Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pomocy , proszę o radę czy mam się bać???

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

29 kwietnia 2019, o 23:36

Witam nerwice zdiagnozowano u mnie w wieku 15 lat, teraz mam 33 lata,wiele lat już biore psychotropy ,dwa nieudane małzenstwa , teraz 3 małzenstwo,ojciec alkoholik,Ale do rzeczy od niedawna odkryto u mnie hahsimoto jak wiadomo pociaga to za sobą inne choroby auto immunologiczne typu cukrzyca itd, biore euthyrox 25 i na nerwice anafranil 75.Niewiem może te leki koliduja z sobą może se wkreciłam że po euthyroxie mi gorzej,, ale po spokoju z nerwicą jakiś czas znowu jest gorzej, czuje zawroty głowy chodze jak pijana nieraz całe dnie ,uczucie że mdleje, zatyka mi uszy dziwna klatka piersiowa, potykanie serca , lęk, nie czuje siebie boje się jakby wariacja , czuje że zaraz coś mi się stanie ze umieram,niepokoj, uczucie wariowania niewiem czy to tarczyca czy coś jeszcze wyniki krwi robiłąm, Siedze czasem w domu i nagle niewiem co mam ze sobą zroić lek czy co to jest wybiegam na dwór jakbym chciala by ktos pomogł to nerwica ma ktoś tak codziennie???
Fiolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 08:38

2 maja 2019, o 19:01

Wszystko wygląda niestety albo stety na nerwicę.
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

2 maja 2019, o 20:12

Przecież na hashimoto choruje wiele osób w tym i ja niestety. W sumie to nic strasznego, łyka się hormon i tyle. Ty bierzesz strasznie malutka dawkę, chyba najmniejsza. Te leki napewno nie koliduja że sobą to tylko twoje myśli lękowe. Może warto zmienić lek,ktory bierzesz na nerwice skoro mimo brania tak się czujesz. Albo pomysł o psychoterapii. Pozdrawiam
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

3 maja 2019, o 11:59

pamietam byłam na oddziale nerwic 3 mies, gdzie dawali mi z 6 psychotropow dziennie ,zmieniali odczywiscie czasem byl zomiren ,nasen inne i nie pamietam anwet i lek nie ustapiłmi nic a nic.Dlatego mam watpliwosci czemu leki na mnie nie działaja jesli to nerwica?
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

3 maja 2019, o 12:02

sylwiasempik pisze:
3 maja 2019, o 11:59
pamietam byłam na oddziale nerwic 3 mies, gdzie dawali mi z 6 psychotropow dziennie ,zmieniali odczywiscie czasem byl zomiren ,nasen inne i nie pamietam anwet i lek nie ustapiłmi nic a nic.Dlatego mam watpliwosci czemu leki na mnie nie działaja jesli to nerwica?
No na niektórych leki nie działają. Życie. Na Victora też nie działały dlatego musiał odburzać się samodzielnie :) Coś działasz w kierunku pozbycia się nerwicy? A hashimoto nie ma się co przejmować, teraz co drugi ma problemy z tarczycą, w tym ja.
you infected my blood
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

3 maja 2019, o 12:04

hej dzieki za odpis, mialam pare terapii w tym 3 miesieczne astacjianrne co z tego ze wiem ze mam osobowosc zalezną,niedojrzała, ze boje sie odpowiedzialnosci,nie wiem jak sie zmienic,musiałby mi ktos to wypisać chyba,albo za tępa jestem.jakie mialas objawy hahsimoto?boje sie guzków rakowych,cukrzycy z hahsimoto
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

3 maja 2019, o 12:08

mało przebywam wsrod ludzi ,od zawsze żle sie z nimi czułam. Nie pracuje bo wszędzie widzę straszną odpowiedzialność boję się ze coś narobię itd
Kremu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: 28 lutego 2019, o 22:54

3 maja 2019, o 12:13

To nerwica takie objawy ci daje. U mnie siostra ma tą hashimoto i ogólnie zaawansowane problemy z tarczycą i serio ona nie ma pojęcia co to lękowe myśli :) Patrzy na mnie jak na szaleńca. Jedynie jej serce czasem skoczy lub zakręci w głowie ale ma to tak totalnie gdzieś........bo nie ma nerwicy! Aż jej zazdroszczę tych problemów.
Co do powikłań jak będziesz to leczyć to prawdopodobieństwo małe. I to też nie robi się od razu wszystko przecież. Lecz to jak endokrynolog nakazał i badaj się w miarę regularnie ale nerwicą się zajmij bo masz ją na pewno.
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

3 maja 2019, o 12:24

Spróbuj pracować nad sobą! Samo poleganie na lekach niewiele da. Nerwica w dużym uproszczeniu to tylko nasze myśli i nakręcanie się na nie. Trzeba nad tym pracować, po prostu zrozumieć i zaakceptować ten fakt. To ciężka droga, wiele jazd w dół, ale można z tym na pewno wygrać. Jest tysiące ludzi na całym świecie którym się udało.

Ja jak zwykle radzę dużo o tym czytać i wprowadzać drobne zmiany w swoim życiu. Świetnych książek o wychodzeniu z zaburzeń lękowych jest sporo.

1. Weekes Claire ‚Kompletna samopomoc dla twoich nerwów’
2. Baker Roger ‚Strach i paniczny lęk: mity a rzeczywistość’
3. Bemis Judith, Barrada Amr ‚Oswoić lęk. Jak sobie poradzić z niepokojem i napadami paniki?’,
4. Edmund J. Bourne, Lęk i fobia. Praktyczny podręcznik dla osób z zaburzeniami lękowymi - biblia dla nerwicowca. Setki ćwiczeń i sposobów jak sobie z tym radzić.
5. Bronwyn Fox - Opanować lek
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

3 maja 2019, o 12:53

ma ktos te ksiazki w pdf?
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

3 maja 2019, o 13:23

czytałam te ksiazke o atakach paniki a co gdy mam tak cały dzień, nie jest to panika tylko lęk cały czas czy też mi nic nie grozi?
Gabi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 26 stycznia 2017, o 18:24

3 maja 2019, o 19:41

Nic ci nie grozi!!!Jak sobie z tym poradzisz zobaczysz jak niedorzeczne było twoje banie się!!!
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

4 maja 2019, o 07:44

sylwiasempik pisze:
3 maja 2019, o 13:23
czytałam te ksiazke o atakach paniki a co gdy mam tak cały dzień, nie jest to panika tylko lęk cały czas czy też mi nic nie grozi?
Ale tam przecież jest wiele o lękach. Sama panika wynika w końcu z jakiegoś lęku. Nie trzeba mieć napadów paniki, by zastosować wiele raz z tych książek.

Sam miałem 2-3 ataki paniki na początku, a potem tylko lęk, natrętne myśli, kołatania serca, etc.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
ODPOWIEDZ