A są naprawdę warte polecenia. Przede wszystkim jestem bardzo wdzięczny że mogłem i nadal mogę korzystać ze spotkań na skype z nim.
Moja nerwica to długa historia i wiele dolin i wzlotów ale zawsze z nerwicą natręctw i natręctwami stałem w miejscu. Do tego perfekcjonizm nigdy nie pozwalał mi odpocząć i myślę że dlatego też tak trudno mi było wyjść z natrętnych przyzwyczajeń.
Często słyszałem dawniej że w wypadku mojego perfekcjonizmu taki już jestem i taki będę.
6 miesięcy współpracy z Wiktorem i sprawa nabrała w końcu rozpędu. Po pierwsze natręctwa utraciły wartość jaką zawsze dla mnie miały. Przez co w końcu mam okresy wytchnienia od nich i to nawet gdy się nudzę (w końcu mogę poleżeć na łóżku spokojnie). Zdałem sobie też sprawę że mniej się wszystkim przejmuję i nie jestem tak bardzo drobiazgowy jak wcześniej. Wreszce mam czas gdzie mogę nie myśleć o wszystkim. Dużo mi to wszystko dało i wiem że w końcu napiszę za jakiś czas posta o odburzeniu.
Tym tematem chciałem wykazać uznanie dla Victora pracy i wielkiej cierpliwości dla mnie, bo nie jestem łatwy. A długo, naprawdę długo szukałem specjalisty i bywało z nimi różnie ale tu spotkałem wielką merytoryczną w końcu wiedzę ogólną i po prostu konkrety i też prawdę. Prawdę o tym, że pewne ambicje trzeba zredukować.

Dziękuję i polecam każdemu kto chce się dowiedzieć czegoś o sobie i zacząć jakieś zmiany.

