Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Uczucie beznadziejności pustki

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

26 września 2017, o 15:33

Witam.
Kurczę tak mi już dobrze szło przez cały tydzień miałem natręta o małym nasileniu,od wczoraj tak jakby coś pękło we mnie,pojawiło takie uczucie pustki,beznadziejności,smutku,pustki tak jakbym bul w jakimś dołku.Czy ro jest kryzys?przychodza mi od razu myśli ze to początek jakiejś depresji :/ naprawdę mam w życiu się z czego cieszyć,chociażby mam wspaniała córkę i nie wiem dlaczego mam takie uczucie takiej załamki.Czy Wy tez tak mieliście bądź tak macie?jak sobie z tym radziliście ?
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

26 września 2017, o 15:49

Takie uczucia pustki to dla mnie objaw zdrowienia. To okres kiedy przeciążony organism może sobie na chwilę odpocząć - więc nie dziw się temu, a się z tego ciesz :) no chyba, że wolisz szalejącą spiralę analizy w głowie :DD
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

26 września 2017, o 16:08

Olalala pisze:
26 września 2017, o 15:49
Takie uczucia pustki to dla mnie objaw zdrowienia. To okres kiedy przeciążony organism może sobie na chwilę odpocząć - więc nie dziw się temu, a się z tego ciesz :) no chyba, że wolisz szalejącą spiralę analizy w głowie :DD
Jasne.Tylko strasznie mnie to meczy jestem taki załamany jakbym miał jakaś depresje.Taki zdołowany.Nic mnie nie cieszy.Nie wiem jak z tego wyjść.Nie mam żadnego powodu do dołka a go mam :/ miałaś coś takiego ?to jest tak jakby mi na niczym nie zależało :/ w pracy mi super idzie,mam wspaniała rodzine a mnie w żaden sposób to nie cieszy kurde jak kobieta w ciąży się zachowuje :/ jak sobie z takim czymś radziłaś ?
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

26 września 2017, o 16:09

Jasne ze niechce szalejących analiz w głowie ale to dla mnie w pewnym sensie tez analiza bo się nad tym zastanawiam dlaczego tak jest itd.Zamiast zacząć żyć życiem a nie dołować się bez powodu :/
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

26 września 2017, o 18:13

Kiedy ostatnio pytałeś żony czy twoich bliskich jak się ostatnio czują ? . Myślisz że inni ludzie jeśli nie mają nerwicy codziennie wstają prawą nogą i mają zajebisty dzień ?
Każdy może mieć gorszy okres w swoim życiu , może mieć stany depresyjne , niechęć do życia , brak motywacji .
Za bardzo skupiasz swoją uwagę na sobie , wszyscy wiemy ! Ja , ty , bliscy że mamy nerwicę , zaakceptuj swój stan , Daj temu być po prostu być inaczej nie rozpoczniesz procesu zdrowienia .
Przestań się użalać nad sobą , wez odpowiedzialność za siebie i swoje zaburzenie bo nikt tego nie zrobi za Ciebie .
Nikt , ani Ja , ani forum Zaburzeni.pl , tylko Ty .
Paweł
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

26 września 2017, o 19:33

Nipo ja sie tak wczoraj czułam. Pustka totalna, taki brak sensu zycia. Ale to wszystko nerwicowa ukladanka. Dzisiaj zaczelam sznupac po necie żeby zapisać sie na lekcje śpiewu ;) chcesz sie dać nerwicy szantażować? Walcz o siebie!
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

26 września 2017, o 20:44

Olalala pisze:
26 września 2017, o 19:33
Nipo ja sie tak wczoraj czułam. Pustka totalna, taki brak sensu zycia. Ale to wszystko nerwicowa ukladanka. Dzisiaj zaczelam sznupac po necie żeby zapisać sie na lekcje śpiewu ;) chcesz sie dać nerwicy szantażować? Walcz o siebie!
Jasne ze niechce,ale wiesz ze czasem przyjdzie taki kryzys ze poprostu ciężko z tego się wydostać.
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

26 września 2017, o 20:55

mNIE DZISIAJ RÓWNIEŻ DOPADŁA taka pustka, zaraz oczywiscie mysli a moze to poczatki depresi.. no i oczywiscie wkretka, plakac mi sie chciało, po czym zapomniałam o tym i sie smiałam z kolezankami w pracy. zostałam sama i znowu sobnie o tym przypomniałam. Myslicie ze to jest dobra droga że dopadaja nas takie kryzysy??
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

26 września 2017, o 21:00

Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenia :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

26 września 2017, o 21:28

Olalala pisze:
26 września 2017, o 21:00
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenia :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Przeżywają bo nie są takim prostakami jak Ty siostra :cm cmok :lov: :DD
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

26 września 2017, o 21:33

schanis22 pisze:
26 września 2017, o 21:28
Olalala pisze:
26 września 2017, o 21:00
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenia :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Przeżywają bo nie są takim prostakami jak Ty siostra :cm cmok :lov: :DD
Koniec z analiza hehe
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

26 września 2017, o 21:44

Niby takie proste a jednak.. :^
Awatar użytkownika
Lady_Stardust
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 22:03

26 września 2017, o 21:57

Chyba dzisiaj coś jest w powietrzu, bo też pół dnia miałam typowy zjazd depresyjny 😑 Uczucie pustki jak pustki, mnie łapie wewnętrzny ból i smutek patologiczny, ale to wg mnie po prostu inny przejaw lęku + zmęczenie materiału. Popołudniu już mi było lepiej, aż ciasto upiekłam 😂
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

26 września 2017, o 23:42

Najważniejsze ze szybko minęło 😊
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

27 września 2017, o 08:36

schanis22 pisze:
26 września 2017, o 21:28
Olalala pisze:
26 września 2017, o 21:00
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenie :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Przeżywają bo nie są takim prostakami jak Ty siostra :cm cmok :lov: :DD
No te paprykarze szczecińskie to najlepsza droga do prostactwa - polecam :DD
ODPOWIEDZ