Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
nerwOski
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 7 października 2018, o 08:49
10 listopada 2018, o 09:00
Hej moi kochani z góry PRZEPRASZAM Z CAŁEGO SERCA za dwa tematy w jednymi chaos w mojej wypowiedzi, może ktoś mi podpowie lub doradzi. ,pewnie ten temat był wałkowany na forum , jestem nowy i chcial bym zapytac czy jest grono osób którym można powiedzieć zanikły lęki ataki paniki bardzo sporadycznie występują ( mnie tylko jak pije alkohol pójdę spać i np. wybudzę się w nocy i moje serce wali 200 na godzi i do tego arytmia bardzo wyczuwalne mocne uderzenia serca) dlatego nie pije

mniejsza o to. kurde mam problem z tymi dodatkowymi skurczami , nie wiem czy to przez to ze jestem nerwowy z natury,czy może napięcie jest we mnie cały czas ? wydaje mi się że nie myśle o moim sercu żeby jakoś się na nim skupiać a ono i tak bije dodatkowymi skurczami , jest ktoś o podobnych schorzeniach gdzie bardziej właśnie dominuje somat, a nieżeli DD itp. co można robić w kierunku uspokojenia serca , czytam cały czas forum ogladam divovica i inne , czasem pewnie bez zrozumienia staram się jak mogę. aha i czy na przykład jeżeli pracuje w kopalni na dole i mnie to przez wtedy 6 lat stresowało po czym dostałem w pracy ataki paniki kilko minutowe i dalej pracując z obawą i lękiem mogło też wywołać strach wolno płynący , czy warto zmienić prace na inną? gdzieś wewnętrznie bardzo chce zmienić ale boje się że nie poradzę sobie, przez to że jestem nerwowy pocę się na twarzy maksymalnie w zatłoczonych miejscach lub po prostu z nerwów

arytmie mam około 3 lat psychiatra stwierdził nerwice około2 lat temnu. Dziękuje pozdrawiam ,
Ej poczekaj moment to wszystko jest zmyślone !...
-
betii
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
10 listopada 2018, o 11:11
Jak sobie radzimy?No właśnie nijak.Od jakiegoś czasu też mam ciągle problemy z sercem.Objawy 2 lata temu były okropne non stop.do kardiologa chodziłam i nic.Jakis czas temu nerwica mi przeszła na 8 miesięcy i sercowe objawy też praktycznie całkowicie.Czulam się świetnie i zaszłam w ciążę.Po 4 miesiącach i ciągłym stresie serce znowu zaczęło się odzywać.Co napewno to proponuję większe dawki magnezu,potasu i odpowiednie nawodnienia no i oczywiście mniej stresu



Nie mam złotej recepty i to nie jest tak że serce mi dowala tylko wtedy jak się źle czuje.Czasem jest ok a oni sobie podskakuje.Najgorszy objaw jaki miałam kiedykolwiek.przeskakuje,obkreca się i cholera wie co tam robi a człowiek czuje się zagubiony,przerażony totalnie.wspolczuje bo wiem jak to jest.przezyeam to samo i czasem boję się wogole wychodzić.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
betii
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
10 listopada 2018, o 11:14
Przed nerwica serce miałam jak dzwon.Piczatki nerwicy to nie serce było u mnie a lęk przed zmęczeniem,depresja,dr,zawroty głowy,myśl i samobójcze.Objawy sercowe doszły potem.Na nerwicę choruje 14 lat i tak się by nam między tymi wszystkimi objawami.na lekach byłam 2 razy w sumie jakieś 3 lata i było super.bylam inna osoba,byłam soba
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
nerwOski
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 7 października 2018, o 08:49
10 listopada 2018, o 13:20
betii może nasze ciało tak się nauczyło reagować na jakieś wewnętrzne napięcia czy stres, chyba że przyczyna jest gdzie indziej, ta nerwica te wszystkie objawy z jakimi ludzie się muszą męczyć,borykać masakra trzeba wierzyć że uda się nam wszystkim pozbyć tego zaburzenia, czego by człowiek nie oddał za normalność pełnie życia , pozdrawiam walczmy z naszymi zaburzeniami
Ej poczekaj moment to wszystko jest zmyślone !...
-
Denix
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 września 2018, o 14:47
11 listopada 2018, o 00:59
Mi pomogła praca fizyczna i teraz zasypiam bez problemu i nie mam problemów z sercem.Napewno ruch jest ważny ale najważniejsze to oczyszczenie się z toksyn emocjonalnych bo jeśli będziemy walczyć z myślami i stawiać opór emocjom to nawet sport nue pomoże.
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
11 listopada 2018, o 07:17
Ja to chyba po tylu latach nerwy mam to wyuczone w sobie.
Są problemy są jakieś sytuacje gdzie jak wiadomo każdy by miał problem z niereagowaniem na nie.Ja momentalnie mam szybszy puls i pojawiają się przeskoki.
Niestety tego opanować nie umie.
U mnie najczęściej problem z arytmia pojawia się po jakimś czasie.Z niczego.
Staram się olewac to choć różnie wychodzi.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