
Od pół roku zmagam się z objawami DD. Generalnie od dawna mam sporo problemów osobistych i dużo stresu na codzień, a w ostatnich kilku latach spotkał mnie ciąg traumatycznych zdarzeń, które spowodowały że w październiku złapała mnie DD. Początkowo nie wiedzialam co się dzieje, inne problemy zepchnęłam na drugi plan i zaczęlam przejmować się objawami. W grudniu trafiłam do psychiatry, stwierdzono zaburzenie lękowo depresyjne i zaczęłam przyjmowac sertralinę. Lek pomógł mi się wyciszyć (wcześniej potrafilam płakać całymi dniami). W momencie kiedy zaczęłam brać leki, znalazłam także to forum i zaczęłam rozumieć o co kaman

Ale poprawy nie ma, więc pomyślałam, że zwrócę się do Was, bo być może robię coś źle i powinnam zmienić taktykę..
Bardzo prosze o pomoc
