Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Guett · 30 listopada 2014, o 17:33

Też tak miałem że bałem się wszystkiego, nawet tego co lubię, co mnie zawsze cieszyło... lęk przed wszystkim po prostu..

Miesinia · 30 listopada 2014, o 17:40

Jak ja zaluje ze mi nikt wczesniej, na poczatku nie powiedzial, ze to o to chodzi, ze to nerwica, ze to dd... tyle czasu stracilam, tak strasznie sie sama zaplatalam przez to wszystko, o ile prostsze by wszystko bylo gdybym posiadala ta wiedze odrazu...

agiga · 30 listopada 2014, o 17:47

Już kiedys sie chyba Ciebie pytałam, ale co robisz ze wszystkimi wątpliwościami. Wczoraj dostałam sms od swojej dyrektorki i odpiałam szybko ok, po sekundzie już miałm mysli czy dobrze napisałam , że może tak nie powinnam itp. Czasem jak zanim coś napiszę kombinuję na różne sposoby, żeby było dobrze. a potem włącza mi się analiza, taka całościowa, że inni mówią coś bez zastanowienia i robią źle tzn. potem ktoś skrytykuje ,że jak on mógł tak powiedzieć. Najgorsze dla mnie jest to ,że ja naprawdę nie umiem sobie odpowiedzieć czy zrobiłam coś nie tak ,bo są wątpliwości i coraz gorszy lęk ,że ja nie wiem jak poprawnie się zachować.

Miesinia · 30 listopada 2014, o 17:49

Ty masz takie same mysli jak ja agiga

w sumie to dokladniej bym tego nie opisala. Staram sie je ignorowac i zadnej z nich nie sluchac, nie kombinowac, dzialac intuicja i z automatu, wtedy wychodzi w sumie najlepiej

agiga · 30 listopada 2014, o 21:02

A też masz takie analizy po tym, po których i tak się nie wie nic. Chciałabym móc normalnie myśleć

-- 30 listopada 2014, o 22:02 --
KOlejne moje pytanie , chyba już setne, ale mam ich tysiące- w tym miejscu mam myśl, że się tłumaczę , bo wiem ,że męczę.
Ale pytanie jest takie: Czy to jest urojenie, że jak ktoś na mnie patrzy w pracy , przygląda sie jak mówię, to ja od razu mam myśli,że on myśli ,że ja się dziwnie zachowuje, Albo jak mówię coś , a jest inna reakcja niż moje zamiary( zażartuję ,a ktoś sie nie zaśmieje) to też od razu myślę , że ta osoba myśli, że ja dziwnie mówię. Boję się ,że to jakieś urojenie. Chciałabym się wtedy tej osoby zapytać czy naprawdę tak pomyślała, bo nie daje mi to spokoju, ale przecież nie zadam takiego pytania, bo to by było nienormalne

April · 30 listopada 2014, o 21:05

Miesinia nie zaluj, ja wiedzialam i co mi z tego? Tkwie w tym ciagle

Agiga to nie zadne urojenia, za bardzo analizujesz swoje zachowanie, to wszystko, tez tak miewam niestety :/

nierealna · 30 listopada 2014, o 22:33

Ale pieprzycie

Są gorsze rzeczy i myśli, np. bi, homo, zabójcze, pedofilskie, samobójcze - to jest dopiero problem

Miesinia · 30 listopada 2014, o 23:49

To nie jest żaden problem patka

pojdziemy obstawiac zakłady,które natrety są gorsze

dla każdego coś innego, ale akurat te co opisujemy z agiga są wyjątkowo upierdliwe.
Niewiem,ja obstawilam ze one wynikają z dd,a konkretniej z dp, ze sie poprostu nie jest sobą,pewnym swego,swojego zachowania,swoich reakcji, i stąd takie cus. Wymeczy to okropniscie, mnie przynajmniej męczy,bo człowiek wariuje i kompletnie niewie jak sie ma zachowywać, skoro tego nie czuje,po swojemu. Tak agiga, dokładnie tak bym opisała te myśli, merlin totalny ze niewiesz o co chodzi, ty mówisz ze masz tak od 2 tyg ze kompletnie niewiesz co masz robić ,ja mam tak trochę dłużej

wyjątkowo sie u mnie na to uparlo. Staram sie stosować ogólnie ignorancję z niereaktywnoscia i działanie intuicja, ale jak mnie czasem frustracja sieknie. Z ich powodu looo jesteś tak wściekła ze masakra.

Victor · 30 listopada 2014, o 23:53

Patka a co to za problem?

Homo, bi? Urozmaicenie!
Zabójcze? Nikt na pamiątke nie zostaje!
Pedofilskie? Na starość chociaż radość!

I zracjonalizowany problem....

Aleksandranba23 · 1 grudnia 2014, o 11:28

Czy w nerwicy jest tak, ze można miec taka nadpobudliwość i mega złość w sobie ? Ze az cie od srodka rozsadza ??.. Bo nie wiem czy to jakis gniew wewnętrzny i jakieś ADHD , a za chwile zmula...

Green · 1 grudnia 2014, o 13:04

Jasne, że może tak być, bo jednak te emocje są zaburzone i raz człowiek jest mega szczęśliwy, raz wkurzony a raz ma stan depresyjny więc takie rozchwianie jest normalne. Z czasem to nachodzi coraz rzadziej i mija w miarę wychodzenia z nerwicy.

nierealna · 1 grudnia 2014, o 13:10

Victor pisze:Patka a co to za problem?

Homo, bi? Urozmaicenie!
Zabójcze? Nikt na pamiątke nie zostaje!
Pedofilskie? Na starość chociaż radość!

I zracjonalizowany problem....

No mnie akurat te męczą, ostatnio w ogóle głównie nerwica męczy w formie takich natrętów i nie chce się odczepić. Tzn. ja ich nie chcę

munka · 1 grudnia 2014, o 15:49

Pati..lacze sie z Toba..u mnie psychopatia i inne swinstwa rulez! Ol je!!!!!

Aleksandranba23 · 1 grudnia 2014, o 20:59

ale na pewno nie mieliscie uczucia puchnięcia w środku tak jak ja.. ciągle mi się wydaje, ze cos mi puchnie, jak nie gardło to w ogole głowa i mam jakas jakby krew w ustach, i cholera jasna , nie moge sie pozbyc tych mysli i tego wrazenia.

Kamień · 1 grudnia 2014, o 21:00

skąd wiesz, że nie mieliśmy ?