Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 maja 2014, o 17:00

Sasuke w żadnym razie nie ma co łazić po dworzu nocami z uwagi na to, ze zwykłe duszności od upału powodują niepokój! :)
Ja tak robiłem mając nerwicę i to jest błąd bo traktujemy wtedy ten niepokój bardzo poważnie, robiąc coś co powoduje unikanie obawy, ze np udusimy się.
Jeszcze nie słyszałem aby udusić się od upału i jak Kamień wyżej napisał aby w ogóle się udusić ot tak sobie.
Należy łamac te obawy, ze coś nam się stanie od tego czy owego, dla wielu nerwicowców upały to jest zmora bo własnie wkrecają sobie uduszenie, wylewy, zawały, a to jest błedne koło i ciągłe analizowanie.

Mnie sasuke jak miałem nerwice przerazało WSZYSTKO, jak nawet chwilowo mi zaszumiało w ichu (co jest rzecza czesto tak po prostu) to potrafiłem wyskoczyć z przerazeniem bo coś się dzieje, u mnie nerwicą trwala długo bo własni emój stan wyczuleni ana każdą drobnostkę był ogromny a ja nie odpuszczałem tylko lazłem za tymi wątpliwościami, obawami i lękowymi myslami.

A co zrobić jak siły opuszczając chwilo się zatrzymać, przy takiej analizie objawów jaką robisz nie dziw się, ze szybko słabniesz, nie wiem czy wiesz ale analiza nerwicowa to jest podwyższony stan czuwania w stanie zagrozenia, spala to mnóstwo energii.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

20 maja 2014, o 22:47

Dzięki sporo mi nakreśliłeś ;) Staram się siedzieć teraz jak najdłużej w te upały na zewnątrz żeby się jakoś przyzwyczaić , choć nie jest łatwo , bo czasami mnie zaczyna boleć głowa nawet po chwili bycia w upale , też tak miałeś ? Siedze teraz po całym dniu ciepła , i mi głowa pęka :/ Nie wiem jak z tym się rozprawić . Bo to mnie wkręca w to że mogę mieć ciśnienie i właśnie jego następstwa ..
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

20 maja 2014, o 22:49

Sasuke,

A może chroń głowę jakimś letnim kapeluszem? Ogólnie upały nie służą dobrze i odburzonemu więc bóle głowy od gorąca/nagrzania są rzeczą normalną. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

20 maja 2014, o 22:59

Dziewczyna też tak mówi ,ale wiesz nawet nie długo siedzę a i tak boli :P
Ale i tak widze sporą poprawę dzięki wam chłopaki ;) Ide w dobrą stronę ;)
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

20 maja 2014, o 23:02

No i słuchaj jej w tej kwestii bo warto zakryć głowę jak są upały. A z tego co słyszę to w PL się zrobiło ciepło więc dbaj o baniak :D

Cieszę się, oby tak dalej ;ok
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

21 maja 2014, o 09:27

w PL jest gorąąąąąąąąąco ! :lov:

z mojej strony dodam - noś przy sobie zawsze butelke wody, ewentualnie możesz się zaopatrzyć np. w wiatraczek albo taką wodę termalną żeby spsikać twarz :). Przyzwyczaisz się. Ja np. nie do końca ogarniam, że jest tak ciepło na dworze :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

21 maja 2014, o 10:30

nierealna poruszylas ciekawy temat, czy tez tak macie ze nie czujecie jakby pory roku i temperatury tak do konca? nie czuje za bardzo ze jest cieplo ani zimno, nie czuje ze jest lato, wiosna i tak dalej. macie tez tak? te uczucia derealizacji sa tak posrane ze to sie nie miesci w mojej czasem glowie
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

21 maja 2014, o 10:57

no to ja tak mam :)
to jest jakby takie znieczulenie trochę ;) niby odczuwam ten upał itd, ale jakbym nie ogarniała, że jest tak ciepło, że już się lato zaczęło ;)
ale to jest proste: DD odrywa od realności, więc sie tk czujemy, po drugie: ja całą zimę prawie przeryczałam i bylo tylko DD i DD, dlatego teraz takie WTF!!? :DD

Ale co zrobić, no nie przejmować się i tyle, cieszyć słońcem ile wlezie :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

21 maja 2014, o 11:51

Zawsze mam przy sobie wodę Pati ;) No trzeba się przyzwyczaić , choć dziś tak się dziwnie czuje ,cały się poce , a siedzę w domu, i jakieś straszne sny miałem i teraz dziwne myśli , nie straszne jakieś , ale dziwne :/
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

21 maja 2014, o 12:01

ech, ja też nadmiernie się pocę, ale to ze względu na nerwicę zapewnie + ten upal to hohoho :D

Krystian, wiesz, myśli to myśli :)), wiesz jak z myślami bywa :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

21 maja 2014, o 12:07

No ale czaj, zawsze jak się czuje lepiej , i wręcz się tym chełpie to na drugi dzień jest dużo gorzej :/ Dziwne myśli, 2 dzień pod rząd mi się śnią zmarli i trochę mnie to wystraszyło, nie chce żeby moje wypracowane rzeczy poszły na marne bo strasznie się starałem . Dziewczyna podejmuje pracę, jestem z nią 3 lata i mam dziwne myśli ,że w tej pracy może mnie zdradzić xd (praca w sklepie) a ona zawsze mnie wspierała, jest ze mną w najgorszych momentach ,bardzo mnie kocha a ja takie dziwne myśli i w ogóle, że ktoś ją po pracy odprowadzi a ja będę ją szpiegował po wyjściu z pracy , masakra .. Jakoś DD mi wzrosło , patrzyłem na garnek i myślałem że się dymi a jak dałem tam rękę to nie było :/ Straszny stan dziwności dzisiaj mam :P
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

21 maja 2014, o 12:27

ha! a ja dzisiaj oglądała ukrytą prawdę i tam laska zdradziła faceta i też mam takie myśli że mogłabym zdradzić kiedyś mojego faceta...
ale mam nadzieje ze to tylko glupie myśli :DD ostatnio co prawda mam go dość no ale :DD tyleco on dla mnie zrobił i jak mnie wspiera to nikt by tak nie dał rady :)
a twoimi myślami się nie przejmuj ;) przecież cię kocha :), z tym szpiegowaniem to przecież nic dziwnego ;dsama bym to moze robila jakbym miała jakieś powody :huh
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

21 maja 2014, o 12:42

Temu nie oglądam tych pierdół bo nie chce się wkręcić tych idiotycznych sytuacji ! :P
No ja podziwiam partnerów ,którzy przy nas trwają podczas zaburzenia , bardzo się to na nich odbija :/
Przez to można wpaść w jakąś paranoje , tzn. przez to szpiegowanie i w ogóle ..
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

21 maja 2014, o 21:28

ale prawda jest taka, że za bardzo ich kochamy :))
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

22 maja 2014, o 00:31

No to jest prawda :/
Masz też tak ,że za dużo nowych informacji wprawia Cię w niepokój :/ ? Ogólnie czy tak macie ?
Bo dowiedziałem się dziś dużo rzeczy i strasznie jestem przytłoczony mam w środku takie straszne napięcie , próbuje o tym nie myśleć , starać się być biernym ,ale tak mnie to jakoś przeraża.
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
ODPOWIEDZ