
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Co uważacie ?
-
- Gość
Cześć wszystkim .3tyg temu miałam spotkanie z psychiatrą która mi powiedziała ze nerwica natrectw myślowych jest najgorszą z nerwic .Chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat bo babka trochę mnie wystraszyla zresztą na pewno rozumiecie jakie są myśli gdy nerwicowiec coś takiego usłyszy ...Nie chodzi o pisanie kto ma gorzej tylko chciałabym przeczytać czy uważacie tak jak ona . Dodam jeszcze ze nie kazała mi opisywać dokładnie myśli tylko dałam jej zarys jakie one są jakiej tematyki . Zapraszam was do wypowiedzi 

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Ja sadze ze to bez sensu powiedziane . Nerwica mysli natretnych jest gorsza od nerwicy serca ( jak juz szufladkujemy objawy ) . Nerwica jest jedna i to stan umyslu to na kogo jak dziala to indywidualna kwestia . Nie ma leku na nerwice serca nerwice mysli natretnych czy nerwice przewodu pokarmowego . Wszystko jest na jednej zasadzie . Jeden mechanizm jedna droga do szczescia . Odburzenie . Ale to sa opinie lekarzy ktorzy tego nie mieli w wiekszosci . Dlatego kieruja sie jakimis podzialami . Tylko zastanow sie co moze poczuc taka osoba ktora ma problemy z dusznosciami . Idzie do psychiatry psychiatra wyciaga tabelke masz nerwice taka i tak super nie jest tak zle gorzej jak bys miala nerwice mysli natretnych to juz szczyt gory . I taka osoba wychodzi z gabinetu i kladzie lache na objawy bo przeciesz nic takiego jej nie jest . A za dwa tygodnie nakreca sie myslqmi natretnymi i nagle dostaje ataku paniki bo przeciesz mam natretne mysli dusznosci poszly w bok a teraz ma nnm . I co zalamka . A tak naprawde przez te dwa tygodnie nawet stan emocjonalny sie nie uspokoil a nerwica byla caly czas . Nie proponuje nikomu przypisywac sobie rodzaji nerwicy .
Zteszta ja tego nie odkrylem tylko to trzeba zrozumiec
nerwicowy-worek-czyli-jak-sie-nie-rozdr ... t5954.html
Zteszta ja tego nie odkrylem tylko to trzeba zrozumiec
nerwicowy-worek-czyli-jak-sie-nie-rozdr ... t5954.html
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- Gocha079
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 189
- Rejestracja: 6 stycznia 2014, o 08:52
Emj, skoro psychiatra Ci tak powiedział, to znaczy, że mało kompetentny. Mało wie. Mało empatyczny. No po prostu mało..... pomocny
Bo jak można to stopniować, porównywać i wyrokować? Dla każdego jego rodzaj jest najgorszy, bo nerwica atakuje najdroższe dla nas wartości, to co akurat mamy aktualnie "na tapecie". Dla jednego to natręctwa myślowe, dla drugiego serce, trzeci ma duszności, czwarty zawroty głowy, piąty drżenie rąk itd itp. I dla wszystkich są to dramaty, najgorsze z możliwych objawów. Jak mówi Bart i inni, nie o to chodzi. Podejście do tego musi być jednak takie samo: rozumiesz swój stan, akceptujesz, witasz wszystko z radością, żyjesz i czekasz, aż minie 


Odwaga to robienie tego, czego boisz się zrobić. Nie można mówić o odwadze, w przypadku, gdy nie jesteś przestraszony.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Sprawa ma się tak, że pewna trudność w leczeniu, odburzaniu czasem sprawia nerwica natręctw o natrętnych czynnościach, czyli np 5 razy gaszenie światła, 15 razy mieszanie herbaty, liczenie, mnożenie, dzielenie, strach przed zarazkami bowiem tworza sie pewnego rodzaju nawyki, które troche potrafią wpaść w mocny nawyk i potem trudno to sobie wyperswadować.
Ale miałem i takie natrectwa a nie mam ich już więc to też nie jest moim zdaniem niewykonalne.
Już to słyszałem, zę takie opinie panują ale stawianie tezy, ze nerwica natręctw ogólnie to gorsza nerwica nie jest słuszne. Złe podejście do nerwicy polegającej na potykaniu się serca może być najgorsza z najgorszych
Jak już zresztą napisano wyżej.
Dodatkowo według mnie posiadanie natretnych mysli lękowych, dotyczacych różnych obaw, atakujących różne wartości to nie jest też taka standardowa nerwica natręctw, po prostu mysle, że nie warto sie tak wpisywac w to, ze MAM NERWICE NATRĘCTW.
Rzadzi tym ewidentnie lęk, lekowe koło, analiza, pewien rodzaj nawyków ze strachu i ewentualnie uciekanie w to jako w tematy zastepcze dla samego życia, generalnie myślę tego lepiej sie trzymać, niż się szufladkować i dołować.
Ale miałem i takie natrectwa a nie mam ich już więc to też nie jest moim zdaniem niewykonalne.
Już to słyszałem, zę takie opinie panują ale stawianie tezy, ze nerwica natręctw ogólnie to gorsza nerwica nie jest słuszne. Złe podejście do nerwicy polegającej na potykaniu się serca może być najgorsza z najgorszych

