Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Długotrwałe branie leków a depresja

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
kruszyna7733
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 194
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:45

26 sierpnia 2019, o 16:25

Kochani czy ktoś z was bral przez wiele lat leki ? Brałam je w sumie myślę że ok 10 lat - stany depresyjne, nerwica natręctw , nie chce być do końca życia na lekach chce mieć dziecko więc zaczęłam odstawiać leki , w swojej historii odstawiala już 2 razy jednak nawroty były tak silne że wracałam teraz chciałabym wyjść z tego całkiem chodze 1.5 roku na terapię jednak nadal każdy dzień to walka każdy dzień to strach że wrócą natrętne myśli , wszystko mnie męczy denerwuje wegetuje nie żyje czy da się z tego jakos wyjść ? Co jeszcze mogę zrobić ? Bo brak mi już sił i pomysłu nie chce znowu wracać do lekow a chce żyć nie wegetować , czy to może być skutek zbyt długiego brania leków ? Leki odstawiam teraz od kwietnia bardzo powoli a to i tak emocjonalny horror, będę wdzięczna za każdą odpowiedź
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

26 sierpnia 2019, o 17:26

Cześć Kruszynko 😊 Ja mogę ci powiedzieć na swoim przykładzie ze dochodziłem do w miarę normalnego stanu 4 miesiące a brałem Anty przez pół roku wiec jeśli ty brałas dłużej to możliwe ze twój mózg musi się teraz na nowo przestawić i wydaje mi się ze to może potrwać troszkę dłużej niż u mnie . Życzę wielkiej siły woli idziesz do przodu 😊 Pozdrawiam
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
kruszyna7733
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 194
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:45

27 sierpnia 2019, o 18:35

Maciej Bizoń pisze:
26 sierpnia 2019, o 17:26
Cześć Kruszynko 😊 Ja mogę ci powiedzieć na swoim przykładzie ze dochodziłem do w miarę normalnego stanu 4 miesiące a brałem Anty przez pół roku wiec jeśli ty brałas dłużej to możliwe ze twój mózg musi się teraz na nowo przestawić i wydaje mi się ze to może potrwać troszkę dłużej niż u mnie . Życzę wielkiej siły woli idziesz do przodu 😊 Pozdrawiam
Dziękuję Maciej za odpowiedź , co się stało po tych 4 miesiącach ?
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

27 sierpnia 2019, o 19:29

Cześć . 4 miesiące trwało u mnie aż organizm zaczął w miarę normalnie funkcjonować tzn. Normalne wstawanie ..dzień bez mętliku w głowie , zwiększona koncentracja - więcej energii i sił . Dodam tylko ze ja mimo złego samopoczucia zmuszałem się do Joggingu bo lubię biegać - tobie też polecam ruch fizyczny i jeśli lubisz Adaptogeny to Rozaniec Górski który jem do tej pory .
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

27 sierpnia 2019, o 19:39

Co jest ważne to aby poznać siebie i swojego przeciwnika ..zaakceptować objawy i złe samopoczucie bo to wieki nie będzie trwało ....ja po odstawieniu leków tego nie wiedzialem skąd leki się biorą i jak to wszystko działa i do mnie to wróciło po krótkim czasie ale teraz Odburzam się z chłopakami i idę do przodu ...nic nas nie Pokona pamiętaj 😋
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
ODPOWIEDZ