Witajcie,
mam 27 lat. Od kilku miesięcy mam silne lęki. Od dziecka towarzyszył mi ciągły stres i lęki... w zasadzie odkąd pamiętam. Uwarunkowania rodzinne. Tak bym to określiła. Przemoc fizyczna, psychiczna, odrzucenie, trudne warunki materialno-bytowe, brak poczucia bezpieczeństwa. W tym momencie nawet pisanie o tym przyprawia mnie o szybsze bicie serca dlatego się nie rozpisuję... Jestem bardzo wrażliwą osobą.
Wszystko to przełożyło się na moje dalsze dorastanie, edukację, relacje z innymi ludźmi, związki...
Przeżyłam wiele traum dotyczących nagłej śmierci biologicznego ojca w 2008 roku, moich dwóch wstrząsów anafilaktycznych w 2016 roku, rozpadu związku z ukochaną osobą...
Borykam się z ciągłymi myślami o moich potencjalnych chorobach, lękiem przed śmiercią...boję się żyć w "tu i teraz"...
Mam obecnie wsparcie rodziny i obecnego partnera. Pierwszą wizytę u psychiatry mam zarezerwowaną na 8 marca.
Na ten moment mam problemy ze snem, biorę xanax (z przepisu internisty) żeby móc jakkolwiek spać. Wiem że przede mną długa droga... Nawet teraz pisząc to się rozklejam . Dobrze, że jest to forum...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
ze stali
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 81
- Rejestracja: 14 września 2016, o 14:17
witaj
Tu zawsze otrzymasz wsparcie .Czytaj porady z forum i nie nakręcaj się objawami, będzie dobrze tylko potrzeba wiele czasu i determinacji.
Jak coś to pisz zawsze ktoś ci odpowie.
Tu zawsze otrzymasz wsparcie .Czytaj porady z forum i nie nakręcaj się objawami, będzie dobrze tylko potrzeba wiele czasu i determinacji.
Jak coś to pisz zawsze ktoś ci odpowie.
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi. Cierpienie duchowe się wybiera.
Oskar i pani Róża
Oskar i pani Róża
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Ze snem to jest taka syuacja,ze najwazniejsze jest podejscie Ja tez mialam problemy takie ,ze podczas zasypiania zapadalam sie jakby w otchlan, palpitacje serca,wubuadnie z palipitacjami,realistyczne sny,paralize przysenne,omamy przysenne ( Od tego nakrecilam sie na schiza)
Powiem Ci tak,pomogly mi rady z forum,oraz akceptacja,pokora i cierpliwosc plus muzyka relaksacyjna
Xanax bierze sie doraznie,wiec odradzilabym Ci brania go ciagle,uwazam,ze dobry jest np po 3 nockach w ktorych nie mozesz spac, wziac tabse,bo one silnie uzalezniaja z tego co wiem ( ja nie biore zadnych lekow,antydepresantow rowniez ) Polecam muzyke relaksacyjna,ale nie zniechecacaj sie po tygodniu,ze nie dziala,to nawyk wiec zanim opanujesz natlok mysli minie troche czasu
Ja mialam wkrete przez to ze palilam maryske na sen,ze uszkodzilam sobie mozg odpowiedzialny za zasypianie i nigdy nie zasne
Bywaly noce,ze lezalam od 00 do 6 i nie moglam zasnac
Co Ci moge polecic, nie nakrecaj sie na to,najgorzej jak wrobisz sobie strach przed spaniem na zasadzie "Boze dzis pewnie nie zasne" Wtedy rzeczywiscie nie zasniesz
PRzerabialam to czesto
Jak masz nie zasnac to sie nie spinaj jak sie zmeczysz to obiecuje Ci ze na pewno usniesz ( polecam sporo sportu )
Mi temat zasypiania pokazal jak moge walczyc z nerwica
