Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Totalny Rozpad!

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

5 stycznia 2014, o 16:01

Totalny rozpad siebie , swojego mózgu i myślenia , i chyba już powolny zanik świadomosći nie mam już siły. Ruchy jakieś ograniczone. W moich oczach nie ma już myslenia nie ma nic. Czekać tylko teraz na te urojenia albo omamy. Psychiatrówek mysle ze już niedługo bo nie wierze w to co się stało poprostu. Rozczepienie mózgowe to jest gwarantowwane.

-- 5 stycznia 2014, o 17:01 --
Albo już niedlugo się wyłącze bo teraz jestem na takim etapie i mnie ubezwłasnowolnią.
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

5 stycznia 2014, o 16:03

I PO JAKIEGO GRZYBA TAK PISZESZ ? dostałeś diagnoze, masz leki... gdyby coś było nie tak psychiatrzy by Ci to oznajmili. Czekaj na omamy do końca życia sobie i tak ich nie ujrzysz.
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

5 stycznia 2014, o 16:24

Wy mnie poprostu nie rozumiecie. Jedyne co teraz slysze to od brata ze jestem jakis dziwny , od matki ze tez sie dziwny zrobilem. Ja sam po sobie widze ze cos jest nie tak inaczej bym tu nie plakal codziennie a bylbym raczej szczesliwym czlowiekiem normalnym i pewnie bym juz byl na jakiejs imprezie a narazie jestpoprostj jeden wielki prącie. nie chcę tak żyć dalej.. wy nie wiecie co mi sie stalo z mozgiem on cbyba dziala w 1% .. co sie stalo ze skupieniem , jak mam cos zrobic to nie umiem zbytnio.. caly czas mam cos takiego jak by mi bomba wyjebala przed oczami i bylbym odciety nie uumiem normalnie zyc poprostu nie umiem bo sie nie da, lexwo zasypiam o tez nie moge.
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

5 stycznia 2014, o 16:55

Cygan, normalne że ktoś Ci mówi że się zmieniłeś, każdy to zauważy że się zamartwiasz i chodzisz jak struty czy jest do DD czy jakiś inny przyziemny problem. Człowieku znajdźże w sobie trochę siły i walcz o siebie i swoje życie, co chcesz tak przesiedzieć całe życie, bo niby nic Ci już z tego nie zostało!? Gdyby ktoś kiedyś powiedział Ci że bedziesz miał taki problem pewnie byś to wyśmiał, teraz jest na odwrót, nie widzisz normalności. Jeżeli masz diagnozę, to nie uważaj się za dr. House'a, bo inni gówno wiedzą, nie mieli czegoś takiego i nie wiedzą co ty masz . Musisz wiedzieć że jeżeli chcesz z tego wyjść to musisz się trochę sam postarać i zdyscyplinować bo samo narzekanie nic Ci nie da. Objawy są straszne, ale ty dalej w nich tkwisz i nawet nie próbujesz ich olać i zrobić coś na przekór im, jesteś facetem z jajami to kładź na to prącia .
Posłużę się teraz moim egocentryzmem i powiem Ci że kiedyś myślałem że mózg mi wgl nie pracuje, albo tak jak Ty mówisz w 1 %

Wiem że olanie w takim stanie wydaje się prawie niemożliwe, ale musisz zaryzykować, to jedyna droga...
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

5 stycznia 2014, o 17:13

Skad masz taka determinacje w sobie , wgrazanie opini swoich , sile na walke , checi i ze doradzasz tak ludziaaą ?

-- 5 stycznia 2014, o 18:13 --
Leze np teraz i czuje jak bym byl gdzie indziej
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

5 stycznia 2014, o 17:41

poczatki sa straszne ziomek kazdy z nas na poczatku mial tak jak ty, z czasem przywykniesz przyzwyczaisz sie i juz nie bedzie to takie straszne, ja mam juz to pol roku i powiem ci ze od kiedy sie tym nie przejmuje, robie wszystko tak jak by mi nic nie bylo z niczego nie rezygnuje przestalem sie tego bac, lęki ustaly, w koncu czuje wlasne cialo, ostatnio troszke wrocilo mi dziwne widzenie ale ja juz wiem co to jest i sie nie boje bo co mi sie moze stac. Przeciez nie umrzesz od tego ani nie zwariujesz, wspomnisz kiedys moje slowa po prostu to olej nic ci sie stac nie moze od tego jest to nieprzyjemne ale w niczym ci nie przeszkadza i ci nie zagraza. Zobaczysz z czasem przywykniesz. Jezeli mi nie wierzysz zajrzyj w moj temat zobaczysz ze tez strasznie sie balem i jak cos mi bylo to zaraz pisalem co to jest. Sluchaj sie ludzi z forum bo gdyby nie oni to np ja nie wiem co bym robil pewnie dalej lezal w lozku i nie wychodzil z domu.
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

5 stycznia 2014, o 18:02

Nie wiem jak czytam te wasze wypowiedzi to wydaje mi sie jednak ze mam cos gorszego. Juz nawet dupeczki mnie przestaly interesowac , rodzina , praktycznie malo z kim gadam w pracy jest strasznie.. mam gleboki zal ze nie kocham matki a byla dla mnie najwazniesza na swiecie tetaz nie umiem sie cieszyc z zycia doceniac go ani sie usmiechac cieszyc sie czymkolwiek. Czuje ze zniknolem.. kochalem wczesniej zycie imprezy a teraz jak pojde na impreze to nie czuje rytmu tej zabawy siebie nie umiem tanczyc nic nie ogarniam.. albo wydaje mi sie ze sie dziwnie patrze na ludzi i na wszystko jak by mi w oczach rozumienie swoje zabralo..

