Wracam na forum w wielkim stylu
Nie da się wyszukać takiego tematu, a nie ma nic tutaj w dziale zdrowotnym o bólu głowy. Niestety mam dziwne objawy, chociaż jeszcze miesiąc temu miałam badanie krwi i było wszystko ok, a rok temu rezonans głowy... to zaczęłam tydzień temu wieczorem mieć bóle głowy straszne, przy lekkim chociażby pochylaniu głowy rozsadza mnie ból czoła. Bez żadnych innych objawów typu katar... w niedzielę dostałam w nocy gorączki 38,5. Byłam u lekarza i przepisał mi tylko silniejsze przeciwbólowe i kazał obserwować, miało być to spowodowane miesiączką bo ostatnio miewałam takie silne bóle w ramach pms. A teraz miesiączka przyszła i poszła a ból został... dostałam skoerowanie na rentgen zatok i różne badania z krwi. Ale oczywiście się martwię i wkręcam na 1000 sposobów jednak nie czytam już w necie odkąd znalazłam informację że taki ból to zagrożenie życia :/ Miał ktoś coś takiego? Dzisiaj mi jeszcze zaczęło zatykać jedno ucho. Tylko już z tymi dodatkowymi obkawami nie chcę przesadzać bo za bardzo się już wsłuchuję w siebie więc czy taki ból silny głowy po badaniu lekarskim (też pod kątem neurologicznym z odruchami i czy to nie zapalenie opon) można ignorować i zaufać lekarzowi? Ból jest tak rozsadzający czasami że wpadam w panikę że coś się dzieje i z nerwów mam też już objawy typu drętwienie nóg i skakanie mięśni

-- 9 czerwca 2016, o 20:39 --
Aha - nie jest to migrena bo nie mam nadwrażliwości naświatło ani z jednej strony bólu, tylko ból jest po zmianie położenia albo minimalnym choć wstrząsie (np.przy chodzeniu masakra)... Ktoś tak miał?

Hej Kadaweryna ja tak miałam .Jeśli Cię to pocieszy , nie ma żadnej choroby tylko nerwicę .

Kadaweryna ja tak miałam przy zatokach wtedy przy pochyleniu rozsadza czaszkę.

Pocieszyło mnie schanis! Ucieszyłam się od razu jak zobaczyłam że coś napisałaś <3 bo wiem jak uwielbiasz klub hipochondryka <3 LOVE!
Na razie tyle mi wystarczy czyli widocznie coś z zatokami. Jak nie przejdzie to będziemy leczyć.

Ja miewam straszne bóle głowy choć teraz już długo nie miałam u mnie to bóle napieciowe, kiedy się nimi przejmuje trwają bardzo długo, raz miałam 3 mc non stop, natomiast teraz wiem jak postępować z tymi bólami nauczyłam się nie przywiązywać do nich waga i pomaga, mijają, odkąd zaczęłam tak robic mam teraz spokój.

Joannaw27 tak myślałam że to może być to, ale to jest chyba inny typ bólu... Jak Cię bolało i w którym miejscu?

Ja miałam różne bóle głowy, miałam tak jak ty że np.podczas ruchu lub przy schylaniu się też, miałam również takie otepiale chodziłam jak piana, lub np.bolało mnie tylko po boku lub tył głowy albo czoło, nie moglam normalnie funkcjonować i oczywiście się nakrecalam że to guz lub jakiś tetniak co powodowało jeszcze gorsze bóle głowy, prxykladalam sobie lód bo przeciwbólowe nie działały wogole, dramat jednym słowem, ale to wszystko to nerwica, napięcie które cały czas trzyma i mogą to być bóle głowy lub inne somatyczne bóle ale napewno o tym wiesz, kochana napewno masz wątpliwości i się przejmujesz tym analiza itp.jeśli sobie odpuścisz to minie.

E to możliwe że to to. Tym bardziej że jak założyłam ten temat i napisałyście że tak macie to muszę przyznać że przeszło jeszcze nie całkiem bo dzisiaj trochę bolało ale poprawa ogromna i bez leków dziś w pracy byłam wieczorem. Dzięki za grupkę wsparcia, to pomaga naprawdę :*

Cieszę się że ci lepiej i trzymam w kciuki.