Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Myśli lękowe- pytanko

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Ewelkab
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 4 stycznia 2017, o 07:42

9 stycznia 2017, o 21:34

Chciałabym się dowiedzieć od osób bardziej doświadczonych. Mianowicie, słuchałam dziś DicoVica o o myślach lękowych i tak się zastanawiam co w moim przypadku będzie dla mnie lepsze, bo mówili tam o tym aby jeśli boję się jakiejś myśli to mam się jej nie bać i ja zaakceptować oraz robić to czego się boję, więc ja mam obsesję na punkcie pieprzyków moich i mojego narzeczonego tzn. boję się że wykryje, lub mam czerniaka, byłam u dermatologa, narzeczony jeszcze nie i po prostu mam wkręt ze możemy mieć to cholerstwo, moje myśli wariuja bo czasem se myślę żeby oglądać je, aby w razie czego szybko zareagować, ale na samą myśl o tym że jeśli coś tam zobaczę to wpadnę w panikę, a moja psychika przez nerwicę może wmówić wszystko ze coś tam jest ( ,a wcale nie musi być, tylko wyobraźnia tak zadziała ) , więc zaraz sobie myślę nie patrz na nie aby się nie nakręcić, ale wtedy z drugiej strony mogę czegoś w porę nie zauważyć, tak oto koło się zamyka. Pytanie takie, czy ja mam je oglądać, właśnie po to aby te moje myśl lękowe zwalczać ? Czy lepiej unikać aby nie napędzac się w głębszą hipochondrie ?

Ps. Mam nadzieję że nie namieszalam za bardzo w tym wpisie. :-D
Zdrowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 7 stycznia 2016, o 02:17

10 stycznia 2017, o 01:13

Hey, z doświadczenia powiem, że już same takie kombinacje to strata czasu. Oczywiście coś może Cie pchać do takiej analizy, ale w zasadzie nie ma sensu zawracanie sobie głowy tym, czy lepsze będzie skupianie się na tym. Skoro masz świadomość, że Twoje przypuszczenia i obrazy są spowodowane lękami to nie daj się prowokować i nie wpędzaj w hipochondrię, ale też ze sobą nie walcz :) Mam świadomość tego, że w czasie zaburzenia ciężko to zrozumieć, ale porzuć takie rozważania ;)
aeiouy13
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 26 października 2016, o 09:06

10 stycznia 2017, o 08:00

Myślę, że źle to rozumiesz. Nie masz właśnie oglądać pieprzyków. Masz przestać o tym myśleć i przestać się oglądać.
Badana byłaś. Ja sama mam dużo znamion i mój lekarz mi mówi, że raz na pół roku MOŻNA się zbadać. Badałaś się? Badałaś. Jest oki? Jest.
I do przodu. Nie oglądaj się. Jesteś zdrowa.
Ewelkab
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 4 stycznia 2017, o 07:42

10 stycznia 2017, o 19:11

Dziś coś mnie zapiekło niedaleko pieprzyka którego mam od wieków, spojrzałam w lustro co tam mam i oczywiście rzucił mi się ten pieprzyk w oczy, więc co ? Było to ode mnie silniejsze, zaczęłam go oglądać w przybliżeniu, oczywiście mam wrażenie że jest jakby w środku lekko czerwony. Oczywiście lęk ogromy i głupie myśli, :'( jutro akurat mam wizytę u dermatologa z inną przypadłością, bo mam łuszczycę, więc pokaże tego pieprzyka aby mnie uspokoił ( mam nadzieję ).
Najgorsze w tej nerwicy jest to że człowiek najchętniej by już chciał wiedzieć a nie czekać " aż " do jutra...
ODPOWIEDZ