Zaakceptuj to ze masz te problemy,wielu z nas mialo , badz cierliwa a gwarantuje Ci ze xanax nie bedzie Ci potrzebny Ja sypialam po 2,5 h po 3 przez 3 tyg
Ale mialam zadziwiajaco sporo energii,ale potem opuscila mnie energia na rzecz sennosci,spadla mi odpornosci itp no niestety organizm sobie odbil... Teraz obecnie sypiam po 7 /8 h jak dziecko Zasypiam od razu
Co do chorob,uwazaj i nie czytaj zadnych objawow ja czytywalam na poczatku iszczerze tego zaluje... Bedzie dobrze
Ja na poczatku tez bylam przerazona, i czesto pytam sie na forum czy to jest ok np jakis objaw,ale zycie nie ejst takie ciezkie z tym jak pojmiesz ze to nerwica i musi minac troche czasu
Mnie forum uratowalo
Dystansu Ci zycze,dla mnie to bylo najgorsze
Powiem Ci tak,pomogly mi rady z forum,oraz akceptacja,pokora i cierpliwosc plus muzyka relaksacyjna
Xanax bierze sie doraznie,wiec odradzilabym Ci brania go ciagle,uwazam,ze dobry jest np po 3 nockach w ktorych nie mozesz spac, wziac tabse,bo one silnie uzalezniaja z tego co wiem ( ja nie biore zadnych lekow,antydepresantow rowniez ) Polecam muzyke relaksacyjna,ale nie zniechecacaj sie po tygodniu,ze nie dziala,to nawyk wiec zanim opanujesz natlok mysli minie troche czasu
Ja mialam wkrete przez to ze palilam maryske na sen,ze uszkodzilam sobie mozg odpowiedzialny za zasypianie i nigdy nie zasne
Bywaly noce,ze lezalam od 00 do 6 i nie moglam zasnac
Co Ci moge polecic, nie nakrecaj sie na to,najgorzej jak wrobisz sobie strach przed spaniem na zasadzie "Boze dzis pewnie nie zasne" Wtedy rzeczywiscie nie zasniesz
PRzerabialam to czesto
Jak masz nie zasnac to sie nie spinaj jak sie zmeczysz to obiecuje Ci ze na pewno usniesz ( polecam sporo sportu )
Mi temat zasypiania pokazal jak moge walczyc z nerwica
Zaakceptuj to ze masz te problemy,wielu z nas mialo , badz cierliwa a gwarantuje Ci ze xanax nie bedzie Ci potrzebny Ja sypialam po 2,5 h po 3 przez 3 tyg
Ale mialam zadziwiajaco sporo energii,ale potem opuscila mnie energia na rzecz sennosci,spadla mi odpornosci itp no niestety organizm sobie odbil... Teraz obecnie sypiam po 7 /8 h jak dziecko Zasypiam od razu
Co do chorob,uwazaj i nie czytaj zadnych objawow ja czytywalam na poczatku iszczerze tego zaluje... Bedzie dobrze
Ja na poczatku tez bylam przerazona, i czesto pytam sie na forum czy to jest ok np jakis objaw,ale zycie nie ejst takie ciezkie z tym jak pojmiesz ze to nerwica i musi minac troche czasu
Mnie forum uratowalo
Dystansu Ci zycze,dla mnie to bylo najgorsze
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Najwazniejsze,zebys podjela prace sama ze soba, leki wspomagaja z pewnoscia cala terapie,aczkowliek jesli sama sie nie zdystansujesz,nie zobaczysz tego z boku to po odstawieniu leku ( wiadomo,ze wiecznie ich brac nie bedziesz) wszystko wroci do punktu wyjscia,takze czeka Cie praca,praca i jeszcze raz praca Czy ciezka ? Zalezy od Ciebie
Wszystko da sie jakos przetrzymac, musisz miec zajecie,najlepiej jak bedzie ono ciagle,ludzie i kontakt z ludzmi bardzo pomaga,mi np glownie
Duzo sie smiej,doceniaj chwile i polecam Ci raczej zyc z dnia na dzien,bo to chyba najlepiej funkcjonuje
