Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Potrzebuje, żeby ktoś mnie nakierował.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Liker16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 6 sierpnia 2016, o 00:10

10 sierpnia 2016, o 02:06

Zadaje się z takim Pawłem tylko dlatego, że mieszkamy w jednej klatce i znamy się od dziecka.Nie chce się z nim zadawać bo mnie zaraża swoimi fobiami.
Jak u niego jestem zawsze jego mama(manipulantka) przychodzi i mnie częstuje wszystkim co popadnie i setki pytań co u mnie słychać muszę jej opowiadać każdy szczegół ze swojego życa.To tylko manipulacja, bo dobrze wie, że jej Paweł nie ma kolegów i przez te wszystkie poczęstunki i swoją nadmierną empatie chce, żebym kolegował się z jej synem.

On jest bardzo dziwny nie ma kolegów, całymi dniami siedzi na komputerze,przekracza wszystkie możliwe granice, obraża mnie.
Dziś go poprosiłem, żeby mi pomógł wynieść biurko na śmieci, czekałem na niego na klatce i przyszedł i mówi do mnie otwieraj drzwi.Ja nie zdziwiony jego zachowaniem udałem, że nie słyszałem i mówię słucham, a on mówi otwieraj drzwi bo chce sobie włożyć loda do lodówki(przyszedł z lodem), ale to nic było gorzej.
Przekracza wszystkie możliwe warunki współżycia społecznego, nie szanuje mnie.To, że mam dobry kontakt z jego mamą, dla niego to chyba znaczy, że może wszystko ze mną robić.Nabawiłem się przez niego nerwicy.Wszyscy się z niego śmieją i też zaczęli ze mnie gdy mnie z nim zobaczyli.Straciłem wszystkich przyjaciół przez niego.On w ogóle nie potrafi się zachowywać w towarzystwie.

Dość użalania, chcę coś z tym zrobić, a samemu ciężko mi się za to zabrać.Co byście zrobili na moim miejscu?
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

10 sierpnia 2016, o 14:29

Nie było mnie tutaj hoho... :D
PRosta sprawa, ja mam podobnie, kumpel który dmucha mi w morde ziołem albo fajkami, zawsze mnie straszy albo docina, depcze nowe buty, jest kurwą ogólnie, mimo tego z nim sie zadaje. Zawsze przetrzymuje mnie do 2-3 nad ranem, zacheca do zioła, piwa, fajek (nie pale od 3 dni i mnie nosi, chyba nerwica wraca lekko i dd)
i postanowiłem po prostu mu zdawkowo odpisywać i nie umawiać się.

Zadaj sobie ogólnie pytanie, czy warto jest imponować komuś takiemu?
Co masz z waszej znajomości?
Czego sobie odmówiłeś ?

Jak z tego wybrnąć - udawaj ze Ciebie nie ma w domu, przeciez on Ciebie chyba nie zmusza zebys sie z nim widywał czy jego matka, znajdz dziewczyne i to niech bedzie pretekstem, zeby z nim się nie widywac :)

Ps nie pale w sensie fajek :) (ziola juz z rok)
ODPOWIEDZ