Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak zwiększyć zaufanie do samego siebie?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

5 czerwca 2018, o 10:55

Witajcie:)

Mam takie pytanko: Jak zwiększyć zaufanie do samego siebie?
Jak wszyscy dobrze wiemy podczas zaburzenia tracimy zaufanie do samych siebie maksymalnie. Wiadomo, zwiększa się ono wraz z wychodzeniem z lękowego koła. Jednak mając je na prawie zerowym poziomie ciężej jest działać ( takie jest moje zdanie).
Znacie jakieś sposoby, aby stopniowo to zaufanie się zwiększało? Nie chodzi mi już nawet o zaburzenie, tylko tak życiowo również, bo moje zaufanie do siebie w lepszych czasach było również niskie.

Podzielcie się swoimi przemyśleniami ;D
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
mickey27
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59

5 czerwca 2018, o 11:11

post160519.html#p160519 Wiktor o tym fajnie napisał.
Po pierwsze uczyć się różnych technik i jakimś ufać. Wiem sam po sobie że to pomaga jak np zaufałem forum i wiedzy jaka tu jest. I tak samo życiowo czytać sporo o tym jak się rozwijać i zaufać czemuś, trzymać się tego.
Podejmować samemu decyzje.
Nastawiać się na doświadczenie a nie na od razu wygraną i na to że musi się udać. Samo doświadczenie jest ważne.
Nie unikać niepowodzeń i trudnych tematów.
Mieć określone postawy których się trzymamy wobec trudności życiowych. Żeby nie wiem co się działo, pozwalamy sobie na gorsze chwile ale trzymamy się i wracamy do postaw jakie są dla nas dobre.
Nie patrzymy na innych wokół siebie, w sensie na to czy mają lepiej czy gorzej.

No tam Victor wiele tego opisał w kwestii zaburzenia ale życiowo to te same zasady. I powoli zaufanie rośnie.
cebulka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 44
Rejestracja: 2 marca 2018, o 12:21

5 czerwca 2018, o 15:26

Nie wiem czy to pomocne, ale ja dotrzymuję obietnic danych samej sobie. Jedną z nich są treningi - obiecałam sobie, że nieważne jak się czuję, idę na trening jeśli mam go w planie. Mogę się tam doczołgać, ale zrobię swoje. I jak jest źle to sobie mówię: "No przecież ostatnio dałam radę, to teraz nie dam?". Trzymam się po prostu tego co sobie zaplanowałam :).
Przypominam sobie też jakieś duże trudności w moim życiu z przeszłości i mówię, że skoro to przeszłam, to kolejne też przejdę.
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

6 czerwca 2018, o 09:44

Dzięki wielkie!

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?:D
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

6 czerwca 2018, o 20:06

Zaczynam mówić na zywo to co czuje i nie wstydzę sie tego. Robię rzeczy,których sie boję żeby przekraczać swoje granice i zwiekszac właśnie zaufanie do samej siebie. To tak na predcę mi przyszlo :-)
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

21 czerwca 2018, o 12:24

Dzięki Olalala :)
Ktoś jeszcze się wypowie?:D
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

21 czerwca 2018, o 12:45

W sumie to już dużo zostało powiedziane.Zwiększać swoje zaufanie do siebie trzymaj się zasad wyznaczonych przez siebie, nawet, jeśli będzie się to wiązało z wyjściem ze strefy komfortu.To najlepiej działa na zaufanie.Bo jeśli jesteś gotowa przejść przez ogień większy czy mniejszy, żeby przez niego dojść do wartości, znaczy że wcześniej zaufałaś sobie, że się nie zajarasz i nie zmienisz w popiół po drodze.
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

21 czerwca 2018, o 13:02

Fajnie to ująłeś, dzięki!:)
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
ODPOWIEDZ