Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

To jednak nie koniec - jak odciąć się od resztek nerwicy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

31 marca 2017, o 09:12

Hej :P zachorowałam na nerwice prawie dwa lata temu, przeszłam bardzo silne dd które trwało pół roku,potem zaczęło się zmniejszać i dziś została jakaś minimalna reszta do której się przyzwyczaiłam i raczej już nie z tym chce walczyć lecz z sytuacjami przy których nerwica ogranicza moje życie. JAZDA AUTOBUSEM. Nie mogę jeździć autobusem gdy mam w nim stać.. Z początku słabo robiło mi się w trakcie jazdy.. Teraz tak bardzo wbilam sobie do głowy ten lęk ze potrafię bać się tej jazdy juz dzień przed zaplanowana podróżą.. A stać musze bo mam wózek z córką.. Od przyszłego tygodnia mój starszy syn idzie do przedszkola do którego wozić go będę właśnie autobusem.. Jestem na siebie wściekła bo takjakby znam ten mechanizm,błędne koło.. Z tych najgorszych etapów nerwicy wyszłam sama dzięki forum i pół rocznej psychoterapi.. Bez leków (da się :))tyle pokonałam.. A tu takie coś ogranicza mnie w tak okrutny sposób..przestałam jeździć gdzie kolwiek.. Pomóżcie, nie wiem co ma Mi pomóc.. Minuta w autobusie i napływ myśli i lęku, robi mi się słabo i jestem w stanie wysiąść uciec.. Sposób na czekanie aż zemdleje nic nie da bo kiedyś zemdlalam w autobusie i wiem ze może się to stać(było to przed nerwica) pomocy! Przepraszam za stylistykę,pisze na szybko w wolnej chwili.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

31 marca 2017, o 11:35

Może masz po prostu chorobę lokomocyjna, w innych pojazdach to samo ?,ja mam tylko w autobusie.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

31 marca 2017, o 12:28

Niestety to chyba jak z atakami paniki, trzeba przeżyć.
Czyli jeździć do znudzenia:)
Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia czemu miałabys się bać jazdy autobusem.
Bezsenswony lęk i szkoda czasu go przedłużać, na przekór lekowi właśnie jeździj tym autobusem.

Co najgorszego może się stać w tym autobusie powiedz?
Jaki jest najczarniejszy scenariusz?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

31 marca 2017, o 13:53

Z racji ze jadę z dziećmi lek się podwaja tez i o nie.. Bo co z nimi gdy zemdleje.. Tu jest też chyba sam lęk przed lękiem boje się tego uczucia nieprzyjemnego... Ja wiem ze to jest tylko w mojej głowie.. Dlatego szukam wyjścia.. Próbuje czasami odwrócenia uwagi, patrzę na ulicę, zajmuje się telefonem, ale w podświadomości czuje ze robie to właśnie po to i ta sztucznośc tez mnie irytuje i wnerwia ;😜 podlamuje mnie to ;(
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

31 marca 2017, o 13:54

zdravko pisze:
31 marca 2017, o 11:35
Może masz po prostu chorobę lokomocyjna, w innych pojazdach to samo ?,ja mam tylko w autobusie.
Nie tylko autobus,tramwaj i tylko gdy stoję czuje niebezpieczeństwo ;p pozatym Lubie jeździć autem itp.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

31 marca 2017, o 15:18

No własnie, co by się stało gdybys zemdlała jadąc z dziećmi?
Ja myślę że na 100% ktoś by się zainteresował i pomógł.
Myślę że przydałaby Ci sie terapia z psychologiem na ten lęk.

A z jakiego powodu zdarzyło Ci się tamto omdlenie?
To sie dosyć rzadko zdarza w nerwicy, dlatego że w stresowych sytuacjach jest dosyć
duzy poziom adrenaliny która własnie zapobiega omdleniu ale moze dawać takie odczucia
"naćpania" że się zaraz "poleci" i zemdleje.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