Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Brintelix - skutki uboczne ?
- kulek76
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lutego 2021, o 16:41
Witajcie
Od 2 tygodniu przyjmuje lek Brintelix. I nie wiem czy jest ok czy nie jest ok ale mam w nocy akcje nagłego obudzenia sie jakby ciepło przechodziło przez klatke do łokci rak do tego poty nocne i strach ....
Czy brał to ktos ? Czy moge uzyskac pomoc czy tak ma byc...?? Bo musiałem juz sięgnąć po leki u psychiatry .....:/
Od 2 tygodniu przyjmuje lek Brintelix. I nie wiem czy jest ok czy nie jest ok ale mam w nocy akcje nagłego obudzenia sie jakby ciepło przechodziło przez klatke do łokci rak do tego poty nocne i strach ....
Czy brał to ktos ? Czy moge uzyskac pomoc czy tak ma byc...?? Bo musiałem juz sięgnąć po leki u psychiatry .....:/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 7 grudnia 2021, o 09:31
Cześć, wydaje mi się, że to co opisujesz to po prostu lęk. 2 tygodnie to bardzo krótko by ocenić czy lek jest skuteczny. Spróbuj wytrzymać, daj sobie czas, nie wymagaj od leków za dużo. Leki swoją droga, ale własna praca to klucz do sukcesu. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
- kulek76
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lutego 2021, o 16:41
Dziękuję ci bardzo za odpowiedź . Mam nadzieję że to się skończy..bandi pisze: ↑12 lutego 2022, o 21:10Cześć, wydaje mi się, że to co opisujesz to po prostu lęk. 2 tygodnie to bardzo krótko by ocenić czy lek jest skuteczny. Spróbuj wytrzymać, daj sobie czas, nie wymagaj od leków za dużo. Leki swoją droga, ale własna praca to klucz do sukcesu. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Lek musi zacząć działać I potrzeba czasu na jego wchłonięcie.Jeden organizm po 2 tyg poczuje poprawę a drugi poczuje pogorszenie samopoczucia w tym czasie.Jednak po miesiącu może zacząć się poprawiać stan.Prosze poczekać jeszcze żeby stwierdzić czy lek został dopasowany czy też nie.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- kulek76
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lutego 2021, o 16:41
Moja droga ja biorę od 2.5 tyg ale właśnie od 5 dni mam takie jazdy budzę się spocony nogi plecy klatka, uspokoję się usne i znowu się obudzę tak samo ...to tak naprawdę ma być??Iwona29 pisze: ↑12 lutego 2022, o 23:24Lek musi zacząć działać I potrzeba czasu na jego wchłonięcie.Jeden organizm po 2 tyg poczuje poprawę a drugi poczuje pogorszenie samopoczucia w tym czasie.Jednak po miesiącu może zacząć się poprawiać stan.Prosze poczekać jeszcze żeby stwierdzić czy lek został dopasowany czy też nie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24
Musisz to przetrwać. Też przez coś podobnego przechodziłem. Budzenie w nocy, poty, dziwne sny. Tak jest właśnie przy około 2-3tyg stosowania leku. Później przejdzie. Trochę przy tym schudłem ....kulek76 pisze: ↑13 lutego 2022, o 12:35Moja droga ja biorę od 2.5 tyg ale właśnie od 5 dni mam takie jazdy budzę się spocony nogi plecy klatka, uspokoję się usne i znowu się obudzę tak samo ...to tak naprawdę ma być??Iwona29 pisze: ↑12 lutego 2022, o 23:24Lek musi zacząć działać I potrzeba czasu na jego wchłonięcie.Jeden organizm po 2 tyg poczuje poprawę a drugi poczuje pogorszenie samopoczucia w tym czasie.Jednak po miesiącu może zacząć się poprawiać stan.Prosze poczekać jeszcze żeby stwierdzić czy lek został dopasowany czy też nie.
Na razie pół tabletki, czy od razu jedziesz na całej ?
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
- kulek76
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lutego 2021, o 16:41
martif pisze: ↑13 lutego 2022, o 18:51kulek76 pisze: ↑13 lutego 2022, o 12:35Musisz to przetrwać. Też przez coś podobnego przechodziłem. Budzenie w nocy, poty, dziwne sny. Tak jest właśnie przy około 2-3tyg stosowania leku. Później przejdzie. Trochę przy tym schudłem ....Iwona29 pisze: ↑12 lutego 2022, o 23:24Lek musi zacząć działać I potrzeba czasu na jego wchłonięcie.Jeden organizm po 2 tyg poczuje poprawę a drugi poczuje pogorszenie samopoczucia w tym czasie.Jednak po miesiącu może zacząć się poprawiać stan.Prosze poczekać jeszcze żeby stwierdzić czy lek został dopasowany czy też nie.
[/quote
Moja droga ja biorę od 2.5 tyg ale właśnie od 5 dni mam takie jazdy budzę się spocony nogi plecy klatka, uspokoję się usne i znowu się obudzę tak samo ...to tak naprawdę ma być??
Na razie pół tabletki, czy od razu jedziesz na całej ?
Pierwsze 6 dni po pół . Teraz już cała ..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24
A w dzień funkcjonujesz normalnie ? Do pracy chodzisz ? Bo ja nawet do pracy sie nie nadawałem 

Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
- kulek76
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lutego 2021, o 16:41
Tak chodzę jakoś funkcjonuje ale z tyłu głowy siedzi i gada .....i wkurza mnie i nakręca a co a jak a przecież a czy napewno....dramta ....tym
Bardziej że to moja hipochondria.
.
Byłem dzisiaj u psychiatry dodał mi lek Zomiren. I powiedział że te poty od stanu lekowego mam ...yh.
Bardziej że to moja hipochondria.
Byłem dzisiaj u psychiatry dodał mi lek Zomiren. I powiedział że te poty od stanu lekowego mam ...yh.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Bedzie dobrze.No wiesz lek jeszcze nie działa tak.Poza tym może być pogorszenie jak mówiłam w wiadomości.kulek76 pisze: ↑14 lutego 2022, o 19:02Tak chodzę jakoś funkcjonuje ale z tyłu głowy siedzi i gada .....i wkurza mnie i nakręca a co a jak a przecież a czy napewno....dramta ....tym
Bardziej że to moja hipochondria..
Byłem dzisiaj u psychiatry dodał mi lek Zomiren. I powiedział że te poty od stanu lekowego mam ...yh.
Ja się wybudzałam bardzo często z ogromnym lękiem i nieraz płakałam bo myslalam ze umieram.Sny miałam tak realnej krwawe,że zglupiec można było.Ciagle krew w oczach jak zamykałam żeby zasnąć albo coś czego się balam np pająki

Ale to minelo.Daj sobie czasu jeszcze I nie wkręcaj się w to.Minie ale powoli się do tego nastawiaj
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 7 grudnia 2021, o 09:31
Ważne! Leki są bezpieczne!kulek76 pisze: ↑14 lutego 2022, o 19:02Tak chodzę jakoś funkcjonuje ale z tyłu głowy siedzi i gada .....i wkurza mnie i nakręca a co a jak a przecież a czy napewno....dramta ....tym
Bardziej że to moja hipochondria..
Byłem dzisiaj u psychiatry dodał mi lek Zomiren. I powiedział że te poty od stanu lekowego mam ...yh.
Słuchajcie moim zdaniem z lekami to jest trochę tak, że w zaburzeniu człowiek nadaje im super mocy, że potrafią wywołać jakieś niestworzone rzeczy. Moim zdaniem to tak nie działa do końca. Chodzi mi o to, że zaczynajac brać leki myślimy, że one od razu pomogą i wyczekujemy. Tym samym robimy sobie presję, a każdy kto tutaj troszkę już siedzi wie, że presja=pogorszenie. I owszem to jest chemia, która może dawać różne skutki uboczne, ale czy biorąc apap czy inny lek tez tak dokładnie analizujecie co się zaraz wydarzy?

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 7 grudnia 2021, o 09:31
Ja leki zaczęłam brać już 3 raz. Z moich obserwacji wynika, że im więcej wiedziałam (jakie skutki uboczne mogą wywołać) tym miałam ich więcej. Za pierwszym razem właściwie nic nie było. Moim zdaniem to tylko dlatego, że po prostu nie nadawałam wartości temu jak np.zabolała mnie głowa, spociłam się, czy miałam biegunkę. Później przy każdym objawie włączał się radar i od razu myśl- TO NA PEWNO OD LEKÓW. Ciekawe prawda? Na podstawie swojego doświadczenia wiem, że to nie leki są odpowiedzialne za tak mocne objawy, a samo zaburzenie, nad którym trzeba pracować i nie czekać aż leki pomogą (one to zrobią swoją drogą, ale niech sobie idą osobnym torem niż praca nad zaburzeniem 
