
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Derealizacja - czy da się z tego wyjść po latach?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 7 listopada 2018, o 22:04
Tak jak w temacie. Pytanie do odburzonych bardziej. CZY KTOŚ WYSZEDŁ Z TEGO PO LATACH??? Bo ja już tyle się z tym męczę, lecz wcześniej nie wiedziałem, że w ogóle to są stany dd i nie dawałem im większej uwagi. Ja już dużo przed nerwicą miałem stany DD. Najczęściej uczucie snu na jawie, obojętność, kłopoty z pamięcią, zawiechy, nie zwracałem uwagi na szczegóły, a jak było zajebiście (n.p. na imprezie) to czułem, że to nie może być prawda i że to film. Odkąd mam nerwice wszystkie te objawy dostały dodatkowo lęku, a wcześniej nie zwracałem na to uwagi większej i dało się z tym żyć. Martwi mnie baaaardzo, że to już zostanie. Ja już nie pamiętam jak to było być normalnym. 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Podobno jak są zerwane jakieś połączenia miedzyneuronalne np przez nadużywanie narkotyków może zostać zlaba realnosc otoczenia, rzecz raczej nie do naprawienia. Jak tylko dd od lęku zawsze mija
Per aspara ad astra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 7 listopada 2018, o 22:04
Raz probowalem amfetaminy. 3 albo 5g (nie pamietam) na 3 osoby. Czy to wystarczajaco by nazwac to naduzyciem? Potem dlugo nic nie bralem.
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
I to po tej amfetaminie Ci wjechało dd? Coś Ci się kontetnie działo, jakieś nasilone zjazdy?
Podobno jak są zerwane jakieś połączenia miedzyneuronalne np przez nadużywanie narkotyków może zostać zlaba realnosc otoczenia, rzecz raczej nie do naprawienia. Jak tylko dd od lęku zawsze mija
Nie wiem czy to była taka pokrzepiajaca informacja dla kolegi.

Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
A podobno też jakiś renifer powiedział że Mikołaj w tym roku był kobieta.
Możesz mi powiedzieć w jakim celu w ogóle tam post powstał, który jest jednocześnie odpowiedzią na Twoje pytanie w innych postach że Ci to nie mija.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Nie chodzi o jednorazowe wyskoki z dragami, narkotykami które mają największych potencjał zmian organicznych i uszkodzeń mózgu są substancje halucynogenne np lsd, i opioidy np heroina. Narkotyki miękkie takiej jak marihuana, amfetaminie ekstaza, równiez wpływają na mózg ale zmiany te dotyczą głównie niedoborów w neuroprzekaznikach i niediborach w szarei materii które odpowiadają np za pamięć - są to zmiany odwracalne iż mózg człowieka jest plastyczny przez całe życie! Tak że jeśli nie brałeś heroiny, nie naduzywales halucynogenow uszkodzenie organiczne nie dotyczy cię.
Per aspara ad astra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Co ty ddd mi piszesz



Per aspara ad astra
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Narkotyki miękkie takie jak amfetamina xD lel
Koledze chodzi chyba o to, że pisanie takich rzeczy osobie która ma problemy z tym od wielu lat może tylko pogorszyć sprawę bo sobie wkręci że to może być od narkotyków.


Koledze chodzi chyba o to, że pisanie takich rzeczy osobie która ma problemy z tym od wielu lat może tylko pogorszyć sprawę bo sobie wkręci że to może być od narkotyków.
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Określenie narkotyk miękkie nie było trafione, chodziło mi raczej o narkotyki mniekszego kalibru. Te podczas dlugofalowego stosowaną nie są też bezinfazyjne bo powodując szaroka gamę zaburzeń poznawczych takich jak problemy ze skupienie, problemy zzapamietywaniem, duże niedobory w strukturach takich jak dopamina które powodują różnego rodzaju zaburzenia emocjonalne, nerwice, ale są to zaburzenia tymczasowe. Kolega nie ma się czego obawiać, bo nie o tym pisałem
Per aspara ad astra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 7 listopada 2018, o 22:04
Nie i nic się nie działo - na drugi dzień było dalej wszystko ok. Ja w ogóle nie czułem, że jest pod wpływem narkotyków. A halunów nie brałem.I to po tej amfetaminie Ci wjechało dd? Coś Ci się kontetnie działo, jakieś nasilone zjazdy?
No faktycznie tak było, ale tylko przez 20 minut i się ogarnąłem.Koledze chodzi chyba o to, że pisanie takich rzeczy osobie która ma problemy z tym od wielu lat może tylko pogorszyć sprawę bo sobie wkręci że to może być od narkotyków.![]()
