Dzień dobry.
Miesiąc temu umarła moja żona w wieku 44 lat. Ciągle siedzę w internecie i czytam jak sobie z tym poradzić. Jeśli kiedyś myślałem, że wiem jak wygląda ból to nic nie wiedziałem, teraz już wiem. Zostałem sam z dziećmi.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
śmierć żony
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 października 2024, o 09:04
Trzeba przeżyć żałobę, nic tego nie ukróci. Nawet jak rzucimy się wcześniej w wir życia to gdzieś jakoś to wyjdzie z nas. Znajdzie się jakiś wyciek. Mi po śmierci ojca pomogła obecność innych wartościowych ludzi, mówienie o nim, o swoich uczuciach, stracie.. Znajdź wsparcie choćby dla dzieci. Życie potrafi być piękne i jak się skończy okres żałoby życzę Ci byś był w stanie to dostrzec