Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Jeśli chodzi o zle dobrane leki, to już trzeba konsultować z lekarzem. Ale to co opisujesz brzmi jak DD/DP, do tego pytania egzystencjalne, podważanie wszystkiego, co do pewnego momentu w życiu wydawało się naturalne i oczywiste, utrata poczucia, że jest się tym, za kogo się do tej pory siebie uważało. Jest to chyba jeden z najdotkliwszych objawów zaburzenia, bo potrafi napędzić niezłego stracha, szczególnie przez odcięcie, które nie pozwala spojrzeć na to w pierwszej chwili z dystansem. Grunt to poznać dobrze opisy tego stanu i zrozumieć go na tyle jako zjawisko, żeby nie dać się zastraszyć i pomimo niego działać, a nie jeszcze pogłębiać swój strach poprzez analizowanie tego stanu i wierzenie mu.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

- fleuri
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53
Witam!
Chciałabym zadać krótkie pytanie odnośnie niektórych moich objawów, aby się upewnić, że to tylko DD:
Czy wrażenie latającego, niespokojnego wzroku; wieczna, silna senność oraz problem z rozpoznaniem w czasie (wrażenie gubienia sekund, jakby tracenia świadomości) to normalka przy DD?
Chciałabym zadać krótkie pytanie odnośnie niektórych moich objawów, aby się upewnić, że to tylko DD:
Czy wrażenie latającego, niespokojnego wzroku; wieczna, silna senność oraz problem z rozpoznaniem w czasie (wrażenie gubienia sekund, jakby tracenia świadomości) to normalka przy DD?
- Norberto
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14
Możesz troszke bardziej rozwinąć opis objawów? Bo trudno cokolwiek stwierdzić po tym co jest napisane.fleuri pisze:Witam!
Chciałabym zadać krótkie pytanie odnośnie niektórych moich objawów, aby się upewnić, że to tylko DD:
Czy wrażenie latającego, niespokojnego wzroku; wieczna, silna senność oraz problem z rozpoznaniem w czasie (wrażenie gubienia sekund, jakby tracenia świadomości) to normalka przy DD?
- fleuri
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53
Nie ma problemu 
Pojawiło się to po ostrych lękach w ostatnim czasie, zwłaszcza hipochondrycznych.
Mam wrażenie, że ruch moich oczu nie jest płynny, tylko tak przeskakuje, mechanicznie się porusza.
Senność jest połączona z brakiem chęci do mówienia - po prostu nie mam siły mówić.
Jeśli chodzi o problem ze znalezieniem się w czasie, to trudno mi to opisać. Jak mrugam, to mam wrażenie, że ucieka mi co najmniej kilkanaście sekund; nie raz łapię się na tym, że nie pamiętam, co zrobiłam minutę temu. Mam takie wrażenie, jakbym się co kilka sekund wyłączała, jakby pewne momenty mi po prostu uciekały.

Pojawiło się to po ostrych lękach w ostatnim czasie, zwłaszcza hipochondrycznych.
Mam wrażenie, że ruch moich oczu nie jest płynny, tylko tak przeskakuje, mechanicznie się porusza.
Senność jest połączona z brakiem chęci do mówienia - po prostu nie mam siły mówić.
Jeśli chodzi o problem ze znalezieniem się w czasie, to trudno mi to opisać. Jak mrugam, to mam wrażenie, że ucieka mi co najmniej kilkanaście sekund; nie raz łapię się na tym, że nie pamiętam, co zrobiłam minutę temu. Mam takie wrażenie, jakbym się co kilka sekund wyłączała, jakby pewne momenty mi po prostu uciekały.
- Norberto
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14
No wiec tak: Sam na samym poczatku nawrotu nerwicy spalem prawie caly czas. A jak nie spalem to lezalem na lozku czytajac forum lub ogladajac tv. Zupelnie nie chcialo mi sie gadac z moja kobieta pomimo tego, ze mnie o to prosila. Zwyczajnie bylem zbyt przerazony, wycofany i skupiony na sobie zeby miec checi na rozmowy. Z mruganiem Ci nie pomoge bo nie mam pojecia poniewaz sam nigsy tak nie mialem ale strzelam, ze to tez objaw DD. Co do zagubienia w czasie to mam bardzo podobnie i z cala pewnoscia jest to objaw DD, zreszta dosc klasyczny. Z zapominaniem jest tak samo. Pamiec w takich stanach jest upośledzona. Czesto mialrm tak, ze mowilem cos a po minucie pytalem czy przed chwila cos mowilem i jesli tak to co
mam nadzieje, ze pomoglem 


- fleuri
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź! Pocieszyłeś mnie i to bardzo, bo już sobie wkręcałam, że mózg mam uszkodzony i to koniec (ech, te wkrętki). Ewidentnie muszę mieć wyczerpany umysł ostatnimi natrętami.
Jeszcze raz dzięki wielkie
Jeszcze raz dzięki wielkie

- Norberto
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14
Ciesze sie, że cię pocieszyłem. A jeszcze jeśli boisz sie, że masz uszkodzony mózg (bardziej klasyczną wkretka jest chyba tylko schiza) to zrob sobie badania. Nie jestem medium ale jestem pewien, że z twoim mozgiem jest wszystko dobrze
natomiadt zawsze warto jakas tomografie glowy zrobic lub cos w tym stylu (nie znam sie na tych badaniach bo osobiscie nigdy nie robilem) zeby sie uspokoic i miec na papierku to, ze jest sie zdrowym 


- fleuri
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53
Mój wewnętrzny hipochondryk chętnie by latał na wszystkie możliwe badania
Również uważam, że jakieś EEG czy coś podobnego by się przydało, nigdy tego nie miałam robionego. Ale niestety zdobycie skierowania na to graniczy z cudem - studiuję we Francji i oni tutaj nie są zbyt chętni do wypisywania badań. Nawet przy kontrolnym badaniu tarczycy, lista badań jest okrojona do minimum. A wiadomo, jak reaguje lekarz na nerwicowca - "po co Pani takie badania, to wszystko nerwy, proszę się ogarnąć i przejdzie". Ech...

