Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
Wojciech
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
11 stycznia 2011, o 16:31
Darek a dostałes tylko ten lek Xanax?? I żaden inny? Ja też po trawie mam depersonalizacje ale leczyli mnie i na nic czekac nie musialem. Moze idz do psychiatry? nauerolog moze nie jarzy do konca sprawy. Samego xanaxu nie lykaj i jak neurolog ci kazal to i tylkoto lykac ciagle to naprawde go zmien

chyba ze kazal doraznie.
Ale pociesze cie ze u mnie jest o niebo lepiej choc mialem ostatnio pare dni ciezkich to jednak te pare dni ciezkich kiedys byly tymi lepszymi dniami

wiec to naprawde mija chociaz czasem powoli. Ja Afobam podjadalem caly rok tylko ze z odstepami 4-5 dni i nie uzaleznilem sie ale tym lekiem to sie po prostu wyleczyc nie da to jest lek na to aby objawy zmniejszyly sie czasowo
-
Katie
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22
11 stycznia 2011, o 16:40
Darek pisze:a ile czasu go bralas ze cie uzaleznil?
krótko.. już nie biorę.
-- 11 stycznia 2011, o 16:44 --
Wojciech to ile Cię już to cholerstwo trzyma? ponad rok? :|masakra...
mi po dwóch miechach przechodzi. Tyle, że ja mam od NL. Stopniowo się wyciszam... może dojdę do stanu nirvany ;D
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
-
Wojciech
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
11 stycznia 2011, o 16:49
W zasadzie juz ponad rok i to grubo ale dla zaokraglenia mowie ze rok ;D no byla masakra ale na szczescie jest juz lepiej. Nie ma roznicy po czym jest to DD u jednych trwa krocej u innych dluzej sa osoby ktore maja to jeszcze dluzej a niektorym mija nawet po miesiacu, od czegos to tam pewnie zalezy. Nom nirvane tez sie staram osiagnac troche mi teraz inne objawy przeszkadzaja ale skoro depersonalizacja mija to niczego sie juz nie boje ;D
-
Katie
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22
11 stycznia 2011, o 17:15
No... Grunt to się nie poddawać!
Rany, jak teraz sobie przypomnę moje najgorsze fazy to aż się sobie dziwię.
Ale cóż. Jestem przykładem na to, że to stopniowo mija.

"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
-
Darek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 9 listopada 2010, o 19:20
11 stycznia 2011, o 20:18
Wojciech pisze:Darek a dostałes tylko ten lek Xanax?? I żaden inny? Ja też po trawie mam depersonalizacje ale leczyli mnie i na nic czekac nie musialem. Moze idz do psychiatry? nauerolog moze nie jarzy do konca sprawy. Samego xanaxu nie lykaj i jak neurolog ci kazal to i tylkoto lykac ciagle to naprawde go zmien

chyba ze kazal doraznie.
Ale pociesze cie ze u mnie jest o niebo lepiej choc mialem ostatnio pare dni ciezkich to jednak te pare dni ciezkich kiedys byly tymi lepszymi dniami

wiec to naprawde mija chociaz czasem powoli. Ja Afobam podjadalem caly rok tylko ze z odstepami 4-5 dni i nie uzaleznilem sie ale tym lekiem to sie po prostu wyleczyc nie da to jest lek na to aby objawy zmniejszyly sie czasowo
tak dostalem tylko ten lek ale u psychiatry juz bylem tez to niewiele mi powiedziala i podtrzymala to co powiedzial neurolog i kazala zrobic morfologie ktora juz 5 razy wychodzila dobrze. mysle ze oni maja mnie za cpuna i ze to wszystko wymyslam
-
Victor
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
11 stycznia 2011, o 20:37
Ale rozumiem że obecnie nic nie popalasz typu trawka itp? No wojciech ma rację xanaxem to tego nie wyleczysz, więc może idź do jeszcze jednego specjalisty psychiatry i nie mów tego co sugerował neurolog. Niech tamten sam się wysili, oni lubią powielać diagnozy poprzednich bo nic ich to nie kosztuje. Jak miałem kiedyś stwierdzone zaburzenia psychotyczne to kolejny doktor powiedział od razu na wstepie, ze nie ma co tu ponownie diagnozować. No ale jak się okazało oboje się mylili.
Więc warto szukać odpowiednich specjalistów.
-
Darek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 9 listopada 2010, o 19:20
11 stycznia 2011, o 20:58
wogole ta psychiatra byla dziwna taka stara baba nic prawei nie mowila juz ten neurolog bardziej przydatny. no moze i pojde do innego ale to znowu czekanie ale i tak nie mam ani lekow ani zadnej rady. chyba wpedze sie przez to wszystko w jakas depresje
-
Onel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 15 grudnia 2010, o 18:48
11 stycznia 2011, o 21:40
Jak ja się czuję? Ktoś zapytał...cóż, jeszcze żyję, a przynajmniej mam nadzieję, że nie umarłam;p Te ataki panicznego lęku, że zwariowałam powtarzają się co jakiś czas, trwają może z 4 dni, potem przechodzą..ale wracają jeszcze silniejsze, zazwyczaj po migrenie;/
Byłam wczoraj u neurologa z wynikiem eeg i okazało się, że zapis jest nieprawidłowy i sa tam jakieś zmiany (ale nie powiedział mi czy to z powodu migreny czy czegoś innego), więc dostałam skierowanie na tomografie;/ Także teraz kolejna ciekawość, co mam w tej swojej łepetynie
-
Victor
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
12 stycznia 2011, o 11:40
Nie denerwuj się Onel mam znajomego (z neta) z depersonalizacja i jemu już od dawna eeg ciągle źle wychodzi, ma nieprawidłowe zapisy, a tomograf i rezonans wszystko ok. Lekarze powiedzieli w końcu, że to od DD. Ale z drugiej strony dobrze, że ci porobia od razu badania, głowę trzeba zbadać przy takich objawach DD, a jeszcze masz migreny czeste i lepiej to sprawdzić.
-
Katie
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22
12 stycznia 2011, o 22:10
Ja badania głowy nie robiłam, a przydałoby się. Też codziennie mam migrenę. :/
Jak wygląda takie badanie? Jestem strasznie wrażliwa na wszystkie rodzaje badań. Boję się lekarzy, jak każdy nerwicowiec zresztą. Jak mam usłyszeć diagnozę to tak jak wyrok dla mnie..