Nie zrazaj sie tymi stanami Tak naprawde nic sie nie zmienia,tylko Twoja percepcja jest zmieniona. Z myslami nie polenizuj,przepuszczaj, mozesz racjonalizowac,mimo,ze u mnie wtedy pojawia sie natrectwo powtarzania sobie tego w kolo,wiec ja zrezygnowalam Bez dyskusji z myslami,zajmij sie zyciem z zewnatrz I wszystko wroci do normy
Jak cos pisz do nas,na pewno Ci odpowiemy,czytaj materialy,ktore sa zgromadzone tutaj,moge powiedziec,ze mi one i ludzi tuaj najbardziej pomogli
Jak Cie cos zaboli,to nie wariuj od razu,ze masz ciezka chorobe,bo czasami moze zabolec,zoladek,serce,glowa czy pacha tak sie zdarza ludziom bez zaburzen, i nie wkrecaj sobie chorob psychicznych, nie czytaj google i bedzie ok
Wszystko da sie jakos przetrzymac, musisz miec zajecie,najlepiej jak bedzie ono ciagle,ludzie i kontakt z ludzmi bardzo pomaga,mi np glownie
Duzo sie smiej,doceniaj chwile i polecam Ci raczej zyc z dnia na dzien,bo to chyba najlepiej funkcjonuje
Nie zrazaj sie tymi stanami Tak naprawde nic sie nie zmienia,tylko Twoja percepcja jest zmieniona. Z myslami nie polenizuj,przepuszczaj, mozesz racjonalizowac,mimo,ze u mnie wtedy pojawia sie natrectwo powtarzania sobie tego w kolo,wiec ja zrezygnowalam Bez dyskusji z myslami,zajmij sie zyciem z zewnatrz I wszystko wroci do normy
Jak cos pisz do nas,na pewno Ci odpowiemy,czytaj materialy,ktore sa zgromadzone tutaj,moge powiedziec,ze mi one i ludzi tuaj najbardziej pomogli
Jak Cie cos zaboli,to nie wariuj od razu,ze masz ciezka chorobe,bo czasami moze zabolec,zoladek,serce,glowa czy pacha tak sie zdarza ludziom bez zaburzen, i nie wkrecaj sobie chorob psychicznych, nie czytaj google i bedzie ok
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Dziakek Gooogle ( na poczatku czytalam ) zafundowal mi Schizola i Chad takze nie polecam Boje,sie pisac nawet nazwy tych chorob,ale tez boje się ,że ty sie tym zaniteresujesz j tak mialam i nie wyszlam na tym za dobrze nadal sa ze mna te dwie kolezanki,i panika boje sie nawet napisac " Kolezanki" zeby nie bylo,ze omam
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1856
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Samara, to że jesteś osobą wrażliwą nie oznacza, że masz być osobą, która nie ma poczucia własnej wartości, swojego zdania, potrafi mierzyć się z przeciwnościami losu. Zobaczysz, że jak podrasujesz pewne swoje cechy charakteru to okaże się,że ta wrażliwość wcale nie jest taka zła
Tak, i nie czytaj o żadnych o chorobach, ja też tego żałuję - z perspektywy czasu. Generalnie nie potrzebna mi była i jest taka wiedza.
Tak, i nie czytaj o żadnych o chorobach, ja też tego żałuję - z perspektywy czasu. Generalnie nie potrzebna mi była i jest taka wiedza.
-
- Świeżak na forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lutego 2017, o 20:52
Niestety ale...trittico połączyłam na własną rękę z nervomixem (dziurawiec) i powstał z tego dramat. Rozbolała mnie wątroba i pobolewa mnie od tego czasu w obrębie dróg żółciowych. Teraz jestem na leku Citabax 10. Z niczym już go nie mieszam. Czekam na efekty. Byłam również na USG szyi żeby wyeliminować moje obawy. Obecnie szykuję się na gastroskopię i kolonoskopię. Mam problemy z refluksem i jelitem drażliwym.