-- 5 stycznia 2014, o 19:02 --
Nie wiem jak czytam te wasze wypowiedzi to wydaje mi sie jednak ze mam cos gorszego. Juz nawet dupeczki mnie przestaly interesowac , rodzina , praktycznie malo z kim gadam w pracy jest strasznie.. mam gleboki zal ze nie kocham matki a byla dla mnie najwazniesza na swiecie tetaz nie umiem sie cieszyc z zycia doceniac go ani sie usmiechac cieszyc sie czymkolwiek. Czuje ze zniknolem.. kochalem wczesniej zycie imprezy a teraz jak pojde na impreze to nie czuje rytmu tej zabawy siebie nie umiem tanczyc nic nie ogarniam.. albo wydaje mi sie ze sie dziwnie patrze na ludzi i na wszystko jak by mi w oczach rozumienie swoje zabralo..
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

5 stycznia 2014, o 18:05

nie wiem moze zdejmij spodnie i zobacz czy masz jaja no ludzie ci tutaj pisza wszystko kazdy dla siebie ma najgorzej ze nikt inny nie ma tak zle jak ja, no taka jest prawda jestes facetem wez sie w garsc poczytaj przyklejone posty i stosuj sie bo prawda jest taka ze jezeli sie nie wezmiesz w garsc to nikt za ciebie tego nie zrobi i bedziesz mial tak do usranej smierci
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

5 stycznia 2014, o 18:06

Wiesz co to lez w tym domu i czekaj na te urojenia i omamy, bedziesz tak 10 lat lezal i one i tak nie przyjda ale lez i czekaj skoro tak bardzo chcesz. Schizofrenie i psychozy nie przychodza bo ty sobie tak bedziesz chcial a widac ze negujesz wszystko co inni pisza wiec pozostje ci albo ogarnac to troche albo czekac ale nie wiem na co bo raczej nie na urojenia. Po prostu ludzie sie staraja i mimo tych strasznych objawow nie gadaja ciagle o tym bo sluchaja rad ze to nie pomaga.
Tez sie tak czulem przez wiele miesiecy caly czas ale co z tego jak ty w to nie wierzysz bo uwazasz ze masz cos gorszego. I dlatego nikt nie bedzie ci w stanie pomoc bo to ty o tym tak myslisz i ty musisz to zmienic. Nikt inny tego nie zrobic za ciebie.
Sory brachu ale mialem to i wiem ze mowie wlasciwie.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

5 stycznia 2014, o 18:15

No to co mam robic w tskim razie ?

-- 5 stycznia 2014, o 19:15 --
No to co mam robic w tskim razie ?
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

5 stycznia 2014, o 18:19

miec to w dupie i sie nie bac i robic wszystko to co przed tym stanem z niczego nie rezygnowac jesli ci sie nie chce gdzies isc to sie zmus i idz nie chce ci sie isc na impreze idz nudz sie nawet ale idz im wiecej bedziesz robil tym lepiej dla ciebie
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

5 stycznia 2014, o 18:42

Ok zobaczymy
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

6 stycznia 2014, o 00:28

Na początku przeczytałem tytuł totalny rozped i mysle czyzby Cygan zaczał działać :) a tu sie zawiodłem :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

6 stycznia 2014, o 18:27

Zaczolem zaczolem nic innego mi nie pozostalo

-- 6 stycznia 2014, o 04:26 --
Zaczolem zaczolem nic innego mi nie pozostalo

-- 6 stycznia 2014, o 04:33 --
Zaczolem zaczolem nic innego mi nie pozostalo

-- 6 stycznia 2014, o 13:36 --
Ciebie wiktor nawet nie zapytam jak sie czules bo powiesz mi ze tak samo. Wczoraj poszedlem na impreze oczywiscie odcinka na maxa bawilem sie na sile ale powiedzialem sobie ch.uj tam nic mi nie bedzie w pewnym momencie poszedlem na kanape usiasc sam siedziakem oczuwiscie patrzylem sie na wszystko jak swir nic praktycznie nie rozumialem mozg wylsczony :) nie wiem czy kminicie, ale coz wytrzymalem cala 6 godzinna impreze. W sumie bylem totalnym flakiem tanczac i ogarniajac cokolwiek ale powiedzialem prącie tam i tak juz nic nie zrobie bede tanczyl i udawal ze sie jakos bawie.

-- 6 stycznia 2014, o 19:27 --
I zastanawia mnie jeszcze jedno ile to dd bedzie trwalo i czy jak bym z tego wyszedl to czy to wraca i jak sie pozniej zyje z ta nerwica itp

-- 6 stycznia 2014, o 19:27 --
I zastanawia mnie jeszcze jedno ile to dd bedzie trwalo i czy jak bym z tego wyszedl to czy to wraca i jak sie pozniej zyje z ta nerwica itp
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

6 stycznia 2014, o 21:20

tak trzymaj Cygan, mysl i analizuj jak najmniej ten stan po prostu powiedz sobie mam tak i tyle a co jak bedziesz mial tak cale zycie? musisz sie z tym pogodzic i nauczyc zyc.
ODPOWIEDZ