"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
-
Onel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 15 grudnia 2010, o 18:48
12 stycznia 2011, o 23:00
Ja tam zawsze chciałam miec rezonans albo tomograf wlaśnie;) EEG - podłączają Ci takie kabelki do glowy, lezysz sobie przez kilanaście minut w bezruchu z zamknietymi oczami i wykonujesz polecenia lekarza np. masz glęboko oddychać, potem błyskają Ci po oczach światłem (coraz szybciej) i to na tyle. Tomografa nie miałam nigdy, ide pierwszy raz. Ja też każdego badania i wizyty u lekarza się boję, zawsze się balam. Na EEG miałam to uczucie zapadania sie, myślałam, że umieram;/ bo leżałam w bezruchu. Tomografa boję się trochę tego kontrastu i efektów ubocznych np. zaburzenia oddychania;/ ale jestem ciekawa jak wyjdzie;)
-
Victor
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
13 stycznia 2011, o 10:15
Miałem tak samo na eeg, nie mogłem wylezeć spokojnie, aż lekarka do mnie wstawała co trochę coś tam poprawiać, dostałem akurat ataku paniki jak tymi swiatłami błyskała

A na tomografii miałem tak samo, badanie wyglada podobnie z tym, ze nic ci nie przypinają do głowy, wjeżdżasz kawałkiem głowy w takie koło i robią zdjęcia. To badanie jest szybsze niż eeg. Ale nie ma się co ich bać, te badania sa bezbolesne

A wyniki, cóż....też się bałem zawsze tych cholernych wyników

taka moja uroda

-
teravita
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 91
- Rejestracja: 4 stycznia 2011, o 23:43
13 stycznia 2011, o 12:10
ja to jak tylko czytam o chorobach to zaraz mi jest slabo ale zrobilo mi sie to tak po tych atakach paniki i chyba to wszyscy z nerwicami maja....ta choroba jest tak naprawde bardzo podobna u wszystkich tylko objawy rozne sa. ja tez wynikow sie balam, w szpitalu jak mialam badania robione i czekalam to plakalam po cichu bo sie balam co powiedza i bede musiala tam zostac.
-
frezio
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 143
- Rejestracja: 26 listopada 2010, o 21:52
13 stycznia 2011, o 19:33
czesc wszystkim Katie dzieki ze pytalas co u mnie

ale niestety nie mam dobrych wiesci.....derealizacja mi nie minela a nawet mam wrazenie ze mi sie pogorszylo mam np problem z jazda autobusem bo nie moge zniesc dluzszej jazdy, gapie sie w okno i wszystko za nim wydaje sie mi nieprawdziwe i ludzie w autobusie tez wszystko jest takie powtarzalne jade przystanek autobus staje i znowu rusza i tak wkolo a ja nie mam n aczym skupic wzroku bo wszystko wyglada dziwacznie, ostatnio nawet wysiadlem po 2 przystankach, nie mogle zniesc tego uczucia, i bardzo zazdroszcze ludziom ktorzy tego nie maja, jak tak patrze na innych to kazdy gdzies idze cos robi, smieja sie a ja w srodku przezywam takie koszmary, ciezko jest i jeszcze koncetracja jest do bani, mam nadzieje ze sie to zacznie w koncu polepszac, choc mam zle mysli ostatnio....
-
Katie
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22
13 stycznia 2011, o 20:18
Oj Frezio.. Takie nasze życie.

Pewnie będzie lepiej. Trzymaj się. Damy radę!

"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"