Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Kolejne kroki w stronę zdrowia
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Witajcie chce się pochwalić że zrobiłem kolejne postępy zaczynam opuszczać dom wczoraj byłem u dentysty na usunięcie zęba jak można się domyśleć nawet dla osoby bez zaburzeń to mega stres ale zauważyłem że już lęk nie jest taki mocny już nie zwracam uwagi na szalejące potykające serce na duszności na to że zaraz zemdleje one występują ale nie są już takie silne jak na początku po za tym zacząłem ćwiczyć i tutaj mam jeszcze problemy bo podczas ćwiczeń w pewnym momencie lęk bierze górę jeszcze nie zdołałem się z tym oswoić ale to i tak nieźle zważywszy na to że jeszcze nie dawno nie dałem rady chodzić a o wyjściu ze swojego pokoju mogłem po marzyć.
- Dementorka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 9 sierpnia 2015, o 09:46
Powodzenia
czytam to i sobie mysle 'dokladnie tak samo mialam'
jestem teraz taka szczesliwa ze jestem w koncu wolnym czlowiekiem
czasami dopadaja mnie dziwne mysli ale absolutnie sie ich nie boje
Tobie radze jak najwiecej cwiczyc, nie uciekac od tego.. Ja mialam tak samo z cwiczeniami i moja psycholog tlumaczyla mi ze nic sie nie stanie, ze wystarczy sprawdzic na sobie jak wzrasta nam puls podczas szybkiego chodu a jakos zyjemy
pozatym mozg powie Ci 100 razy ''nie dam rady jestem wykonczony'' zanim zrobi to cialo
także keep your head up





pozatym mozg powie Ci 100 razy ''nie dam rady jestem wykonczony'' zanim zrobi to cialo

także keep your head up

-
- Gość
No, podpisuje się pod poprzedniczką.
i dzięki temu co napisałeś przypominam sobie, że bywają w życiu stany kiedy ciężko było opuścić strefę swojego łóżka. Dlatego potrzeba zamienić narzekanie na wdzięczność jeśli tylko można w miarę swobodnie funkcjonować. I może też wdzięczność za doświadczenie nerwicy, znalezienie się w pozycji leżącej dzięki czemu pozycja stojąca oraz wszelkie formy aktywności moźe zostać doceniona bardziej.
Pozdrawiam
i dzięki temu co napisałeś przypominam sobie, że bywają w życiu stany kiedy ciężko było opuścić strefę swojego łóżka. Dlatego potrzeba zamienić narzekanie na wdzięczność jeśli tylko można w miarę swobodnie funkcjonować. I może też wdzięczność za doświadczenie nerwicy, znalezienie się w pozycji leżącej dzięki czemu pozycja stojąca oraz wszelkie formy aktywności moźe zostać doceniona bardziej.
Pozdrawiam

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
No dokładnie jak widzę np osoby które mają o przysłowiowy rzut beretem do sklepu i wsiadają do samochodu to szlak mnie trafia dzięki nerwicy zrozumiałem w jakim beznadziejnej sytułacji są niektórzy ludzie i jak nasze życie może się przewrócić do góry nogami w jednej chwili.