Hey mam pytanie, byłem u lekarza i zdecydowałem się nie brać ssri bo idzie mi coraz lepiej praca nad sobą dzięki forum. Ale mam spore problemy ze snem i dostałem od lekarza do wyboru Lerivon i Valdoxan, który Waszym zdaniem lepiej brać?
Ja ze snem mam naprawdę duże problemy, a to wpływa negatywnie na nerwicę, dlatego te leki mam brać w małej dawce. Ktoś coś o tym wie, może polecić?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Valdoxan czy lerivon?
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Jeśli miałbym brać lek z tego powodu, o którym mówisz to wybrałbym VALDOXAN.
Mianseryna czasem działa jak "czołg", owszem zasypia się zwykle po nim ale Valdoxan działać może również stymulująco. Lerivon rzadko tak działa.
Dodatkowo Valdoxan wpływa na generatory, które odpowiadają za regulację dobową snu. Czyli na zasadzie, ze zbliża się noc, a organizm sam się do tego dostosowuje.
Lerivon nie ma takiego działania. On ma po prostu uśpić i wykluczyć fazę REM.
A ostatni argument to taki, że przy Lerivonie ZWYKLE bardzo się przybiera na wadze. Valdoxan nie wpływa na metabolizm w tak dużym stopniu.
Więc jeśli w małych dawkach, na sen i trochę stymulująco to Valdoxan ;p
Mianseryna czasem działa jak "czołg", owszem zasypia się zwykle po nim ale Valdoxan działać może również stymulująco. Lerivon rzadko tak działa.
Dodatkowo Valdoxan wpływa na generatory, które odpowiadają za regulację dobową snu. Czyli na zasadzie, ze zbliża się noc, a organizm sam się do tego dostosowuje.
Lerivon nie ma takiego działania. On ma po prostu uśpić i wykluczyć fazę REM.
A ostatni argument to taki, że przy Lerivonie ZWYKLE bardzo się przybiera na wadze. Valdoxan nie wpływa na metabolizm w tak dużym stopniu.
Więc jeśli w małych dawkach, na sen i trochę stymulująco to Valdoxan ;p
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Nie ma reguły, ja Lerivon wspominam bardzo dobrze nasennie i nie przytyłam po nim ani grama przez cały okres aplikowania
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Valdoxan, tak jak Victor napisał reguluje on sen naturalnie. Lerivon po prostu usypia, jest lekiem cięższym.
Jeśli tylko na sen to weź go
Jeśli tylko na sen to weź go
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
Hej katarzynka,a jak dlugo bralas lerivon i w jakiej dawce?ja biore od dwoch lat nasennie,ale przyznam,ze przytylam kilkanascie kg.Ciekawe,czy jest jakis sposob,zeby nie tyc po tym,bo mimo wszystko to wlasnie lerivon w polaczeniu z ketrelem pomogl mi w bezsennoscikatarzynka pisze: ↑19 kwietnia 2018, o 17:49Nie ma reguły, ja Lerivon wspominam bardzo dobrze nasennie i nie przytyłam po nim ani grama przez cały okres aplikowania
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Jeśli tyjesz to nie ma sposobu niestety, bo lerivon zatrzymuje wodę w organizmie i to stąd ten efekt przede wszystkimNelkalenka pisze: ↑15 lipca 2018, o 22:59Hej katarzynka,a jak dlugo bralas lerivon i w jakiej dawce?ja biore od dwoch lat nasennie,ale przyznam,ze przytylam kilkanascie kg.Ciekawe,czy jest jakis sposob,zeby nie tyc po tym,bo mimo wszystko to wlasnie lerivon w polaczeniu z ketrelem pomogl mi w bezsennoscikatarzynka pisze: ↑19 kwietnia 2018, o 17:49Nie ma reguły, ja Lerivon wspominam bardzo dobrze nasennie i nie przytyłam po nim ani grama przez cały okres aplikowania
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Kochana, Lerivon brałam lata temu, nie pamiętam ani dawki ani okresu, ale coś koło pół roku myślę. Wydaje mi się, że to indywidualna kwestia organizmu, że się tyje po lekach. Niektórzy po paroksetynie piszą, że przybyło kilogramów, a mnie nic. Więc nie ma zasady. Widocznie tak Twój organizm reaguje.Nelkalenka pisze: ↑15 lipca 2018, o 22:59Hej katarzynka,a jak dlugo bralas lerivon i w jakiej dawce?ja biore od dwoch lat nasennie,ale przyznam,ze przytylam kilkanascie kg.Ciekawe,czy jest jakis sposob,zeby nie tyc po tym,bo mimo wszystko to wlasnie lerivon w polaczeniu z ketrelem pomogl mi w bezsennoscikatarzynka pisze: ↑19 kwietnia 2018, o 17:49Nie ma reguły, ja Lerivon wspominam bardzo dobrze nasennie i nie przytyłam po nim ani grama przez cały okres aplikowania
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.