Ostatnio mam gorszy czas, dużo lęków i myśli wróciły.
Dzisiaj nad ranem próbowałam jeszcze sobie zasnąć i znowu miałam dziwne myśli, że zrobię córce krzywdę (akurat się do niej przytulałam) i uslyszłam jakby taki dziwny głos mówiący "dalej" i nie był on jakby mój, jakby szept kogoś. Ale nie wiem czy był to głos taki w mojej głowie, czy jak

Czy w OCD pojawiają wam się w głowie takie zmienione głosy i nie wiecie czy to wyobraźnia, czy naprawdę? Bardzo boję się schizofrenii, psychozy itd

Teraz jak o tym myślę, to mam w głowie coraz więcej głosów zmienionych, ale to już one są nie z zewnątrz, ale jakby w mojej głowie po prostu, a ten jeden głos nie wiem już czy słyszałam go z zewnątrz, czy to moja wyobraźnia i lęk

