Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Boli mnie brzuch, ktoś tak miał- pytanie do dziewczyn

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

7 kwietnia 2018, o 14:06

Trochę mi głupio pisać ale zapytam was kobiety :) Otóż odkąd mam problemy z lękiem mam strasznie bolesne owulacje. Boli mnie prawy jajnik ok 5 a nawet 6 dni+ brzuch mam wzdęty i ból w krzyżu. Oczywiście badałam się (usg tv kilkakrotnie) i nic nie wykazało, ale martwi mnie to i zastanawiam się czy nerwica może tak się objawiać? Będę pewnie jeszcze jakieś badania robić znając siebie. Powiem tylko, że po owu. ból przechodzi i wszystko wraca do normy. Oczywiście jako typowy hipochondryk wkręcam się że to coś złego ( nie tak jak kiedyś ale jednak:). Lekarz twierdzi że taka moja uroda, ale kiedyś tak nie było. Miał ktoś tak?
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

7 kwietnia 2018, o 14:14

Tak, ja mam bolesne owulacje od kilku lat, również nie zawsze tak było i jestem przekonana że z nerwica to nie ma za dużo wspólnego :) Poza tym że oczywiście jeśli się tym nakręcasz to dolegliwości mogą się nasilac :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

7 kwietnia 2018, o 14:18

eyeswithoutaface pisze:
7 kwietnia 2018, o 14:14
Tak, ja mam bolesne owulacje od kilku lat, również nie zawsze tak było i jestem przekonana że z nerwica to nie ma za dużo wspólnego :) Poza tym że oczywiście jeśli się tym nakręcasz to dolegliwości mogą się nasilac :)
A czy u ciebie też trwa to tyle dni?
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

7 kwietnia 2018, o 14:19

Zwykle koło 3-4
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 kwietnia 2018, o 07:04

Witaj.
Ja mam to samo.Kiedys nie miałam takich bóli jak mam teraz.
Są bardziej nawet bolesne od bólu miesiączkowego.
Trwa kilka dni ale ja nie wiążę tego z nerwą.

Jeśli o tym bardzo myślisz to sobie nakręcasz coś wiecej.
Jak rozmawiałam z koleżankami o tym to i one miewają takie bóle owulacyjne a nie mają nerwy :D
Więc nie panikuj i nie szukaj bo tak po prostu mamy :friend:
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Szczesciara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 1 marca 2018, o 11:38

8 kwietnia 2018, o 08:55

O matko, ja właśnie to przechodzę. Od początku nerwicy mam bardzo ciekawe owulacje. No po prostu masakra. Boli jak cholera, zwijam się z bólu.
Przechodziłam to właśnie wczoraj, dramat.
Też wiązałam to z nasiloną nerwicą ale nie spodziewałam się że to rzeczywiście ma jakiś związek z nią. Malo tego spóźnia mi się okres zawsze o kilka dni. Tzn zawsze przy nerwicy, wcześniej było jak w zegarku.
Teraz już wiem że to ma związek z nerwicą.
To może dlatego że tak bardzo wsłuchujemy się w swoje ciało? Bardziej niż zwykle? I dlatego bardziej boli?
Narzekając nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo w danym momencie możemy być szczęśliwi .
ODPOWIEDZ