Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Powrót a było juz ok

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 20:49

Słuchajcie ostatnimi dniami mialam bardzo stresujący czas. Pewne.wydarzenie w sąsiedztwie sprawiło ze nerwica nawraca. Znowu sie boje zwariowania, wróciła apatia i przygnebienie. Strach ze coś takiego spotka moich bliskich. Tez tak macie, że przeżywacie pewne rzeczy tak kilka razy mocniej niz ludzie bez zaburzenia?
Virusek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 19:08

25 czerwca 2019, o 21:02

Zalękniona25 pisze:
25 czerwca 2019, o 20:49
Słuchajcie ostatnimi dniami mialam bardzo stresujący czas. Pewne.wydarzenie w sąsiedztwie sprawiło ze nerwica nawraca. Znowu sie boje zwariowania, wróciła apatia i przygnebienie. Strach ze coś takiego spotka moich bliskich. Tez tak macie, że przeżywacie pewne rzeczy tak kilka razy mocniej niz ludzie bez zaburzenia?
oczywiście, że tak, mój organizm na każdy stresor reaguje o wiele szybciej i mocniej. Wydaje mi się że u Ciebie następuje jakiś kryzys, nie koniecznie od razu nawrót ;)

https://www.youtube.com/watch?v=RzEL-4fyFh0&t=2401s tutaj trochę o kryzysach ;)
To minie! ZAWSZE przechodzi ! "...Bo jest (inaczej) musisz wyciągnąć z tego kolejna lekcje i przerobić w swojej głowie ze to wcale nie koniec świata a początek nowego rozdziału zupełnie innego i nieodkrytego..."


Pomyliliśmy światy. Świat naszego myślenia uznaliśmy za prawdziwy, a ten świat prawdziwy mamy tylko za tło. Za wszelką cenę trzeba to odwrócić. ...
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 21:29

Virusek pisze:
25 czerwca 2019, o 21:02
Zalękniona25 pisze:
25 czerwca 2019, o 20:49
Słuchajcie ostatnimi dniami mialam bardzo stresujący czas. Pewne.wydarzenie w sąsiedztwie sprawiło ze nerwica nawraca. Znowu sie boje zwariowania, wróciła apatia i przygnebienie. Strach ze coś takiego spotka moich bliskich. Tez tak macie, że przeżywacie pewne rzeczy tak kilka razy mocniej niz ludzie bez zaburzenia?
oczywiście, że tak, mój organizm na każdy stresor reaguje o wiele szybciej i mocniej. Wydaje mi się że u Ciebie następuje jakiś kryzys, nie koniecznie od razu nawrót ;)

https://www.youtube.com/watch?v=RzEL-4fyFh0&t=2401s tutaj trochę o kryzysach ;)
Dochodzą jakieś myśli dziwne. Dziecku leciala krew z nosa i jakieś głupie mysli ze ktos mnie w cos wrobi i tego typu. Chyba jednak wariuje
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

25 czerwca 2019, o 21:31

Spoko, nie przejmuj się. NA pocieszenie powiem Ci, że u mnie w domu ostatnio takie historie się dzieją, że lada moment też pewnie sąsiedzi zaczną wrzucać podobne posty....
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 21:39

A to znaczy? Ja nie mam na myśli jakis złych rzeczy tylko wypadek u sąsiadów podczas prac domowych. I ja wtedy strasznie przeżywam to co sie komus źle dzieje
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

25 czerwca 2019, o 21:40

Nie nakręcaj się, nawet jak coś się zdarzy, to nic na to nie poradzisz. Tylko włosów siwych CI przybędzie od rozmyślania :)
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 21:42

maciek1985 pisze:
25 czerwca 2019, o 21:40
Nie nakręcaj się, nawet jak coś się zdarzy, to nic na to nie poradzisz. Tylko włosów siwych CI przybędzie od rozmyślania :)
Jak takie mysli mi prZychodzą do głowy to mam wrażenie ze to jednak schiza. A było tyle czasu juz ok
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

25 czerwca 2019, o 21:44

Masz wrażenie, czyli wiesz co i jak, czyli nie jest z Tobą źle. Tylko dziwisz się objawom niepotrzebnie, przez co się nakręcasz.
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

25 czerwca 2019, o 21:55

Virusek pisze:
25 czerwca 2019, o 21:02
Zalękniona25 pisze:
25 czerwca 2019, o 20:49
Słuchajcie ostatnimi dniami mialam bardzo stresujący czas. Pewne.wydarzenie w sąsiedztwie sprawiło ze nerwica nawraca. Znowu sie boje zwariowania, wróciła apatia i przygnebienie. Strach ze coś takiego spotka moich bliskich. Tez tak macie, że przeżywacie pewne rzeczy tak kilka razy mocniej niz ludzie bez zaburzenia?
oczywiście, że tak, mój organizm na każdy stresor reaguje o wiele szybciej i mocniej. Wydaje mi się że u Ciebie następuje jakiś kryzys, nie koniecznie od razu nawrót ;)

https://www.youtube.com/watch?v=RzEL-4fyFh0&t=2401s tutaj trochę o kryzysach ;)
Organizm na stresor reagować może mocniej. Jeśli niezaakceptujesz że to od emocji i ciągle swoją uwagą będziesz ten stan podtrzymywać to przynajmniej sie niedziw że masz takie myśli czy somaty. Bo twój umysł zna taki tok myślenia i Ty zanim w ślepo idziesz. Przynajmniej podważać zaczni na poziomie logicznym . Jeśli masz czegoś uczyć to akceptacji tego stanu i tych myśli i dlaczego przyszły. Reszte czytaj materiały do bólu
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 21:56

Dziwie sie. Dawno tak nie mialam. Chore myśli. Znowu to samo
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 21:57

Wiesz ale zastanawiam sie czy ja kiedykolwiek bede żyła normalnie
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

25 czerwca 2019, o 21:58

Jakbym miał obstawiać, to stawiam, że na na 100% tak :)
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

25 czerwca 2019, o 22:09

maciek1985 pisze:
25 czerwca 2019, o 21:58
Jakbym miał obstawiać, to stawiam, że na na 100% tak :)
Tak chorych myśli dawno nie miałam. Az strach je pisać
Zaburzenie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 23 kwietnia 2019, o 18:00

28 czerwca 2019, o 18:16

Jakie masz mysli? Bo ja z kolei mam wrażenie, ze mnie nikt nie przebije. Możesz na priv, jeśli nie chcesz tutaj pisać.
ODPOWIEDZ