Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dziwna sytuacja

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

16 grudnia 2018, o 10:50

Cześć wszystkim. Chciałem zapytać czy miał ktoś kiedyś podobnie. Powiem ze szczegolami ;) Wczoraj jechałem na przyjęcie wigilijne w pracy choć mi się Bardzo nie chciało wstałem o 7 rano do pracy. A przyjęcie było koło 19. U mnie w mieście sa dwie duże galerie handlowe i pełno małych rossmanow. Szukałem jakichś promocjina perfumy i miałem jechać do tej galerii bliżej pracy ale zmieniłem zdanie w ostchwili i poszedłem do tej drugiej. Spieszylem się i wszedłem do Rossmanna i nagle dostałem mega dziwnego uczucia jakbym nie wiedział gdzie jestem.seeio przez sekundę nie wiedziałem gdzie dokładnie jestem bo szedłem do perfum i się jakby zgubiłem. Nie wiem dziwne uczucie strasznie ..... w każdym Rossmannie perfumy sa w innym miejscu. Ja szedłem do perfum jakbym był w tym rossmanie do którego planowałem jechać. Oczywiście to wszystko było podszyte lekiem. Pojechałem pozniej na tą imprezę było w miarę ok choć non stop był duży lękale olewalem go. I olewam ale non stop jest ta myśl jak to mogłem tak się zakolowac w sklepie i nie wiedzieć na sekundę gdzie jestem.... kurde nie wiem jak to wytłumaczyć
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

16 grudnia 2018, o 10:51

whyisthat pisze:
16 grudnia 2018, o 10:50
Cześć wszystkim. Chciałem zapytać czy miał ktoś kiedyś podobnie. Powiem ze szczegolami ;) Wczoraj jechałem na przyjęcie wigilijne w pracy choć mi się Bardzo nie chciało wstałem o 7 rano do pracy. A przyjęcie było koło 19. U mnie w mieście sa dwie duże galerie handlowe i pełno małych rossmanow. Szukałem jakichś promocjina perfumy i miałem jechać do tej galerii bliżej pracy ale zmieniłem zdanie w ostchwili i poszedłem do tej drugiej. Spieszylem się i wszedłem do Rossmanna i nagle dostałem mega dziwnego uczucia jakbym nie wiedział gdzie jestem.seeio przez sekundę nie wiedziałem gdzie dokładnie jestem bo szedłem do perfum i się jakby zgubiłem. Nie wiem dziwne uczucie strasznie ..... w każdym Rossmannie perfumy sa w innym miejscu. Ja szedłem do perfum jakbym był w tym rossmanie do którego planowałem jechać. Oczywiście to wszystko było podszyte lekiem. Pojechałem pozniej na tą imprezę było w miarę ok choć non stop był duży lękale olewalem go. I olewam ale non stop jest ta myśl jak to mogłem tak się zakolowac w sklepie i nie wiedzieć na sekundę gdzie jestem.... kurde nie wiem jak to wytłumaczyć
Norma ;) derealka ;)
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

16 grudnia 2018, o 10:55

Nipo pisze:
16 grudnia 2018, o 10:51
whyisthat pisze:
16 grudnia 2018, o 10:50
Cześć wszystkim. Chciałem zapytać czy miał ktoś kiedyś podobnie. Powiem ze szczegolami ;) Wczoraj jechałem na przyjęcie wigilijne w pracy choć mi się Bardzo nie chciało wstałem o 7 rano do pracy. A przyjęcie było koło 19. U mnie w mieście sa dwie duże galerie handlowe i pełno małych rossmanow. Szukałem jakichś promocjina perfumy i miałem jechać do tej galerii bliżej pracy ale zmieniłem zdanie w ostchwili i poszedłem do tej drugiej. Spieszylem się i wszedłem do Rossmanna i nagle dostałem mega dziwnego uczucia jakbym nie wiedział gdzie jestem.seeio przez sekundę nie wiedziałem gdzie dokładnie jestem bo szedłem do perfum i się jakby zgubiłem. Nie wiem dziwne uczucie strasznie ..... w każdym Rossmannie perfumy sa w innym miejscu. Ja szedłem do perfum jakbym był w tym rossmanie do którego planowałem jechać. Oczywiście to wszystko było podszyte lekiem. Pojechałem pozniej na tą imprezę było w miarę ok choć non stop był duży lękale olewalem go. I olewam ale non stop jest ta myśl jak to mogłem tak się zakolowac w sklepie i nie wiedzieć na sekundę gdzie jestem.... kurde nie wiem jak to wytłumaczyć
Norma ;) derealka ;)
Czy to jest groźne ? W sensie istnieje możliwość że się zgubie w miejscu które znam jak własną kieszeń?
Reap what you sow!
Agrest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 stycznia 2018, o 12:05

16 grudnia 2018, o 11:25

Co ci moge powiedziec mam tak kilkanascie razy dziennie od dawna to od lęku jest. Nie choroby wiec jasne ze sie nie zggubisz. to sekundy lub chwile tylko
mickey27
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59

16 grudnia 2018, o 11:27

Jak wyzej norma ;) Mnie depersonalizacja juz akurat przeszla ale podczas niej mialem duzo takich sekundowych uczuc ze nie wiem gdzie jestem albo kim. Teraz bez niej tez zdarza mi sie to z miejscem ale to juz leki. To ze soba powiazane jest przeciez
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

16 grudnia 2018, o 12:20

Ogólnie to nie trzeba mieć zaburzeń lekowych żeby doświadczyć takich sytuacji. To co opisałeś zdarzyło się podejrzewam wszystkim nie jeden raz. Ty tez na pewno już kiedyś doświadczyłeś takiej zawieszki tylko nie było to podszyte lekiem. Naprawdę masę ludzi tak na, ze np gdzieś idzie po coś a za chwile nie może sobie przypomniec co to było. To jest naprawdę nic niepokojącego
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
ODPOWIEDZ