Mam na imię Kasia, choruję od 12 lat. Do tej pory to było: Depresja, nerwica lękowa, derealizacja, zaburzenia schizoafektywne, ostatnia diagnoza CHAD.
W chwili obecnej chyba jestem w stanie remisji po prawie rocznej depresji, czuję sie coraz lepiej ale jeszcze nie na tyle dobrze żeby móc powiedzieć, że na 100% zdrowa i chyba nigdy już nie będę
![Evil or Very Mad :evil:](https://www.zaburzeni.pl/images/smilies/icon_evil.gif)
bo z tego co mi wiadomo CHAD się ma do końca życia.