale myśl jest. Ktoś też tak ma i jak sobie z tym radzicie ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Jak z każdymi innymi natrętnymi myślami. Nie ważne czego one dotyczą trzeba je wrzucać do jednego wora myślowego. Akceptacja, ignorowanie, dialogi wewnętrzne, ryzykowanie, zajmowanie się czymś innym.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Jeśli chodzi o akceptację to jeśli mam jakakolwiek myśl lekowa to tłumacze sobie, ze mogę mieć taka myśl ponieważ mam nerwice i mój mózg jest w stanie zagrożenia. Trzeba sobie uświadomić, ze te myśli są takim objawem przy nerwicy jak np kaszel przy grypie (czy go chcemy czy nie musi być). Trzeba mieć tego świadomość, gdy się zrozumie, ze to takie ,,naturalne” przy zaburzeniu organizm uspokaja się i stopniowo tych myśli jest mniej.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Heh, na każdego działa co innego. Ja to sobie tak ryzykuje: ,,no to dawaj nerwiczka niech zwariuje ale daje Ci tylko dziesięć sekund jeśli nie zwariuje w te dziesięć sekund to spierd.laj”:) ośmieszam te myśli. Jeśli chodzi o dialogi to sobie myśle skoro od takiego czasu mam narwice i dotąd nikogo nie zabiłam, nie zwariowałam to tego nie zrobię. Przypominam sobie co pisał Victor, ze nikt z newsach nigdy nie zabił kogoś bliskiego itd itp. Z czasem to taki nawy się robi i automatycznie nawet nie chce się o tych natrętach myśleć;)