

Chcialam jeszcze zacząć , że ja od kilku dni staram się wogole nie mysleć o swoich lękach , porzuciłam analizowanie w kolo tego samego i zajęłam się swoja pracą licencjacką i czuję sie coraz lepiej. Kolejny przetrwany dzień na uczelni bez ataku lęku i niepokoju


Zauwazajmy swoje postęy i budujmy na nich dobre samopoczucie , pewność siebie itd itp ku wyzdrowieniu

Pozdrawiam nerwuski