Jak już zresztą napisano wyżej.
Dodatkowo według mnie posiadanie natretnych mysli lękowych, dotyczacych różnych obaw, atakujących różne wartości to nie jest też taka standardowa nerwica natręctw, po prostu mysle, że nie warto sie tak wpisywac w to, ze MAM NERWICE NATRĘCTW.
Rzadzi tym ewidentnie lęk, lekowe koło, analiza, pewien rodzaj nawyków ze strachu i ewentualnie uciekanie w to jako w tematy zastepcze dla samego życia, generalnie myślę tego lepiej sie trzymać, niż się szufladkować i dołować.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Ehhh czasem zapominam, że tu trzeba bardzo uważać na słowa 
Nie jest dla mnie nerwica natręctw ogólnie gorsza. Po prostu różnie może ona wygladać i uogólnianie przez psychiatre - ma Pani najgorszą nerwice świata jest diabelskim krokiem, dla mnie tak niezrozumiałym jak dla tego psychiatry umysł nerwicowca.
Po prostu są osoby, które mają natręctwa na dużą skalę charakteryzujące się wykonywaniem natrętnych czynności, np mycie się obsesyjnie czesto, robienie coś okresloną ilośc razy, itp i wychodzenie z takiej nerwicy po np paru latach wymaga czesto na nowo zorganizowania sobie zycia i porzadku dnia, bo do tej pory było to dopasowane zwykle pod zaburzenie.
I na tym głównie moim zdaniem polega ta trudność.
Nie chodziło mi o to, ze np natrętne myśli, ze kogoś zabijesz, i lęk o to, to nie jest nerwica natręctw bo prawdopodobnie taką diagnozę się usłyszy.
Ale równie dobrze można by to nazwać nerwicą lękową, bo czemu nie?
Człowiek, który boi się obsesyjnie, że ma raka, także ma ciągle o tym natrętne myśli
a dostanie diagnoze zapewne nerwicy lękowej.
Chodzi mi o to aby nie szufladkować się, jeżeli ma to służyć czemuś niedobremu.

Nie jest dla mnie nerwica natręctw ogólnie gorsza. Po prostu różnie może ona wygladać i uogólnianie przez psychiatre - ma Pani najgorszą nerwice świata jest diabelskim krokiem, dla mnie tak niezrozumiałym jak dla tego psychiatry umysł nerwicowca.
Po prostu są osoby, które mają natręctwa na dużą skalę charakteryzujące się wykonywaniem natrętnych czynności, np mycie się obsesyjnie czesto, robienie coś okresloną ilośc razy, itp i wychodzenie z takiej nerwicy po np paru latach wymaga czesto na nowo zorganizowania sobie zycia i porzadku dnia, bo do tej pory było to dopasowane zwykle pod zaburzenie.
I na tym głównie moim zdaniem polega ta trudność.
Nie chodziło mi o to, ze np natrętne myśli, ze kogoś zabijesz, i lęk o to, to nie jest nerwica natręctw bo prawdopodobnie taką diagnozę się usłyszy.
Ale równie dobrze można by to nazwać nerwicą lękową, bo czemu nie?

Człowiek, który boi się obsesyjnie, że ma raka, także ma ciągle o tym natrętne myśli

Chodzi mi o to aby nie szufladkować się, jeżeli ma to służyć czemuś niedobremu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Gość
Victor jak czytam Twoje wypowiedzi to słyszę Twój głos czy to schizofrenia ? Haha oczywiście żartuje po prostu dużo divovica slucham i juz z automatu tak "słyszę"
-- 13 sierpnia 2015, o 12:41 --
Abelarda miałam pytać o to samo co Ty czy jeśli są różne myśli to czy nie jest to nnm dobrze ze zapytałas .Chłopaki muszą uważać na słowa bo wszystko nasze cznerwicowane umysły wychacza

-- 13 sierpnia 2015, o 12:41 --
Abelarda miałam pytać o to samo co Ty czy jeśli są różne myśli to czy nie jest to nnm dobrze ze zapytałas .Chłopaki muszą uważać na słowa bo wszystko nasze cznerwicowane umysły wychacza



-
- Gość
Ja mam to samo ale bardzo się staram nie rozdrabmiac nerwicy na czynniki pierwsze nie dzielić każdej myśli i objawu. Wszystko do jednego wora jak kamień pisał coraz lepiej mi to wychodzi bo trzeba się odburzacabelarda pisze:Ano wlasnie
ale to jak zwykle moja tendencja do wyszukiwania tego co zle i najgorsze, mysle ze pora to zaczac poprawiac i wywalic ta uwage nerwicowa

-
- Gość
Chciałabym nie wiedzieć tak jak i Ty uwierz miEstera pisze:a możecie napisać jakie to są natręctwa myślowe, jakieś przykłady konkretne?