Również uważam, że jakieś EEG czy coś podobnego by się przydało, nigdy tego nie miałam robionego. Ale niestety zdobycie skierowania na to graniczy z cudem - studiuję we Francji i oni tutaj nie są zbyt chętni do wypisywania badań. Nawet przy kontrolnym badaniu tarczycy, lista badań jest okrojona do minimum. A wiadomo, jak reaguje lekarz na nerwicowca - "po co Pani takie badania, to wszystko nerwy, proszę się ogarnąć i przejdzie". Ech...

- Norberto
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14
Jeśli lekarz Ci tak powiedział to najwidoczniej właśnie tak jest więc nie ma się co martwić
ewentualnie jeśli bdziesz w Polsce w odwiedzinach u rodzinki czy cos to pp prostu przy okazji idz na te badania. Póki co musisz uwierzyć nam na słowo, że wszystko z tobą dobrze i nic Cc nie dolega 


-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Badanie generalnie dobrze miec zrobione chociaż raz, z głownego powodu - aby miec podstawę do większego stosowania praktyk wobec całej złożoności nerwicy (objawy, myśli itd).
Ale od razu cię uprzedzę...mimo badań wątpliwości przyjdą na nowo
więc pamiętaj już od dziś aby na jednych badaniach zakończyć proces 
Ale od razu cię uprzedzę...mimo badań wątpliwości przyjdą na nowo


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
Witam,
Ostatnio mam bardzo mało już objawów aczkolwiek... Nie do końca czuje się ze ja to, logicznie wiem ale nie czuje sie do końca sobą. Czy wy, którzy wyydrowieliscie, stajecie przed lustrem i wiecie ze wy to wy w 100%? czujecie to? Kolejna sprawa, to taka, że do końca np. nie czuje, że mogę zagrać w jakąś grę. Czuje że mógłbym dostać od niej choroby psychicznej a lubie grać w strzelanki, horrory - Devil May Cry. (klimat demony itp.). Często gęsto nie czuje jakiegoś silnego uczucie odrealnienia ani depersonalizacji ale jakby w głębi takie małe.. no nie wiem..niepewność co do niektorych rzeczy np. przeglądając kwejka, patrze na jakis obrazek typa który sie przebrał za bóg wie co i to wywołuje we mnie też takie "mieszane uczucia", ciezko to opisać :/, troche się boje tego i jestem świadomy ze to DD ale to jest takie nieprzyjemne "zagrozenie", cieżko mi to opisać. Czy wy robiliscie cos na przekór ? Bo ja nie mam zamiaru grać w gry jak narazie. Boje się troche tego
. Uśmieszek dlatego, ze to jest dziwne i już mnie to powoli śmieszy ale szukam potwierdzenia. ( nie wypisuje wszystkich objawów ale te ktore mnie niepokoją.)
Ps. jutro 1 dzień do pracy
Ostatnio mam bardzo mało już objawów aczkolwiek... Nie do końca czuje się ze ja to, logicznie wiem ale nie czuje sie do końca sobą. Czy wy, którzy wyydrowieliscie, stajecie przed lustrem i wiecie ze wy to wy w 100%? czujecie to? Kolejna sprawa, to taka, że do końca np. nie czuje, że mogę zagrać w jakąś grę. Czuje że mógłbym dostać od niej choroby psychicznej a lubie grać w strzelanki, horrory - Devil May Cry. (klimat demony itp.). Często gęsto nie czuje jakiegoś silnego uczucie odrealnienia ani depersonalizacji ale jakby w głębi takie małe.. no nie wiem..niepewność co do niektorych rzeczy np. przeglądając kwejka, patrze na jakis obrazek typa który sie przebrał za bóg wie co i to wywołuje we mnie też takie "mieszane uczucia", ciezko to opisać :/, troche się boje tego i jestem świadomy ze to DD ale to jest takie nieprzyjemne "zagrozenie", cieżko mi to opisać. Czy wy robiliscie cos na przekór ? Bo ja nie mam zamiaru grać w gry jak narazie. Boje się troche tego

Ps. jutro 1 dzień do pracy

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17
Mam podobnie, właśnie nawet oglądając jakiś obrazek na internetach, film czy słuchając jakiejś piosenki czuje, że zaraz od tego zwariuje, chociaż nie moge określić dlaczego, bo czasem to nawet nie muszą być straszne rzeczy, z demonami, flakami, itp, po prostu kompletnie bezsensu coś we mnie budzi niepokój xD Ale generalnie staram sie tego nie unikać aż tak, w lola gram, internety przeglądam, muzy dalej słucham, tylko nie oglądam scifi, horrorów i filmów z wątkiem schiza albo raka, bo od tego akurat na pewno by mnie telepało ;d