Cześć wszystkim. Czy w jakiś sposób rozladowywujecie napięcie?
Mam teraz wakacje dużo wolnego i boję się że będę miał depresję. Wiem że to pewnie natret Ale 10 lat temu miałem depresję jak zaczęła mi się nerwica ( pierwsze napady paniki itp. ). Pamiętam że przed tym wszystkim dużo płakałem. I od tej pory boję się płakać. Mam takie dni że boję się że się rozplacze gdzieśw miejscu publicznym xd więc nie rozladowywuje napięcia płakałem wcale Bo się boję że będę miał depresję.
Są jakieś sposoby żeby ochronić sie przed depresja ? Co robicie jak macie doła ?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ważne jest rozladowywanie napięcia? Jakie macie sposoby?
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Kiedy ma się doła, wtedy człowiek może szukać pocieszenia, ale takiego bezpiecznego, nie chodzi tu o picie wódki.Może sobie zjeść ciastko, pospacerować czy zająć się swoim hobby.
Drugim sposobem jest zajęcie się czymś, co odwróci uwagę od myśli, które dołują.
Trzecim jest porozmawianie z kimś.
Pójście spać.
Ale wszystko musi mieć umiar podkreślam.Mając depresje ludzie potrafią bardzo łatwo przesadzić z tymi rzeczami.Mogą cały dzień w łóżku spędzić lub wejść w jakichś nałóg.
Dlatego szukaj w sobie harmonii w tym co robisz.
Drugim sposobem jest zajęcie się czymś, co odwróci uwagę od myśli, które dołują.
Trzecim jest porozmawianie z kimś.
Pójście spać.
Ale wszystko musi mieć umiar podkreślam.Mając depresje ludzie potrafią bardzo łatwo przesadzić z tymi rzeczami.Mogą cały dzień w łóżku spędzić lub wejść w jakichś nałóg.
Dlatego szukaj w sobie harmonii w tym co robisz.
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Sam musisz sobie zadać pytanie co lubisz,co sprawia,ze myślisz o tej czynności,którą wykonujesz? Dla mnie to np rysowanie, czytanie, szydełkowanie, granie na kompie, joga, spotkania/telefony z przyjaciółmi, zajmowanie się kwiatami na balkonie, sprzątanie mieszkania,zeby fajnie sie w nim poczuć, jakaś niedaleka wycieczka jednodniowa, itp. Musisz znalezc coś,co leży Ci najbardziej, to są takie zabiegi pielęgnacyjne dla duszy,zeby człowiek mógł sobie powiedzieć,ze zadbał o swoje potrzeby psychiczne.Tak samo jak podlewa się kwiaty,tak trzeba siebie podlać tym,co cieszy.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
