
Mój Brat bierze leki przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne. Lekarz jeszcze sam nie wie czy to co się wydarzyło to efekt długotrwałej nerwicy i depresji czy wstęp do schizofrenii. Pomożecie rozróżnić może ktoś ma miał podobnie ?
- ciagle pytania czy zrobiłem coś złego?
- czy jestem złym człowiekiem?
- czy to ze upadł guzik to jakiś znak?
- czy to ze coś upadło to znał ze zrobiłem coś zle?
- pytania czy jest dzieckiem diabła ?
- czy niebo istnieje?
- czy ma dusze?
- czy jest złym człowiekiem ?
Ogólnie zaczęło się to od ostrego napadu paniki ze zrobił tik tzn

Kiedy niw brał leków rok temu mówił ze widział jakiś masoński znak wszędzie xs. I ze znaki drogowe są wygięte bo diabeł je wygiął. Nie mówił o tym cały rok, tylko po roku w trakcie tego ostrego napadu paniki.
Czy to aby na pewno nerwica? Czy już coś poważniejszego? Proszę o odpowiedz