Hey:)
Od jakiegoś czasu nie mam bólów somatycznych. A kiedyś bolało mnie wszystko. Atak paniki miałam tylko jeden przez ostatnie 2 miesiące. Jedynie takie lekkie lęki. Myśli natrętne o wiele sie zmniejszyły.Sa ale juz nie tak jak dawniej.Jeszcze mam maly klopot ze skanowanie siebie ale juz nie mam tak ze sie budze rano i od razu mi zle:)No i czasem lapia mnie emocje ale nie leku. Smiać mi sie chce nap bez powodu:)Problem w tym ze czuje sie jakos tak dziwnie. Nie umiem tego opisać... Zwyczajnie dziwnie sie czuje. Kiedy nie czuje leku i siedzę zupełnie spokojna to jakos dziwnie mi się robi. I tak mam wątpliwość czy to dobrze ze podczas natrętnych myśli nie czuje leku. I czy te uczycie dziwność to nic dziwnego..?:P zatrulam sie czymś wczoraj i przyszly mi myśli ze ktos mnie truje. I zupełnie mnie to nie ruszylo. Kiedys sie o tym naczytałam i stad ten wkręt. Wiec mam to gdzieś. I w takiej chwili dopada mnie to uczucie dziwności. Może dlatego ze mój mozg ma zwyczaj sie bać i troche oglupial zmiana podejścia i tak reaguje ta dziwnością? Sama mie wiem...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpliwości
- SibillaMorphine
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 86
- Rejestracja: 29 marca 2015, o 01:27
Takie uczucie to nic dziwnego. Jest to duży progres i z czasem to uczucie minie. A co dokładnie odczuwasz? Kiedy ja łapię się na tym, że tego lęku nie ma to czuję ulgę i satysfakcje. Myślę sobie: Nerwica? Jaka nerwica?
Z tego co piszesz wnioskuję, że Twój stan emocjonalny wraca powoli do normy. Więc pozwól być wszystkim emocjom i nie daj się wkręcać wątpliwościom skoro już tak wiele osiągnęłaś. 


Odważny to nie ten, kto się nie boi, ale ten, który wie, że istnieją rzeczy ważniejsze niż strach.