Duzo osob zadaje pytanie czemu tak sie dzieje, ze jestem bardziej nerwowy i wybuchowy jak kiedys.
Niektorzy boja sie ze moze to oznacza ze wariuja, inni znowu czuja sie zle z tym, ze potrafia tak impulsywnie reagowac i czuja wstyd potem.
To, ze w zaburzenia lekowych wystepuje nerwowosc, wybuchowosc, agresja nie jest niczym szczegolnym ani dziwnym tak naprawde.
Przeciez majac lęki ciagle jestesmy przerazenii i zdekoncentrowani, skupieni maksymalnie na objawach, na myslach. To powoduje wiele frustracji. Poczucie bezsilnosci takze powoduje frustracje.
I dlatego tak latwo nam wpadac w zlosc i gniew.
Dodatkowo czesto jest tak, ze ludzie w nerwicach maja ogromna sklonnnosc do zajmowania sie soba, swoim zdrowiem, swoimi myslami, objawami, badaniami, watpliwosciami i tak dalej, co powoduje, ze z chwila kiedy ktos z nami próbuje rozmawiac, mowic cos do nas, stajemy sie zdenerwowani bo zanuzenie sie w rozmowie, powodowaloby, ze skupiamy sie na czyms innym i porzucamy kontrole

A my tak naprawde "chcemy" zyc objawami, myslami bo wydaje nam sie nieprawidlowo, ze jak przestaniemy, to wydarzy sie cos z tego co nam nerwica stale podrzuca.
Warto sobie to uswiadomic

Czesto tez nerwowosc powoduje poczucie, ze bardzo cierpimy a inni nas nie rozumieja albo, ze inni nie musza tego przezywac.
A wiec jesli jestes bardziej nerwowy, wybuchowy, agresywny, zlosliwy niz przed nerwica to nie martw sie. Ten stan zmienia sie jak sie z nerwicy wyjdzie.
Do tego staraj sie lapac na tym, ze mimo odczuwania emocji gniewu, zlosci, nie musisz od razu impulsywnie reagowac.
Te emocje sa taka sama emocja jak lęk, przeciez jak i na niego tak i na inne emocje mozna cwiczyc niereaktywnosc, czyli brak reakcji.
To jest naprawde mozliwe


A sprawa najwazniejsza to taka, abys nie czul sie winny, nie obwinial i nie krytykowal sie bardzo za wieksza nerwowosc i wybuchowosc.
Jesli kogos tym uraziles to zamiast przezywania winy i nekania sie w myslach, po prostu powiedz
"przepraszam, na ten moment reaguje emocjonalnie. Jest mi ciezko ale przepraszam, nie chcialam".
Od razu inaczej

Czyli przy tej nerwowosci nalezy starac sie jak najmniej reagowac impulsami a po drugie miec dla siebie wyrozumialosc.
A to czego nie wolno robic, to zbytnio sie przez to osadzac oraz wkrecac ze to jakies choroby psychiczne sie widocznie robia

Od siebie dodam, ze sama mialam o wiele wieksza nerwowosc i wybuchowosc.
Zawsze bylam wybuchowa ale przy nerwicy okropnie. Po nerwicy wszystko wraca do punktu wyjscia w tym wzgledzie

Wiele osob takze zdaje pytanie jak sobie z tym konkretnie radzic, aby tego nie bylo?
Osobiscie jestem zdania, ze najlepiej radzic sobie z tym wychodzac z blednego kola nerwicowego

Bo radzenie sobie tylko z efektem nerwicy zamiast sama nerwica jest troche taka robota od tylka strony
