Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pytanie do odburzonych?
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Odburzona wprawdzie nie jesten, ale jesteś na super dobrej drodze! Tak to właśnie wygląda. Odburzanie to proces, ale zmierza do sukcesu



jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
1. Jak wygląda ratio procesu wychodzenia z zaburzeń lękowych?
Ratio w odniesieniu do dni lepszych a gorszych jest takie (legenda: DG –dni gorsze DN – dni lepsze )
DG 2:1 DN
DG 1:1 DN
DG 1:2 DN
2. Ratio się kończy 1:2, czyli to oznacza że dni gorsze nadal są nawet na końcu procesu?
Trzeba tutaj określić co mamy na myśli mówiąc gorszy dzień. Bo gorsze dni miewa każdy, dlatego tutaj zostawiłem że jak każdy człowieku, nawet po wyjściu z zaburzenia będziemy mieli swoje gorsze dni ALE JUŻ NIE BĘDĄ ONE WYWOŁANE ZABURZENIEM ANI LĘKIEM. To trzeba rozróżnić, nie chciałem dawać ratio 0:2 ponieważ jest to ogólna rozpiska biorąca pod uwagę również takie ogólne gorsze dni i chwile wywołane innymi czynnikami niż zaburzenie. Zaburzeniowo można by stwierdzić że na końcu jest 0:2 jednak życiowo 1:2 jest normą.
Pozwoliłam sobie zacytować kawałek wpisu Divina (Mojego kochanego Hewcia) , polecam Ci przeczytać cały ten artykuł natura-procesu-post-zaburze-kowych-nie-tylko-t7214.html .
Ratio w odniesieniu do dni lepszych a gorszych jest takie (legenda: DG –dni gorsze DN – dni lepsze )
DG 2:1 DN
DG 1:1 DN
DG 1:2 DN
2. Ratio się kończy 1:2, czyli to oznacza że dni gorsze nadal są nawet na końcu procesu?
Trzeba tutaj określić co mamy na myśli mówiąc gorszy dzień. Bo gorsze dni miewa każdy, dlatego tutaj zostawiłem że jak każdy człowieku, nawet po wyjściu z zaburzenia będziemy mieli swoje gorsze dni ALE JUŻ NIE BĘDĄ ONE WYWOŁANE ZABURZENIEM ANI LĘKIEM. To trzeba rozróżnić, nie chciałem dawać ratio 0:2 ponieważ jest to ogólna rozpiska biorąca pod uwagę również takie ogólne gorsze dni i chwile wywołane innymi czynnikami niż zaburzenie. Zaburzeniowo można by stwierdzić że na końcu jest 0:2 jednak życiowo 1:2 jest normą.

Pozwoliłam sobie zacytować kawałek wpisu Divina (Mojego kochanego Hewcia) , polecam Ci przeczytać cały ten artykuł natura-procesu-post-zaburze-kowych-nie-tylko-t7214.html .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Dzięki za objaśnienieschanis22 pisze: ↑16 września 2017, o 15:251. Jak wygląda ratio procesu wychodzenia z zaburzeń lękowych?
Ratio w odniesieniu do dni lepszych a gorszych jest takie (legenda: DG –dni gorsze DN – dni lepsze )
DG 2:1 DN
DG 1:1 DN
DG 1:2 DN
2. Ratio się kończy 1:2, czyli to oznacza że dni gorsze nadal są nawet na końcu procesu?
Trzeba tutaj określić co mamy na myśli mówiąc gorszy dzień. Bo gorsze dni miewa każdy, dlatego tutaj zostawiłem że jak każdy człowieku, nawet po wyjściu z zaburzenia będziemy mieli swoje gorsze dni ALE JUŻ NIE BĘDĄ ONE WYWOŁANE ZABURZENIEM ANI LĘKIEM. To trzeba rozróżnić, nie chciałem dawać ratio 0:2 ponieważ jest to ogólna rozpiska biorąca pod uwagę również takie ogólne gorsze dni i chwile wywołane innymi czynnikami niż zaburzenie. Zaburzeniowo można by stwierdzić że na końcu jest 0:2 jednak życiowo 1:2 jest normą.
Pozwoliłam sobie zacytować kawałek wpisu Divina (Mojego kochanego Hewcia) , polecam Ci przeczytać cały ten artykuł natura-procesu-post-zaburze-kowych-nie-tylko-t7214.html .
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
U mnie to tak nie do konca wygląda
raczej ciągle ciągle spadek napięcia z dniami lub częściami dni gdy go juz nie ma, a jak jest to jest slaby. Gdybym miała to opisać to jak na wykresie taka linia napięcia co idzie ciągle w dol. I zaciera sie praktycznie roznica między zaburzeniem a normalnością. Robi sie coraz cieńsza albo praktycznie znika.

- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
hm, o co ci dokładnie chodzi?


Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Jeszcze mam jedno pytanko,jak sobie poradzić z atakami paniki ?bo się znowu naczytałem o atakach paniki i się tego boje :/ bardzo rzadko mam ataki paniki ale boje się ze mi się pojawia :/
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Nipo skoro Ty się boisz ataków paniki, to znaczy że nic na forum nie czytałeś , nie słuchałeć nagrań , no jednym słowem nie wiele dla siebie zrobiłeś . 

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
a co ci się stanie od takiego ataku paniki?
ja też się bałam bardzo, ale własnie nie należy się go bać. będzie to będzie, przyjdzie - no to trudno, trzeba go przeczekać.
mi np. po takim ataku paniki było lepiej, przez pewien czas nie miałam żadnych myśli, nic, po prostu byłam tylko zmęczona
ja też się bałam bardzo, ale własnie nie należy się go bać. będzie to będzie, przyjdzie - no to trudno, trzeba go przeczekać.
mi np. po takim ataku paniki było lepiej, przez pewien czas nie miałam żadnych myśli, nic, po prostu byłam tylko zmęczona

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
W Ty nierealna odburzona jesteś ?nierealna pisze: ↑16 września 2017, o 18:44a co ci się stanie od takiego ataku paniki?
ja też się bałam bardzo, ale własnie nie należy się go bać. będzie to będzie, przyjdzie - no to trudno, trzeba go przeczekać.
mi np. po takim ataku paniki było lepiej, przez pewien czas nie miałam żadnych myśli, nic, po prostu byłam tylko zmęczona![]()
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Nie 

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