Dzisiaj mam mega kryzys... czuje się tragicznie... mam wrazenie ze nie wiem gdzie jestem ani co mnie otacza jakbym widziała to ale nie była w ogóle obecna na tym świecie... czuje się fatalnie... wszystko mnie straszy
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Kryzys
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: 10 czerwca 2019, o 18:48
Hej Wszytskim,
Dzisiaj mam mega kryzys... czuje się tragicznie... mam wrazenie ze nie wiem gdzie jestem ani co mnie otacza jakbym widziała to ale nie była w ogóle obecna na tym świecie... czuje się fatalnie... wszystko mnie straszy
chodzę z miejsca do miejsca po domu bo nie wiem co ze sobą zrobić, już wszędzie mi złe... nie czuje rąk a dom wydaje mi się obcy... nie chce mi się żyć to jest koszmar
jak mam to przetrwać
wydawało mi się ze jest lepiej a potem od 2 dni ten sam stan jakbym niebyła już na świecie, do tego nie czuje nawet ze oddycham, od miesiąca nie mogę wsiąść oddechu głębokiego bo tego nie czuje
co ja mam zrobić ? Czuje ze wariuje już i cały świat się zawalił a mnie nawet na nim nie ma
żałuje ze wzięłam leki bo od nich zaczęły się koszmary senne i jeszcze głębsze lęki... nic chce mi się żyć
Dzisiaj mam mega kryzys... czuje się tragicznie... mam wrazenie ze nie wiem gdzie jestem ani co mnie otacza jakbym widziała to ale nie była w ogóle obecna na tym świecie... czuje się fatalnie... wszystko mnie straszy
Życie jest darem i to od nas zależy jak je poprowadzimy
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Nadzieja takie dni mogą się zdarzać szczególnie gdy sięgnęłaś po leki. Już gdzieś to pisałem ale mi to bardzo pomogło w swoim czasie czyli zauważ, ze wszystko co wymieniasz to są uczucia. To jak się czujesz czyli nie czujesz rąk, nie czujesz otoczenia i domu i jesteś obca dla siebie i masz myśli i się och boisz. To są to uczucia. Nic się złego nie dzieje oprócz tego że czujesz. A przecież w zaburzeniu nigdy nie będzie dobrych uczuć tylko same złe. Nie jest to choroba a zaburzenie uczuć.
I tak sobie to spróbuj tłumaczyć. Mnie to dużo dało ale nie działa to od razu
I tak sobie to spróbuj tłumaczyć. Mnie to dużo dało ale nie działa to od razu
