Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęki o dzieci.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 listopada 2018, o 22:16
Czy wy też tak macie? Jak tylko któraś coś zaboli to już panika i najgorsze myśli. Najchętniej od razu zadzwoniła bym po pogotowie. Teraz patrzę na moją córkę i wpadam w panika, że jest bardzo blada. Morfologie robiłam jej na wakacjach i wszystko było ok. Stary mówi, że mi odbiło bo ona zawsze taką była po prostu taką ma cerę. Chyba zwariuje
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Za bardzo panikujesz kochana.
Musisz spróbować wyluzować bo sfiksowac idzie przez takie przejmowanie sie na każdym kroku.
Mąż ma racje.Pewnie córcia ma taką cerę a Ty tego nawet nie zauwazylas.Wczesniej i ja się o wszystko dosłownie balam.Teraz jest inaczej.
Jakby coś się działo to córka inaczej by się zachowywała i byś to widziala.Organizm by zasygnalizował.
Spokojnie tam i postaraj się nie podchodzić tak emocjonalnie
Musisz spróbować wyluzować bo sfiksowac idzie przez takie przejmowanie sie na każdym kroku.
Mąż ma racje.Pewnie córcia ma taką cerę a Ty tego nawet nie zauwazylas.Wczesniej i ja się o wszystko dosłownie balam.Teraz jest inaczej.
Jakby coś się działo to córka inaczej by się zachowywała i byś to widziala.Organizm by zasygnalizował.
Spokojnie tam i postaraj się nie podchodzić tak emocjonalnie
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 listopada 2018, o 22:16
Iwona29 pisze: ↑27 stycznia 2019, o 14:05Za bardzo panikujesz kochana.
Musisz spróbować wyluzować bo sfiksowac idzie przez takie przejmowanie sie na każdym kroku.
Mąż ma racje.Pewnie córcia ma taką cerę a Ty tego nawet nie zauwazylas.Wczesniej i ja się o wszystko dosłownie balam.Teraz jest inaczej.
Jakby coś się działo to córka inaczej by się zachowywała i byś to widziala.Organizm by zasygnalizował.
Spokojnie tam i postaraj się nie podchodzić tak emocjonalnie
[/quote
Dzięki kochana. Staram się nie skręcać, ale czasem nie wychodzi. Chociaż i tak jest lepiej niż jeszcze tydzień temu i to mnie bardzo pociesza
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 listopada 2018, o 22:16
Ja to wszystko wiem, znajoma też powtarza, że ona zawsze taka bledziutka. Ja jednak już widzę wszystko co najgorsze. Jak mam1-2 dni lepsze to zaraz coś sobie znowu wkrecam. Nie daje już rady sama że sobąIwona29 pisze: ↑27 stycznia 2019, o 14:05Za bardzo panikujesz kochana.
Musisz spróbować wyluzować bo sfiksowac idzie przez takie przejmowanie sie na każdym kroku.
Mąż ma racje.Pewnie córcia ma taką cerę a Ty tego nawet nie zauwazylas.Wczesniej i ja się o wszystko dosłownie balam.Teraz jest inaczej.
Jakby coś się działo to córka inaczej by się zachowywała i byś to widziala.Organizm by zasygnalizował.
Spokojnie tam i postaraj się nie podchodzić tak emocjonalnie![]()
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Spokojnie laska.OYKA pisze: ↑28 stycznia 2019, o 10:37Ja to wszystko wiem, znajoma też powtarza, że ona zawsze taka bledziutka. Ja jednak już widzę wszystko co najgorsze. Jak mam1-2 dni lepsze to zaraz coś sobie znowu wkrecam. Nie daje już rady sama że sobąIwona29 pisze: ↑27 stycznia 2019, o 14:05Za bardzo panikujesz kochana.
Musisz spróbować wyluzować bo sfiksowac idzie przez takie przejmowanie sie na każdym kroku.
Mąż ma racje.Pewnie córcia ma taką cerę a Ty tego nawet nie zauwazylas.Wczesniej i ja się o wszystko dosłownie balam.Teraz jest inaczej.
Jakby coś się działo to córka inaczej by się zachowywała i byś to widziala.Organizm by zasygnalizował.
Spokojnie tam i postaraj się nie podchodzić tak emocjonalnie![]()
![]()
Jesteś bardzo wręcz nadopiekuńcza.Nerwa sieje w Tobie strach o bliskich na każdym kroku.
Musisz powoli chociażby oswajać lęk odnośnie dzieci czy bliskich.
Jak będziesz miała myśli nieco czarniejsze to próbuj spychać je na drugi i dalszy plan.Szukaj pozytywów w tym czasie.Ie możesz myśleć tylko negatywnie.Nie szukaj sobie strachu .
Poradzisz sobie

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 292
- Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42
Tak, ja mam to samo. Kiedyś jak z nadmiaru emocji, gdy pediatra powiedział że daje nam ostatni dzień, a jak się nie poprawi to skieruje do szpitala, to się poryczałam, a on był bardzo zdziwiony o co mi chodzi. Innym razem przy pokrzywce uczuleniowej tak sobie wkręciłam nie wiadomo co, że wylądowałam na pogotowiu. No i jeszcze kupa innych przykładów i cała moja historia... Tak podobno mają nerwicowe matki, trudny los, bo troska trosce nierówna, a i troska a zamęczanie siebie to też różne rzeczy.