eksperymencie przyglądania się własnym myślom!
Czemu?
Skoro trafiliśmy na to forum, istnieją spore szanse, że nasz umysł błądzi po rozmaitych tematach bez naszej świadomej zgody.
Jednym słowem, zabiera nas na wycieczkę, której sami nie pilotujemy, a tak nie powinno być. O ile jeszcze przyjemne fantazje są raczej nieszkodliwe, o tyle wspominanie niemiłej przeszłości, rozważania na temat obecnych problemów, czy wymyślanie potencjalnych zmartwień cały czas (jak jak aplikacja działająca w tle naszego mózgu) odrywają nas od tego, co najważniejsze w życiu, czyli od danego momentu, a poza tym, tworzą niepotrzebnie wewnętrzną presje, którą generuje się na własne "życzenie". Myślę, że szczególnie ludzie, którzy mają tendencje do zamartwiania się i snucia czarnych wizji powinni skorzystać na nauczeniu się nieco na podstawie własnych obserwacji jak działają te nasze toki myślowe.
Nie mają to być żadne zajęcia online,,
chcę po prostu na bieżąco zachęcić do obserwacji swojego wnętrza, a co najważniejsze dzielenia się tym i do dyskusji z innymi.
Mam nadzieję, że udzielanie się w tym temacie i sprawdzanie ewentualnych nowych propozycji zadań będzie motywujące do pracy nad sobą i w efekcie długofalowym pozwoli zrealizować kilka celów:
- trochę siebie lepiej zrozumieć
- ograniczyć tworzenie sobie wewnętrznej presji
- nauczyć się wychwytywać moment kiedy umysł "odpływa"
- przywrócić właściwą hierarchię, gdzie to my korzystamy z umysłu, a nie dajemy się jemu zniewalać
Ja również chętnie będę aktywnie uczestniczyć w tym nie tylko podsuwając "zadania", ale również je realizując.

Zróbmy to razem!

-------
Propozycja pierwszego "zadania":
- zaobserwuj o czym myślisz zaraz po przebudzeniu
- czy łapiesz się w ciągu dnia na tym, że nagle myślisz o czymś o czym nawet nie wiesz jak i kiedy Twój mózg zaczął myśleć? Jakie to myśli? Czego dotyczą?
- czy jesteś w stanie określić jakie "rodzaje" myśli towarzyszą Ci przez większą cześć dnia, jaka jest ich atmosfera?
Zachęcam do odpowiadania w temacie!
