Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Brak ludzi.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Siemka wszystkim.
Mam taką sytuację.
Mieszkam na odludziu, najbliższe małe miasteczko 7km, najbliższe miasto 15 km.
Nie ma ludzi wokół i moje pytanie brzmi czy można się do tego przyzwyczaić, bo coraz bardziej w to wątpię :]
Są zalety i wady tej sytuacji, jednak ja bym się skupił na wadach oczywiście.Jakie macie rady ludzie.Proszę o odpowiedzi osób kumatych :]
Mam taką sytuację.
Mieszkam na odludziu, najbliższe małe miasteczko 7km, najbliższe miasto 15 km.
Nie ma ludzi wokół i moje pytanie brzmi czy można się do tego przyzwyczaić, bo coraz bardziej w to wątpię :]
Są zalety i wady tej sytuacji, jednak ja bym się skupił na wadach oczywiście.Jakie macie rady ludzie.Proszę o odpowiedzi osób kumatych :]
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Przyzwyczaić się można do wszystkiego 
Tylko po co przyzwyczajać sie do sytuacji, która jest dla nas niewygodna i nienaturalna? Lepiej coś zmienić!

Tylko po co przyzwyczajać sie do sytuacji, która jest dla nas niewygodna i nienaturalna? Lepiej coś zmienić!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Hej
Stosunkowo niewielkie odległości dzielą Cię od miast. Zależy czym się zajmujesz w życiu, ale może w tych miastach pracować, uczyć się i dojeżdżać do miejsca zamieszkania. Wiadomo, że w większych miastach większa szansa na poznanie nowych osób.

Stosunkowo niewielkie odległości dzielą Cię od miast. Zależy czym się zajmujesz w życiu, ale może w tych miastach pracować, uczyć się i dojeżdżać do miejsca zamieszkania. Wiadomo, że w większych miastach większa szansa na poznanie nowych osób.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Ja kocham życie miejskie. Pochodzę z małego miasteczka na Podhalu. Zawsze chciałam mieszkać w Krakowie. Po studiach zostałam w Krakowie chociaż w tamtym okresie bardzo trudno było o pracę. Uparlam się okrutnie. I udało się. zastanów się czego pragniesz w głębi serca....
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Możemy się zamienić,ja pojadę do ciszy,spokoju,natury ,a Ty do hałasu,smrodu spalin,wyjących dzieci ,kłócących się ludzi,przeludnienia w sklepach,autobusach,do korków,kolejek...

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36
Oj znam to... ja tak mam i wydaje mi sie ze właśnie z tego powodu ze siedzę w domu bo mam dziecko wraca mi nerwica... tez taka wies zadupie a samochodem boje sie jezdzic z powodu lęku.. ja jak najwięcej dzwonie do znajomych bo to jedyny kontakt z ludzmi... A nie przeszkadzało Ci to w odburzeniu?witorrr98 pisze: ↑5 marca 2018, o 14:52Siemka wszystkim.
Mam taką sytuację.
Mieszkam na odludziu, najbliższe małe miasteczko 7km, najbliższe miasto 15 km.
Nie ma ludzi wokół i moje pytanie brzmi czy można się do tego przyzwyczaić, bo coraz bardziej w to wątpię :]
Są zalety i wady tej sytuacji, jednak ja bym się skupił na wadach oczywiście.Jakie macie rady ludzie.Proszę o odpowiedzi osób kumatych :]
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Gdzie jest tak źle???;)Celine Marie pisze: ↑5 marca 2018, o 17:35Możemy się zamienić,ja pojadę do ciszy,spokoju,natury ,a Ty do hałasu,smrodu spalin,wyjących dzieci ,kłócących się ludzi,przeludnienia w sklepach,autobusach,do korków,kolejek...![]()
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Chyba w każdym dużym mieście nie?Gafa pisze: ↑5 marca 2018, o 18:01Gdzie jest tak źle???;)Celine Marie pisze: ↑5 marca 2018, o 17:35Możemy się zamienić,ja pojadę do ciszy,spokoju,natury ,a Ty do hałasu,smrodu spalin,wyjących dzieci ,kłócących się ludzi,przeludnienia w sklepach,autobusach,do korków,kolejek...![]()

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Zależy od nastawienia:). Mieszkam na fajnym, cichym, zadbanym osiedlu. Wokół bloków jest park. Dzieci wyjących nie zauważyłam. Smog jest to fakt, ale o ile się orientuję w wielu małych miasteczkach również śmierdzi w okresie grzewczym np. Szczawnica UzdrowiskoCeline Marie pisze: ↑5 marca 2018, o 19:34Chyba w każdym dużym mieście nie?Gafa pisze: ↑5 marca 2018, o 18:01Gdzie jest tak źle???;)Celine Marie pisze: ↑5 marca 2018, o 17:35Możemy się zamienić,ja pojadę do ciszy,spokoju,natury ,a Ty do hałasu,smrodu spalin,wyjących dzieci ,kłócących się ludzi,przeludnienia w sklepach,autobusach,do korków,kolejek...![]()
![]()

- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
No wiesz,czasem mieszkamy tam gdzie musimy, a nie gdzie chcemy ,jakbym miała kasę bym sobie kupiła wyspę i tyle by mnie widzieli, a tak jestem skazana na to co mam i nastawienie nie ma tu nic do rzeczy,nie pokocham mieszkania przy autostradzie wśród betonu i asfaltu bez skrawka zieleni.Gafa pisze: ↑5 marca 2018, o 20:16Zależy od nastawienia:). Mieszkam na fajnym, cichym, zadbanym osiedlu. Wokół bloków jest park. Dzieci wyjących nie zauważyłam. Smog jest to fakt, ale o ile się orientuję w wielu małych miasteczkach również śmierdzi w okresie grzewczym np. Szczawnica Uzdrowisko. Zależy na czym chcesz skupić uwagę i czy faktycznie pasuje Ci miejsce w którym żyjesz.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
Ja mam ten komfort że mieszkam na wsi 2000 mieszkańców, gdzie jest cisza i spokój i zarazem wszystko co do życia potrzebne. A od miasta dzieli mnie raptem 15 minut drogi 

-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Ale ja lubię tam gdziem mieszkam, dlatego napisałem, że są zalety i wady.Za nim bym się nie przeprowadził.
Podwórko na 70 arów czujecie to ? Hangary, budynki ogród za domem większy niż nie jedno podwórko w mieście.Do lasu dzieli mnie szerokość ulicy.Właściwie do dookoła las, jeśli się tak człowiek rozejrzy.
Okres zimowy jeszcze się nie skończył więc każdy w domu pochowany. :]
Na szczęście niedługo ocieplenie więc to się skończy

Podwórko na 70 arów czujecie to ? Hangary, budynki ogród za domem większy niż nie jedno podwórko w mieście.Do lasu dzieli mnie szerokość ulicy.Właściwie do dookoła las, jeśli się tak człowiek rozejrzy.
Okres zimowy jeszcze się nie skończył więc każdy w domu pochowany. :]
Na szczęście niedługo ocieplenie więc to się skończy

- franio1975
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: 17 lutego 2018, o 19:08
Wiktor jak ja Ci zazdroszczę tego.spokoju
Kiedyś nie lubilem wsi ale teraz.z miłą checia bym zamieszkał ma takim odludziu....
Kiedyś nie lubilem wsi ale teraz.z miłą checia bym zamieszkał ma takim odludziu....
Lecz po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien.
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien.