Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

To uczucie wewnątrz

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

8 października 2015, o 23:22

Chodzi mi o takie nieprzyjemne uczucie wewnątrz, że coś w nas jest, jakby miało mnie na coś brać, że już dłużej nie wytrzymam tego, jakby się chciało uwolnić, często pojawia się u mnie po stresie, przed napadem paniki i właśnie na początku treningu siłowego, coś w rodzaju napięcia. Uczucie to siedzi we mnie w środku, jest tak silne, że ciężko jest się skoncentrować na danej czynności, okropne i bardzo nie przyjemne, łączy się z lękiem. Bardzo silne uczucie, wie ktoś o co chodzi? :P.
Awatar użytkownika
Brunko2013
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 16 sierpnia 2015, o 20:36

8 października 2015, o 23:30

Mam to samo ,az czuje ze mi głowę rozwali ,no cos paskudnego i mam to kilka razy dziennie:)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

9 października 2015, o 00:11

Nie wiem czy o to chodzi ale ja miałam tak samo z siebie uczucie wewnętrznego napięcia jak w ataku paniki
i wrażenie że zaraz coś mi sie stanie przez to, albo że zwariuję, że nie wytrzymam tego.
I problem był w tym że nadawałam temu znaczenie, bałam się że to jakiś wstęp do zwariowania.
Teraz z perspektywy czasu widzę że to było lękowe.

Wyluzowałam jak znalazłam na forum post w którym ktos pisał że ma takie odczucie
że zaraz oszaleje, zacznie coś robić głupiego bo nie wytrzyma.
To mnie uspokoiło że nie tylko ja tak mam.
I potem przypominałam sobie ten post za każdym razem jak mnie to łapało.
I tak mi to chyba przeszło.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

9 października 2015, o 07:18

Gdy masz to uczucie zaczynasz już od razu się nim stresować. I nic dziwnego bo ono jest okropne. Ale jak sie tego boisz i stresujesz to jeszcze bardziej "karmisz " nerwicę. Gdy to przyjdzie spróbuj to zaakceptować. Pomyśl "aha to tylko od nerwicy, mase ludzi to ma, niech sobie będzie bo i tak nic mi nie zrobi" i powinno samo odejsc. Moze za pierwszym razem nie zadziala takie podejscie ale pozniej powinno. NErwica jak sie zorientuje ze ja zlewamy i sie jej tak nie boimy jakby chciala to zaczyna odpuszczac, cos w tym jest, sprobuj :)
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

13 listopada 2015, o 15:04

W koncu znalazlan cos co by pasowalo do mnie.
Wlasnie dzis mam od czasu do czasu takie uczucie jakbym byla pobudzona, ze musze cos zrobic ale nie wiem co albo ze zrobie cos zlego albo zaraz oszaleje I lek.to nowy jakby objaw wiec jeszcze sie go boje I sama go nakrecam zastanawiajac sie glupio co zrobic zeby sie uspokoic.chyba po prostu przestac sie tego bac I zaufac ze nic sie nie stanie bo to tylko nerwica.

-- 13 listopada 2015, o 15:04 --
W koncu znalazlan cos co by pasowalo do mnie.
Wlasnie dzis mam od czasu do czasu takie uczucie jakbym byla pobudzona, ze musze cos zrobic ale nie wiem co albo ze zrobie cos zlego albo zaraz oszaleje I lek.to nowy jakby objaw wiec jeszcze sie go boje I sama go nakrecam zastanawiajac sie glupio co zrobic zeby sie uspokoic.chyba po prostu przestac sie tego bac I zaufac ze nic sie nie stanie bo to tylko nerwica.
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
magdalena0044
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 18 grudnia 2013, o 14:59

14 listopada 2015, o 09:56

Znam to uczucie.u mnie sie objawia tym ze w srodku mnie strasznie nosi,czuje napiecie,ale na zewnatrz jestem spokojna jak gdyby nigdy nic.najlepsze jest to ze im wiecej napiecia wewnatrz tym bardziej skoncentrowana jestem na tym aby zachowywac sie normalnie,spokojnie ...:)
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

14 listopada 2015, o 11:37

No wlasnie a takie koncentrowanie sie I uspokojenie za wszelka cene nic nie daje.najgorsze ze czasem nawet nie pomaga zajmowanie sie czyms.musze znalezc jakis sposob zeby sie wyciszyc, zrelaksowac.

-- 14 listopada 2015, o 11:36 --
No wlasnie a takie koncentrowanie sie I uspokojenie za wszelka cene nic nie daje.najgorsze ze czasem nawet nie pomaga zajmowanie sie czyms.musze znalezc jakis sposob zeby sie wyciszyc, zrelaksowac.

-- 14 listopada 2015, o 11:37 --
No wlasnie a takie koncentrowanie sie I uspokojenie za wszelka cene nic nie daje.najgorsze ze czasem nawet nie pomaga zajmowanie sie czyms.musze znalezc jakis sposob zeby sie wyciszyc, zrelaksowac.
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Awatar użytkownika
zlekniona
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 18 września 2015, o 22:53

14 listopada 2015, o 15:01

To chyba nic innego, jak lęk wolnopłynący. Miałam takie uczucie przez długie tygodnie i cały czas, wręcz 24h/dobę. Nic spektakularnego nie dodam - jedyne co trzeba zrobić, to przestać się tym przejmować, uświadomić sobie, że to tylko nerwica - nerwica i absolutnie nic innego. Nic się nie dzieje, i nic się nie wydarzy. A także trzeba pozwolić sobie na odczuwanie tego. Trzeba być dla siebie czasem dobrym ;-) powiedzieć sobie "No ok, dziś tak się czuję, bo mam nerwicę. Ale to nic takiego, to tylko nerwica, każdy ma prawo mieć gorszy dzień, i ja też. Skoro tak ma być, to niech jest, a niedługo na pewno będzie lepiej" :)
Matką wolności jest dyscyplina - Leonardo Da Vinci
ODPOWIEDZ