Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica i DD a schizofrenia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Pawcio25234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 17 lipca 2016, o 22:52

8 grudnia 2016, o 10:26

Czesc , czy jest mozliwosc przerodzenia sie nerwicy i stanow DD w chorobe jaka jest schizofrenia? Ostatnimi czasy bardzo sie boje ze w koncu zachoruje na schizofrenie...W jednym z artykulow o schozofrenii czytam "Podczas długotrwałych stanów lękowych dochodzi do nieodwracalnych zmian w mózgu pacjenta, wskutek czego pojawia się schizofrenia. Dzieje się tak w przypadku 30 – 40 procent pacjentów z nerwicą." Tutaj link http://drogadosiebie.pl/schizofrenia/o_ ... izofrenie/
Z góry dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

8 grudnia 2016, o 11:02

Ciężko powiedzieć :) Na to składa się wiele czynników a nie tylko stres, m.in złe funkcjonowanie układu odpornościowego który obecnie jest badany w sprawie powstawania schizofrenii, pewne jest że do schizofrenii trzeba mieć pewne predyspozycje psychiczne. Do 2020 roku co 5 osoba będzie miała epizod nerwicowy czyli według tego co piszą co 12 osoba powinna mieć schizofrenie - wiesz ile to było by osób w skali świata? Nie jest do końca znany mechanizm powstawania tej choroby - ale dopóki jej nie masz, to nie masz się czym martwić. Dość dużą role przykłada się do złego funkcjonowania hipokampu (zresztą jak we wszystkich zaburzeniach czy chorobach psychicznych) hipokamp się sam reguluje, ale warto dodać coś co pozwoli na szybszą regeneracje tego rejonu w okresie nadmiernego stresu, ponadto zablokuje czynnik który go niszczy czyli kortyzol - a mowa tu o Omega3, działa przeciwdepresyjnie, regenerująco mózg i neurony a co lepsze - potrafi opóźnić lub całkowicie zniwelować powstanie schizofrenii. Istnieją jeszcze pseudonerwicowe formy schizofrenii i diagnoza nie jest stawiana od razu, więc od tych 30-40 procent ludzi odlicz tych którzy właśnie tą formę mają, reszta prawdopodobnie miała skłonności do powstawania takich chorób bo istnienie nerwicy nie wiąże się z tym że jesteśmy objęci ochroną i schizofrenia czy inna choroba psychiczna nam nie grozi - schizofrenicy to normalni ludzie i mogą zachorować na nerwice, fobie - i tak samo na odwrót. http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilak ... nii/flqpzc
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

8 grudnia 2016, o 11:51

Myślę, że nerwica i DD raczej nie przeradza się w schizofrenię. Być może jakieś wydarzenie powodujące bardzo silny stres może być "aktywatorem" zaburzeń psychotycznych, jeśli ma się do nich predyspozycje.
Czasem też na pierwszy rzut oka nie jest do końca jasne, czy ma się zaburzenia psychotyczne, czy ciężkie zaburzenia nerwicowe, czy i jedno i drugie. No bo są pseudonerwicowe formy schizofrenii oraz psedopsychotyczne formy nerwicy (np. zaburzenia opętaniowe, dysocjacja tożsamości), a polska psychiatria podobno kuleje w rozpoznawaniu tych form nerwicy, w Europie zachodniej lepiej jest przeprowadzana diagnostyka różnicowa.
ODPOWIEDZ