Cześć!
Jestem neuroróżnorodną psycholog. Od dwóch lat szkolę się z diagnozy i terapii osób atypowych, ale od czasu studiów pracuję w trochę innej sferze. Pół roku temu wykiełkował pomysł stworzenia własnej poradni, który powoli nabiera coraz więcej kształtów - mam już zespół, nazwę i logo, plan co będziemy oferować, powoli rozglądam się za lokalem, w którym moglibyśmy ruszyć od października.
Po krótce - będzie to standardowe centrum terapii i diagnozy psychologicznej dostępne dla każdego (w zespole mam różnych specjalistów z różnych działek), jednak duży nacisk chcemy położyć na bycie sensorycznie dostępnymi i friendly dla osób neuroróżnorodnych i LGBTQiA+, dorosłych i dzieci. Oprócz pracy indywidualnej planujemy szkolenia, warsztaty, wieczorki filmowe, grupy mindfulness, organizację wyjazdów rozwojowych itp. Pewnie nie wszystko od razu, ale ambicje są.
I tutaj mam pytanie do Was:
Co byście chcieli zobaczyć/doświadczyć w takim centrum pod kątem sensoryki i designu?
Moja pierwsza myśl to stonowane kolory, pufy, karimaty, dywaniki, mnóstwo roślin, jakieś światełka - mam dużą potrzebę estetyki, ale też ma być domowo i comfy. Bardzo mi zależy, żeby to nie był kolejny gabinet z katalogu Ikei.
Plan w duuuużym uproszczeniu na lokal jest taki (oczywiście zależy jaki uda nam się zdobyć, ale wolę planować na więcej niż na mniej).
1.Salka przystosowana do pracy z małymi dziećmi i terapii integracji sensorycznej
2. Sala duża - w weekendy na warsztaty i szkolenia wyposażona w wiele komfortowych miejsc do siedzenia (nienawidzę tych składanych plastikowych krzesełek), w ciągu tygodnia może służyć np. pracy z ciałem albo grupom terapeutycznym
3. Salka do pracy indywidualnej z dorosłymi lub w małym gronie rodzinnym
+ poczekalnia i pokój socjalny z kuchnią dla pracowników ( czy warto jest wziąc pod uwagę wynajem ekspresu do kawy ? )
Wiem, że mogę sama tu wyszukać pomysły na gadżety sensoryczne, ale kontekst wydaje mi się ważny
Z jednej strony chcę, żeby każdy poczuł się bezpiecznie i dobrze w naszej przestrzeni. Z drugiej nie chcę przedobrzyć, bo to nie salon spa i chcę żeby klient terapeutyczny zachował świadomość, że przyszedł aktywnie pracować nad celem. Boję się, że jeśli będzie zbyt miło, to terapeuci będą mieli problem z zależnością terapeutyczną albo klient będzie miał trudność mówić np. o traumie kiedy czuje się zbyt zrelaksowany i nie chce zaburzać swojego spokoju.
Dlatego proszę doradźcie w oparciu o swoje doświadczenia. Podrzućcie jakieś inspiracje na urządzenie przestrzeni czy sprzęty które powinnam zakupić.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Urządzenie gabinetu psychologicznego
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 maja 2024, o 21:05
Z mojego doświadczenia, przy zajęciach z dziećmi ważne jest, aby było gdzie poczekać na pociechę. Czyli poczekalnia dla rodziców, w której jest wystarczająco dużo miejsca, żeby zmieściło się kilka osób, a pozostali pacjenci mieli miejsce do zostawienia np. kurtki czy przebrania się na zajęcia.
Czasem trzeba poczekać z dzieckiem na konsultację, wtedy ważne jest, żeby to dziecko czymś zająć. Standardowo w poczekalniach umieszcza się książki i zabawki sensoryczne, np. przyczepiane do ściany.
Wystrój ścian też jest ważny, unikałabym światełek i błysków, bo u dzieci chorych na padaczkę mogą wywołać napad.
Jeśli planujesz krzesełka, to najlepiej takie, które można szybko złożyć, żeby przeprowadzić w sali np. relaksację na materacach.
Czasem trzeba poczekać z dzieckiem na konsultację, wtedy ważne jest, żeby to dziecko czymś zająć. Standardowo w poczekalniach umieszcza się książki i zabawki sensoryczne, np. przyczepiane do ściany.
Wystrój ścian też jest ważny, unikałabym światełek i błysków, bo u dzieci chorych na padaczkę mogą wywołać napad.
Jeśli planujesz krzesełka, to najlepiej takie, które można szybko złożyć, żeby przeprowadzić w sali np. relaksację na materacach.